sobota 18 maja 2024     Alicja, Feliks, Eryk
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Tu jest moje miejsce na ziemi
Dwie dekady Gorzowa
eGorzowska - 11579_ShZnmFRk2I4OEwHf7MAE.jpg

W cyklu "Dwie dekady Gorzowa" nasz kolejny rozmówca - obecna dyrektor Miejskiego Centrum Kultury Hanna Dębska.

Hanna Dębska – ur. 23 kwietnia 1981 r. w Gorzowie. Tu skończyła I LO przy ul. Puszkina. Etnograf i antropolog kultury po Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (2005 r.).

XXI w. to dla pani dorosłość…
- Tak. Wtedy trwały studia, po których powrót do Gorzowa, również z uwagi na fakt, że byłam już mamą. Pojawiły się w mojej głowie myśli, by zostać w Poznaniu, choć na początku nienawidziłam tego miasta i bardzo źle się tam czułam. Później jednak mocno je pokochałam i opuszczałam z bólem serca. Po powrocie odbywałam przygotowanie zawodowe w Muzeum im. J. Dekerta w Gorzowie, a konkretnie w filii w Bogdańcu, bo tam mieścił się dział etnograficzny. Trafiłam pod opiekę pana Mirosława Pecucha, który też kończył tam etnografię, tylko kilka lat wcześniej. Ponieważ po moim półrocznym przygotowaniu nie było wolnych wakatów, więc przygoda z muzeum skończyła się… wystawą ludowych wycinanek, bowiem odkryłam w sobie pasję i talent do ich robienia.

Co potem?
- Poznałam Daniela Puczyłowskiego i pracowałam w księgarni Daniel. Mieliśmy wiele wspólnych tematów do rozmów, jeśli chodzi o muzykę i literaturę. Bardzo dużo czytałam, więc nie miałam problemów, by rozpocząć tam pracę, a ponieważ nie było możliwości uzyskania pracy w jakiejkolwiek instytucji kultury w Gorzowie, poszłam do księgarni. Któregoś dnia dowiedziałam się, że MCK poszukuje pracownika na stanowisko asystenta dyrektora. W ostatni dzień, kiedy można było składać CV, złożyłam je. Po kilku dniach zadzwoniła do mnie kadrowa pani Ewa Krawczak i poprosiła na rozmowę. Wówczas dyrektorem była pani Ewa Hornik. Dostałam pracę jako jej asystentka.

I od tamtej pory, czyli od 2008 r. jest pani w MCK.
- Tak, potem przeszłam na stanowisko kierownika działu organizacji imprez i ostatecznie na dyrektora. Jego obowiązki pełniłam od marca 2017 r., a od 1 stycznia 2018 jestem dyrektorem.

Kiedy wybierała pani kierunek studiów, myślała, na ile one pozwolą się pani z realizować tu w Gorzowie?

- Kompletnie o tym nie myślałam. Zawsze wychodziłam z założenia, że jeśli mam coś studiować, to blisko z moją naturą, moimi pasjami. Rodzice nigdy nie ingerowali w moją edukacyjną drogę. Poszłam więc za głosem serca, za poszukiwaniem i odpowiadaniem sobie na różne pytania związane z funkcjonowaniem człowieka w dawnym społeczeństwie, w kulturze.

Czyli wolna dusza bez ograniczeń.
- No tak, ale ograniczenia jednak miałam, bo byłam już mamą. Zawsze jednak byłam na tyle uparta i konsekwentna w tym, co sobie postanowiłam, że udało się wszystko pogodzić.

Ja tę wolność odniosłam do nieingerowania rodziców w pani wybory. Ale gdyby podsumować to 20-lecie, proszę powiedzieć o swoich sukcesach, ewentualnie o porażkach, jeśli takowe były.
- Za sukces uważam na pewno to, że dostałam pracę w MCK, bo ono towarzyszyło mi od najmłodszych lat, Tutaj przychodziłam na naukę tańca, tu chodziłam na koncerty – o tych wyjściach nierzadko nie wiedzieli rodzice – czy to do amfiteatru, czy tu na salę widowiskową i zawsze byłam bardzo emocjonalnie związana z MCK. Nie powiem, żebym od zawsze marzyła o pracy tutaj, ale w pewnym momencie pojawiła się taka myśl, że to jest fajne miejsce. Ale jak byłam na przygotowaniu zawodowym w muzeum, uznałam, że ta praca jest fajna, lecz zbyt statyczna jak na mój charakter, mimo że starałam się znajdować różne zajęcia, choćby w postaci wycinanek. Na pewno za sukces muszę uznać to, że dostałam pracę w MCK, że zdecydowałam się startować w konkursie na dyrektora – bardzo dużo mnie to nauczyło. Jeśli chodzi o porażkę, nie mogłabym żadnej z rzeczy, którą przeżyłam w tym czasie, nazwać porażką w dokładnym tego słowa znaczeniu.

Pamięta pani, jak wyglądał Gorzów na początku wieku, kiedy pani wyjeżdżała do Poznania? Co powodowało, że nie lubiła pani tamtego miasta, a nasze tak kochała?
- Gorzów jest kompaktowy i to mi w nim odpowiada. Nie trzeba poświęcić pół dnia, by się przemieścić z jednego miejsca na drugie. Jest bardzo zielony. Są cudowni ludzie, co trzeba podkreślić. Gorzów ma bardzo fajnych mieszkańców, którym się bardzo dużo chce i którzy działają. No i że jest taki… domowy.

Potem jednak pokochała pani Poznań, a jednak wróciła do Gorzowa. Jak wyglądało to zderzenie po powrocie? Były myśli, że tu czegoś brakuje?
- Może to było związane z tym, że skończył się pewien etap, czas studiowania, choć po głowie chodziły mi studia doktoranckie. Jednak nie zdecydowałam się na nie. Miałam tam przyjaciół i naturalnym dla człowieka jest, że jak zaczyna przebywać w otoczeniu ludzi, którzy są mu bliscy, to zaczyna się dobrze czuć w tym miejscu. Ale jednak powrót do Gorzowa i to, że tu jest rodzina, też przyjaciele, spowodował, że na nowo odkryłam, że chcę tu pozostać i tu jest moje miejsce na ziemi.

Cdn.

Rozmawiała Hanna Kaup
Foto Hanna Kaup


10 maja 2022 09:38, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Ten karakan niszczy to miasto za kadencji najgorszego wójta gorzowa
Anonim_6713, 31.05.2022, 00:51, 5.172.255.239 ##

Pod
Obnie jak gil.piatek zniszczyla.mieszkalnictwo w tym.miescie

Maksymiak mzk
A rój kladke za warte bulwary giełde osrodek nierzym i nieorganizowanie imprez moto racing.

Jeszze sylwestra ktorego laskawiec troche robi
Anonim_6713, 31.05.2022, 00:52, 5.172.255.239 ##

Bardzo pozytywna postać. Odkrywam na nowo. Życzę powodzenia, sukcesów.
Andrzej Trzaskowski, 31.05.2022, 19:27, 83.8.166.95 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Novaton" Biuro Podatkowe Radomir Jaraszkiewicz

ul. Głowackiego 24, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 99 25
branża: Biura - rachunkowe <czytaj dalej>
Stowarzyszenie Przyjaciół Kształcenia i Wychowania Młodzieży

ul. Kazimierza Wielkiego 65 A, Gorzów Wlkp.
tel. 95 721 49 52
branża: Szkoły - ponadgimnazjalne <czytaj dalej>

Zmiany w zasadach ortografii
Komunikat Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN z dnia 10 ... <czytaj dalej>
Rekordowy Babimost
Port lotniczy Zielona Góra-Babimost z rekordem w Europie. Port Lotniczy Zielona ... <czytaj dalej>
Majowe miejskie granie
W majowej atmosferze mieszkańcy gorzowskich osiedli będą mogli posłuchać muzyki ... <czytaj dalej>
Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« styczeń 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
    
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - p1017191.jpg
admin ego:
Sobkowski zamek
Dawna fortalicja w Sobkowie leży nad samą Nidą i dlatego ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Staryh:
Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>
Staryh:
Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej