sobota 18 maja 2024     Alicja, Feliks, Eryk
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Czy Balladyna jest zła?
eGorzowska - 11465_lxjrMZaT8eH7hkwLLml7.jpg

W wigilię Międzynarodowego Dnia Teatru na gorzowskiej scenie odbyła się premiera „Balladyny” Juliusza Słowackiego w reżyserii Pawła Paszty.

I pierwsze, co należy powiedzieć, recenzując, co widz zobaczył to, że dawno nie było u nas klasyki w takim wydaniu. Trzy godziny z przerwą, przy braku ryczących motocykli czy innych fajerwerków, które mogłyby przyciągać uwagę, to dla współczesnego widza spore wyzwanie, wymagające skupienia na samym aktorze i słowie, które pada z jego ust.

„Balladyna” jako dramat nie należy do dzieł najłatwiejszych, bo jak przystało na romantyzm, nie wiadomo skąd pojawiają się tam istoty nieziemskie. Z Gopła wyłania się jego królowa (Joanna Ginda-Lenart) nimfa o kryształowej cerze, w stroju utkanym na wzór motylich skrzydeł czy roślin porastających jeziora i jej poddani: leniwy Chochlik (gościnnie Dominik Jakubczak) oraz usłużny Skierka (Maciej Kotlarz). I te istoty zaczynają swoją ingerencję w świecie ludzi. Kto wie, jak bez miłości królowej Gopła do zwykłego Grabca (Jan Mierzyński), potoczyłaby się cała historia.
A ta skupia się na człowieczym marzeniu o lepszym życiu. I to marzenie wypowiada Matka-Wdowa (Marzena Wieczorek) w obecności swoich córek: radosnej i szczerej Aliny (Magdalena Dwurzyńska), ktorej dobroci dowodzi cała natura oraz zamkniętej w sobie – po prostu innej – Balladyny (Marta Karmowska), która swoje marzenia kryje na dnie duszy i nikomu ich nie wyznaje, ale wie, że ich spełnienie to cel, to życie, którego w starej chacie nie zazna. Nie może więc przegrać rywalizacji z Aliną, której i tym razem sprzyja matka natura. Czyżby wiedziała więcej o człowieku niż on sam o sobie i innych?

W tym kontekście pada zwykle pytanie, czy tytułowa bohaterka jest dobra czy zła? Bo przecież na szali własnego (wątpliwego) szczęścia stawia życie siostry. Ten krok, na który się decyduje, wymaga od niej kolejnych, równie zbrodniczych. Dochodzi do tego jeszcze grzech niewybaczalny – wyparcie się kochającej ją ponad wszystko matki. Finał dramatu znają wszyscy, którzy zaliczyli program nauczania języka polskiego i wiedzą, że Balladyna wydaje na siebie wyrok. Wtedy nie ma już wyjścia, bo odwiecznych zasad panujących w społeczności nie da się zignorować. Pewnie tylko nie zdaje sobie sprawy, że kara przyjdzie nie od człowieka, ale od tej matki natury, która wciąż uczy ludzi, jak powinni postępować.

Czy więc Balladyna jest zła? Reżyser Paweł Paszta nie chce twierdzącej odpowiedzi. Przedstawia historię kobiety, która podejmuje osobiste decyzje traktowane jako zło i robi to z pełną świadomością. Stawia też pytanie, czy my sami w podobnej sytuacji takich decyzji byśmy nie podjęli? Przecież historia zna wielu zagubionych w świecie, osaczonych przez społeczność wywierającą na nich presję, ostatecznie zdecydowanych na podjęcie nieoczywistych kroków. Przez to „Balladyna” staje się przypowieścią uniwersalną o człowieku, jego emocjach, wyborach, o dobru i złu, o tajemnicy i prawdzie.

Paweł Paszta mówi, że lubimy romantyczność, bo jest taka polska, bo pokazuje naszą duszę, uczucia i jest przesycona symbolami. Ale na obrotowej scenie Teatru im. J. Osterwy w atmosferze poetyckiej, baśniowej i metaforycznej, rozgrywa się dramat, który może być komentarzem do współczesnej sytuacji, dotykającej świat od ponad miesiąca. A stało się tak bez reżyserskiego zamysłu.
– Tak po prostu wyszło – powiedział Paweł Paszta po premierze. – A to, co widz wyniesie z teatru, zależy od niego samego.

Warto zwrócić uwagę na słowa, zawarte w programie do spektaklu. Reżyser pisze:
„Teatr i scena w swoich nagich ramach odbijają całe złożone życie świata.
Granica między dobrem i złem bywa tak samo cienka, jak między dorosłym a dzieckiem.
Badanie granic człowieczeństwa może przypominać poruszanie się na granicy teatru i rzeczywistości w rozumieniu fikcji i prawdy, udawaniu bycia sobą, zabawy i bycia serio.”

Sobotnia premiera spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem, na który zapracował cały zespół, o którego artystycznej roli pisze reżyser: „Szczególną rolę w spektaklu odgrywa grupa, tłum, zbiorowość. Czyż nasze życie nie rozgrywa się między poszczególnymi jednostkami a potężną grupą, która na nas wpływa, wymaga, oczekuje, sprawdza i popycha do kolejnych działań?”

I ten tłum zaczyna i kończy dramat Balladyny. Jest tłem i motorem zdarzeń. Ubrany w niemal jednolite, bardziej rudo-pomarańczowe niż złote stroje, pokazuje swoją moc, często niebezpieczną, bo zrodzoną z przypadku i działania jakichś tajemnych sił, które wkładają koronę na głowę wieśniaka, kochanka Balladyny Grabca. Jego rolę – choć drugoplanową – niemal brawurowo gra Jan Mierzyński. Wyjątkowa w swej osobistej tragedii jest Matka. Jej rolę kreuje pełna emocji Marzena Wieczorek, skupiając na sobie współczującą uwagę widza. A jej zięć, Pan Zamku – Kirkor to chodząca dobroć, postać szlachetna, niezłomna i tak zagrana przez Bartosza Bandurę. Jego żona Balladyna, nie rozumie mężowych decyzji i żyje według własnych zasad. To na jej barkach spoczywa ciężar spektaklu i Marta Karmowska dźwiga go z ogromnym oddaniem. Szczególną uwagę zwraca scena z von Kostrynem – w tej roli Cezary Żołyński – z którym wchodzi w zbrodniczy układ, by ostetcznie i jego nie oszczędzić.

Na uwagę zasługuje również rezygnacja z oczywistej scenicznej śmierci. Po pierwsze: ta, stworzona na potrzeby spektaklu, jako Cień Balladyny – w tej szczególnej roli Karolina Miłkowska-Prorok – jest obecna od początku (wyróżnia ją czarny strój). Po drugie: żadne morderstwo nie kończy się upadkiem. Tu rolę grają symbole: nóż, zatruty chleb czy wreszcie tłum, który – niczym krater – wciąga Kirkora.

O sukcesie zespołu decyduje również Aleksandry Szempruch scenografia i kostiumy – wiszą przez cały czas na scenie, a całości dopełnia – niczym osobny aktor – choreorafia Natalii Iwaniec i muzyka Tomasza Jakuba Opałki.

Wiele by jeszcze powiedzieć na temat najnowszej premiery w Teatrze im. J. Osterwy w Gorzowie. Ale coś trzeba zostawić widzowi. Idźcie więc na „Balladynę” w reżyserii Pawła Paszty i snujcie własne przemyślenia.

Ja wszystkim aktorom i realizatorom, nie tylko z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, serdecznie gratuluję tego, co nam pokazali i dziękuję za ich obecność w niełatwym świecie, w którym wciąż czyhają na nas rozliczne pułapki. Obyśmy – również dzięki naukom płynącym z prezentowanych sztuk – umieli w nie nie wpadać.

"Balladyna" wg Juliusza Słowackiego - premiera 26 marca 2022
Opracowanie tekstu i reżyseria: Paweł Paszta
scenografia i kostiumy: Aleksandra Szempruch
choreografia: Natalia Iwaniec
muzyka: Tomasz Jakub Opałka
projekt plakatu: Joanna Sapkowska
asyst. reżysera: Mikołaj Kwiatkowski
inspicjent-sufler: Beata Chorążykiewicz

Aktorzy
Bartosz Bandura: Kirkor
Beata Chorążykiewicz: Szamanka
Magdalena Dwurzyńska: Alina
Przemysław Kapsa: Pustelnik
Marta Karmowska: Balladyna
Magdalena Kasperowicz: Venus
Maciej Kotlarz: Skierka
Mikołaj Kwiatkowski: Gralon, Lekarz
Joanna Ginda-Lenart: Goplana
Jan Mierzyński: Grabiec
Karolina Miłkowska-Prorok: Cień Balladyny
Artur Nełkowski: Filon
Marzena Wieczorek: Wdowa
Cezary Żołyński: Fon Kostryn
Dominik Jakubczak: Chochlik

Hanna Kaup
Foto Teatr im. J. Osterwy

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

, zdjęcie 2/15

, zdjęcie 3/15

, zdjęcie 4/15

, zdjęcie 5/15

, zdjęcie 6/15

, zdjęcie 7/15

, zdjęcie 8/15

, zdjęcie 9/15

, zdjęcie 10/15

, zdjęcie 11/15

, zdjęcie 12/15

, zdjęcie 13/15

, zdjęcie 14/15

, zdjęcie 15/15


27 marca 2022 10:32, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Zachęcający tekst. Na teatr Gorzowiacy!
Anonim_4322, 28.03.2022, 08:43, 37.47.131.42 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Wączek Przemysław Usługi Budowlane

ul. Kazimierza Wielkiego 89 lok. 3, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Budowlane usługi - wykańczanie wnętrz <czytaj dalej>
"Kulczyx" Przewóz Osób

ul. Ogińskiego 23 /4, Gorzów Wlkp.
tel. 880 809 905
branża: Przewozy autokarowe <czytaj dalej>
"Silcare"

ul. Kostrzyńska 1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 03 28
branża: Kosmetyczne artykuły - hurt <czytaj dalej>

Zmiany w zasadach ortografii
Komunikat Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN z dnia 10 ... <czytaj dalej>
Rekordowy Babimost
Port lotniczy Zielona Góra-Babimost z rekordem w Europie. Port Lotniczy Zielona ... <czytaj dalej>
Majowe miejskie granie
W majowej atmosferze mieszkańcy gorzowskich osiedli będą mogli posłuchać muzyki ... <czytaj dalej>
Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_1390.jpg
admin ego:
Sobkowski zamek
Dawna fortalicja w Sobkowie leży nad samą Nidą i dlatego ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Staryh:
Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>
Staryh:
Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej