Zapraszam na kolejne spotkanie z litewskim uzdrowiskiem Birsztany.

Pierszą część mojej podróży przeczytasz tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,9585,

Najpierw poznaję kompleks połączonych ze sobą obiektów. Jest tu wszystko, co człowiekowi potrzebne nie tylko w czasie pobytu na leczeniu czy rehabilitacji. To sanatorium nowej ery i choć składa się z kilku części, goście swobodnie poruszają się po nich bez konieczności wychodzenia na zewnątrz. Baza noclegowa to pokoje jedno i dwuosobowe, łączone, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz alergicznych, dla których pokryto podłogi specjalnymi wykładzinami, wreszcie luksusowe apartamenty.



Pamiętajcie, że każdy pokój ma swój balkon. Można tam odpoczywać między zabiegami, zatopić się w ulubionej lekturze czy po prostu sączyć poranną kawę. Gdybyście zapomnieli wziąć ze sobą książkę, nie martwcie się. W Egle Birsztany znajduje się spora biblioteka, w której znajdziecie ok. 20 tys. woluminów w kilku językach świata. Wkrótce pojawi się też część polskojęzyczna (obecnie dostępna w Druskiennikach).

Jeśli dla kogoś balkon jest zbyt mały i woli taras, wystarczy, że uda się na dach sanatorium. Wyobrażacie sobie np. poranną gimnastykę w miejscu, z którego rozpościera się panorama Niemna? Albo odpoczynek pod pergolą? To uczucie, którego trzeba samemu doświadczyć.

Wszystko w Egle Birsztany jest tak urządzone, by pobyt pozostawił tylko dobre wspomnienia. Tak więc na każdym piętrze znajdują się pokoje zabiegowe. Wystarczy włożyć na siebie biały szlafrok i udać się do jednego z gabinetów, w którym np. masażysta przywróci sprawność zastałym mięśniom, wprowadzając w stan prawdziwej błogości. Służy temu również wystrój pomieszczeń, ich kolorystyka oraz sącząca się delikatnie muzyka relaksacyjna.

W Sanatorium Egle Birsztany można wybierać spośród 100 zabiegów i usług, które służą poprawie sprawności nie tylko fizycznej, ale – co szczególnie ważne w dzisiejszym świecie - kondycji psychicznej, uspokojeniu nerwów i równowadze emocjonalnej.

Wchodzę do głównego obiektu. Wita mnie miła obsługa, która oprowadza po obiekcie. W osobnym skrzydle znajdują się gabinety zabiegowe i lekarskie. Jest też sala dla dzieci, w której znajdą wszystko, co umili im czas. Panie chętnie zajrzą do elegancko urządzonych sklepików oraz studia urody.

Cdn.
Tekst i foto Hanna Kaup