Pozorowane działania za kasę, której nie ma
W nieustannie dyżurnym temacie szpitala, w ciągłych walkach a to o odwołanie dyrektora, a to o radę społeczną, a to o pracowników, umyka gdzieś zdrowy rozsądek.
Codzienna walka z komornikami trwa, więc to, co niektórzy wyprawiają na wewnętrznym podwórku szpitala, zdaje się nie być ważnym, a potrafi zadziwić nie mniej niż podejmowane decyzje dotyczące konieczności cięć finansowych. Sprawa z minionego piątku zadziwia mnie do dziś, a myślenie o niej, nie daje odpowiedzi, dlaczego ktoś podjął taką decyzję? Jaką?
Rzecz dotyczy wjazdówek na teren szpitala, które mają jego zmotoryzowani pracownicy. W piątek ktoś przyniósł wieść, że zielone kartoniki już nie będą ważne, więc trzeba je szybciutko wymienić na nowe, bo pan od podnoszenia szlabanu inaczej nikogo nie wpuści.
Co te kartoniki będą miały takiego, czego nie mają stare? Ponoć podpis dyrektora. Którego? Wieść nie niosła. Szybciutko jednak pojawiły się nowe wzjazdówki: obrzydliwe, jakieś brudno-brązowe i trudno zrozumieć, dlaczego tamte w kolorach i z logo szpitala mają być nieaktualne.
Pal licho zielone kartoniki, jak komuś się nie podobają, niech zmienia, byle za własną kasę i w ramach własnego czasu pracy. W zadłużonym gorzowskim szpitalu, w którym mamy nowe władze, wydaniem nowych wjazdówek zajmuje się specjalna osoba. Oczekiwanie na zdobycie tego kawałka papieru – wykonanego chyba z bloku rysunkowego i w formacie niepasującym do niczego – zajmuje kilkanaście minut. W dodatku na ok. 1,8 tys. pracowników szpitala, niech ma samochody tylko 1,5 tys. I im trzeba te kartoniki wydrukować i wydać. A zanim to nastąpi, pani od nowych wjazdówek musi sprawdzić, czy aby ich posiadacz w szpitalu pracuje, czy numery auta, plus inne ewidencyjne się zgadzają i wreszcie wydaje to nowe brzydactwo.
A ja się pytam, czy ktoś, kto wydał tę bezsensowną decyzję, policzył, ile to będzie kosztowało? Za wcześniejsze pracownicy płacili po 2 zł. Teraz dostaną za darmo, bo to decyzja dyrekcji. Za darmo? Czyli jednak święty Mikołaj w szpitalu jest? Nie wierzę. Dla mnie rachunek jest prosty. Zapłaci ten szpital, który oszczędza na zakupie każdej ryzy papieru i któremu na kontach wiszą komornicy, więc w każdym miesiącu jest obawa o wypłaty. Także za tę bezsensowną robotę, czyli wydawanie nowych wjazdówek.
Aha, jest jeszcze sprawa dyrektorskiego podpisu. Widziałam nowe wjazdówki, ale za nic nie umiałam odczytać, kto je podpisał. I nie wyobrażam sobie, że pan od podnoszenia szlabanu będzie stał przy nim od bladego świtu i sprawdzał, czy aby ktoś karteczki wjazdowej nie podrobił. Będzie siedział, jak to robi do tej pory, w swojej budce i sprawdzał, czy karteczka w ogóle jest.
Jednym słowem: pozorowane działania za kasę, której nie ma.
Hanna Kaup
redaktor naczelny/wydawca
7 października 2012 09:54, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
Co za bzdury. Wymiana dla idei? A kasa leci? Kto na to pozwala?
Anonim_1723, 10.10.2012, 14:15, 83.10.70.36 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>
Staryh:
Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują???
<czytaj dalej>
Staryh:
Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski
<czytaj dalej>
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-)
<czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l
<czytaj dalej>