To moment, na który czekali wszyscy miłośnicy jednośladów. „Moto Start” ściągnął ich nie tylko z Gorzowa, powiatu czy województwa, ale nawet ze Śląska i z Niemiec. Bo dla motocyklistów ważna jest atmosfera i nie przeszkadza im ani wiatr, ani deszcz.

W sobotnie południe ulice Gorzowa wypełniły się setkami motocykli, które przed startem ciasno ustawiły się na nadwarciańskim bulwarze. Było co oglądać i podziwiać. Co odważniejsi pokazywali swoje akrobatycznie niemal umiejętności. Ale impreza, przede wszystkim miała charakter charytatywny – pieniądze zbierno na podopiecznego Fundacji Mam Marzenie 17-letniego Natana – a w tym roku była też połączona z wyrażeniem solidarności z walczącą Ukrainą.

Od początku do końca nad bezpieczeństwem przejazdu czuwała gorzowska drogówka. Jak podaje rzecznik prasowy Grzegorz Jaroszewicz, bezpieczny przejazd przez miasto był możliwy dzięki funkcjonariuszom gorzowskiego ruchu drogowego, którzy prowadzili kolumnę i kierowali ruchem.
Wszyscy użytkownicy dróg, ze szczególnym uwzględnieniem motocyklistów, powinni pamiętać, że policjanci przez najbliższe miesiące z uwagą będą przyglądać się ich zachowaniu, natomiast kierowcy innych pojazdów muszą przyzwyczaić się do obecności jednośladów, które potrafią niespodziewanie pojawić się w polu widzenia.
- To powoduje, że każdy uczestnik ruchu drogowego musi być jeszcze mocniej skoncentrowany i dokładniej patrzeć w lusterka. Nie udowadniajmy sobie wyższości jednego pojazdu nad drugim, nie przeceniajmy swoich umiejętności. Jazda motocyklem sprawia ogromną przyjemność ich użytkownikom, ale nie powinni oni zapominać o obowiązujących przepisach – przypomina Grzegorz Jaroszewicz.

Trzeba przyznać, że ci, którzy pojawili się w Gorzowie w sobotnie przedpołudnie, mieli szczęście. Pogoda dopisała i dopiero gdy sezon został oficjalnie otwarty, po południu spadł grad. Zadowolenie uczestników i organizatorów było tym większe, że impreza wróciła do Gorzowa po trzech latach przerwy, o czym przypominał główny organizator wydarzenia – Jacek Sterżeń.

Trasa przejazdu wiodła mostem Staromiejskim, a następnie ulicami: Grobla i Zielona, mostem Lubuskim, Podmiejską, Pomorską, Walczaką, Górczyńską, Piłsudskiego, ks. Andrzejewskiego, Roosevelta, Słowiańską, Myśliborską, Konstytucji 3 Maja, Sikorskiego i Chrobrego, by znów wjechać na ul. Nadbrzeżną.

Zobaczcie, jak prezentowali się kierowcy i ich maszyny.

Tekst i foto Hanna Kaup

Więcej zdjęć zobaczysz w galerii eGo FOTO tu;

https://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2022-04-09_Moto_Sezon,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć