poniedziałek 20 maja 2024     Aleksander, Bernardyn, Bazyli
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Dziś łykami butów nie szyją
eGorzowska - 11571_Jdug3orOgchBDh3vyEOK.jpg

6 maja był do 1955 r. zwykłym dniem, bez dedykowanych mu imiennie przysłów. Dopiero po przeprowadzonej wtedy reformie kalendarza liturgicznego, niczym na spadochronie wylądowały w nim porzekadła ze św. Filipem i św. Jakubem w roli głównej (wspominałam tym przy okazji Nocy Filipojakubskej z 30 kwietnia na 1 maja). Czytając cytowane dziś przeze mnie mądrości ludowe, warto mieć z tyłu głowy, że tak naprawdę dotyczą one obserwowanych przez lata zdarzeń pierwszomajowych.

„Kiedy w Filipa i Jakuba deszcz pada, suchy rok będzie ,kiedy nie pada - mokry będzie”,
„Jeśli deszcz w nocy Filipa i Jakuba, na dobry urodzaj dość pewna rachuba”,
„Na Filipa, gdy przymrozek spadnie, najgorsza zaraza na zboże przypadnie”,
„Na świętego Filipa jeśli deszcz rzęsisty, będzie plon dobry i czysty”,
„Deszcze na św. Jakuba – na pszeniczkę pewna zguba”.

Ostatnie – „Na świętego Filipa dobrze się drze lipa” – można już bez dodatkowych wyjaśnień zostawić pod dzisiejszą datą, ponieważ darcie kory zaczynało się zawsze w maju i trwało niekiedy aż do końca czerwca.

Lipowe łyko i łubie, otrzymywane po jego wysuszeniu, były niezwykle cennym surowcem do wyrobu przedmiotów niezbędnych w codziennym funkcjonowaniu gospodarstw.

Kora lipowa dzieliła się na dwa rodzaje:

  • korę łubową – zdzieraną od podstawy do wysokości około 2,5 metra
  • korę moczyłową – zdzieraną z reszty pnia i gałęzi, we fragmentach o długości około 4 m.

Z kory łubowej, po zdjęciu wierzchniej, zdrewniałej warstwy i po wyprostowaniu łyka, układano jeden na drugim łuby (zwykle o wymiarach 2,5 x 1,5 metra). Po odpowiednim obciążeniu leżakowały potem przez trzy/cztery tygodnie i dopiero wtedy nadawały się do wyrabiania pudeł, koszyków czy łubianek do transportu drobnych owoców oraz do pokrywania dachów i statków rzecznych.

Natomiast pasy kory moczyłowej zwijano w charakterystyczne trąbki i moczono przez kilka miesięcy w wodzie. Było to potrzebne do uzyskania wstęgi łyka, z której wyplatano rogoże. Dawniej nazywano tak maty plecione nie tylko z łyka, ale też z sitowia lub innych łodyg.

Łyko z młodych lip traktowano nieco inaczej. Najpierw je zasuszano, a następnie krótko moczono i z takiego łyka powstawało noszone przez chłopstwo i służby leśne obuwie zwane łapciami, kurpiami lub postołami. Z łyka kręcono również bardzo wytrzymałe postronki zwane „łyczakami” i tzw. „kitki” czyli „worki siatczane do pakowania siana w podróży używane”.

O tym jak ważne było łyko dla naszych przodków, świadczy szereg dedykowanych mu przysłów. Większość instruuje, kiedy za owo darcie łyka zabrać się należy („Dobrze drzyć łyko z drzewa, kiedy miazgę puscá”, „Nie puszczaj sposobności, bo świadczy praktyka, że wtenczas, gdy się dadzą, drzeć potrzeba łyka”, „Wtenczas darć łyka, póki służy pora, bo się potym nie uda, kiedy przyschnie kora”, „Kiedy się łyka drą, wtenczas je drzyj”, „Wtedy na łyko, kiedy się drze”, „Drzeć łyka, póki się uda”).

Istotna była oczywiście technika pracy („Tak ciągnij łyczko, żeby się nie zerwało”), a niezłym pomysłem, działanie zespołowe („Kiedy się łyka drą (drzeć dają), to i z dziećmi na nie”).

O kimś chciwym, łakomym mawiano niegdyś, że „Drze łyka, kędy może i z drzewa suchego”. Drobnych złodziejaszków przestrzegano, że kto zaczyna od drobnych wykroczeń, ten najpewniej dopuści się z czasem poważnych przestępstw („Od łyczka do rzemyczka”, „Od łyczka do rzemyczka, od rzemyczka do stryczka”, „Od łyczka do rzemyczka, od tego do koniczka, aż zakończy szubieniczka”), a kiedy wiadomo było, że jakiś postępek nie ujdzie bezkarnie (nie przepiecze/upiecze się), można było usłyszeć „Sucho ci się to łyko nie odrze”.

Poza tym: „Kto cudze łyczko straci, rzemykiem swym przypłaci”, „Straciszli cudze łyczko, dać musisz swe rzemyczko”, „Z łyka wątły powróz na byka” oraz „Łykiem rzepy nie obłupie”.

Chociaż „Łykami butów nie szyją”, to jednak – jak wspomniałam wyżej – z łyka lipowego wyrabiano łapcie, powszechnie używane zwłaszcza na terenach podmokłych. Dziś można je oglądać w wielu izbach regionalnych lub muzeach, zwłaszcza tych poświęconych kulturze Kresowiaków.

Na fotografii para łykowych łapci z Izby Regionalnej w lubuskim Białkowie, do którego po 1945 r. trafiła spora grupa repatriantów z Polesia, a na zakończenie ostatnie przysłowie „Gdy nam zabraknie łyka na chodaki, będziem robić przetaki”.



Tekst i foto Maria Gonta


6 maja 2022 09:42, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Florczak Adrian Firma Usługowa

Al. Konstytucji 3 Maja 29 lok. 29, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 02 51
branża: Malowanie, tapetowanie - usługi <czytaj dalej>
"Jota" Sp. z o.o. Biuro Handlowe

ul. Małorolnych 1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 93 28
branża: Oleje techniczne, smary <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« lipiec 2023 »
P W Ś C P S N
     
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
      
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - image074.jpg
admin ego:
Nowa ustawa o zawodzie psychologa
Prawo.pl: powstanie nowa ustawa regulująca zawód i samorząd zawodowy psychologów Zasady ... <czytaj dalej>
admin ego:
Bartek z Zagnańska
Bartek z Zagnańska – odwiedzając Świętokrzyskie absolutnie nie można go ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_9923:
O ile tablice edukacyjne i "lecznicza zieleń" podrożą koszty inwestycji?
"... W naszym interesie jest by ten miś był jak najd <czytaj dalej>
Staryh:
Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>
Staryh:
Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej