Nieważne, czy nad morze, w góry, a może nad jezioro – podróż z maluszkiem zawsze jest ważnym wydarzeniem dla całej rodziny. Szczególnie, jeśli będzie to pierwszy wyjazd we trójkę.
Kiedy miejsce wypoczynku zostało już wybrane, rodzice stają przed szeregiem wyzwań: jakie ubranka i zabawki spakować, jak będzie przebiegać podróż, jak planować wycieczki, a w końcu – jak poza domem karmić maluszka, któremu wyłączne karmienie piersią już nie wystarcza?
Trzeba się przygotować
Jeśli dziecko ma więcej niż cztery miesiące, jest gotowe, by wspólnie z rodzicami poznawać świat. Zmiana klimatu na pewno pozytywnie wpłynie na kształtującą się odporność niemowlęcia. Przed podróżą warto jednak skonsultować się z pediatrą. Lekarz sprawdzi, czy nie ma żadnych przeciwwskazań do wyjazdu, a także wskaże, jakie leki zabrać ze sobą na wszelki wypadek. W trosce o zdrowie dziecka dobrze sprawdzić wcześniej pogodę długoterminową. Nawet jeśli zapowiadają się wyłącznie słoneczne dni, warto zabrać cieplejsze ubranka dla maluszka, na wypadek wiatru, deszczu czy nagłego ochłodzenia. Pamiętajcie też o ulubionych zabawkach dziecka, którymi będzie się mogło zająć w pokoju czy na plaży.
No to w drogę!
Najwygodniejszym środkiem transportu dla świeżo upieczonych rodziców jest samochód. Można zatrzymać się w każdej chwili, a także spakować wszystko, co jest potrzebne.
O jakiej porze dnia wyjechać? Najlepiej rano, kiedy temperatura nie jest jeszcze bardzo wysoka, a maluszek jest przed swoją codzienną dłuższą drzemką. Macie wtedy większe szanse, że będzie smacznie spał w samochodowym foteliku. Jeśli na zewnątrz zrobi się upalnie, uważajcie, aby nie przesadzić z klimatyzacją. Młody organizm inaczej niż rodzice reaguje na zmianę temperatur. Jeśli będzie znaczna, może się przeziębić. Z drugiej strony warto zadbać o ochronę przeciwsłoneczną już w samochodzie. Umożliwią to specjalne rolety przeciwsłoneczne mocowane do szyb. Wielu rodziców poleca po prostu zakrycie szyby pieluszką tetrową. To proste i relatywnie tanie rozwiązanie.
Pamiętajcie, że dłuższa podróż samochodem to dla niemowlęcia zupełnie nowa sytuacja, dlatego zadbajcie o częste postoje.
Bagaż podręczny, czyli co każdy rodzic powinien mieć pod ręką:
• chusteczki nawilżone i klasyczne higieniczne,
• pieluszki (jednorazowe i tetrowe),
• krem z filtrem (aby posmarować niemowlę, jak będzie słońce),
• wodę do picia (jest najlepsza do gaszenia pragnienia maluszka),
• gotowy posiłek dla dziecka (te z oznaczeniem wieku na opakowaniu są bezpieczne i dopasowane do potrzeb dziecka) wraz z łyżeczką i śliniaczkiem,
• ulubioną zabawkę niemowlęcia,
• ubranko na zmianę,
• lekki kocyk – przyda się w samochodzie czy podczas drzemki na spacerze,
• smoczki.
Pamiętajcie, aby nie pakować rzeczy, z których nie korzystacie na co dzień. Zabiorą tylko miejsce, a jest mało prawdopodobne, że przydadzą się na wyjeździe.
Czas na odpoczynek
Kiedy będziecie już planować wycieczki w miejscu wypoczynku, pamiętajcie, aby respektować stały rytm dnia dziecka, do którego jest przyzwyczajone. W ciągu dnia powinien być czas na sen, na zabawę, na pielęgnację, a także na jedzenie. Jeśli maluszek dostaje mleko mamy, wciąż powinien być karmiony na żądanie. Kiedy jesteście już na etapie rozszerzania diety, pamiętajcie, aby regularnie podawać mu posiłki z warzywami i delikatnymi rodzajami mięsa, owoce oraz produkty zbożowe. Powinny być one bezpieczne i dopasowane do szczególnych wymagań żywieniowych niemowlęcia. W wakacyjnych kurortach, podobnie jak w sklepie czy na targu, za pomocą zmysłów nie jesteście w stanie ocenić jakości składników dla maluszka. Ponadto przygotowanie ich w taki sposób, aby były odpowiednie dla dziecka, może być wyzwaniem – to przecież zadanie trudne i czasochłonne. Właśnie dlatego dobrze, abyście mieli przy sobie posiłki przeznaczone specjalnie dla niemowląt i małych dzieci, np. produkty zawierające delikatne rodzaje mięsa i rybę, m.in. cielęcinę, królika i łososia – składniki ważne na etapie rozszerzania diety. Jeśli pójdziecie do restauracji czy smażalni, możecie poprosić obsługę o podgrzanie produktu dla maluszka – będziecie mieć wtedy gwarancję, że dostaje on bezpieczny i odpowiednio zbilansowany posiłek, dopasowany do etapu rozwoju, a dzięki temu wspieracie prawidłowe nawyki żywieniowe waszego dziecka.
oprac. redakcja
foto Hanna Kaup
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>