sobota 18 maja 2024     Alicja, Feliks, Eryk
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
O Inauguracji Sezonu Artystycznego 2011/2012
w Filharmonii Gorzowskiej
Z cyklu Moim zdaniem 55
Inauguracja Sezonu Artystycznego 2011/2012 w Filharmonii Gorzowskiej odbyła się w piątkowy wieczór, 9 września 2011 roku, przy niezbyt licznej widowni, bez wielkiej pompy, przemówień (co piszę na plus), za to z dobrą i dobrze wykonaną muzyką!

Tak jak przewidziałem, Inauguracja stała się specyficznym egzaminem, probierzem zainteresowania prawdziwych melomanów naszego miasta. Drogie bilety i typowo klasyczny program odstraszyły tych, którzy dotąd dla szpanu lub z ciekawości nawiedzali Filharmonię. Przyszli ci, którzy są naprawdę zainteresowani muzyką. Oprócz nich, kilkanaście osób zaproszonych (rozumieć – za darmo). Dziwi mnie fakt braku wejściówek w dniu koncertu (lub tuż, np. na godzinę/dwie przed koncertem). Wielu mniej zamożnych melomanów na pewno by skorzystało. Osobiście, zawsze (poza dwoma wyjątkami – na „Siedem bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego i na półfinały, i finały Konkursu Chopinowskiego nie było wejściówek) wchodziłem do Filharmonii Narodowej na tzw. wejściówki – ceny były różne – w zależności od rangi koncertu czy recitalu. I to nie jest żadna krzywda dla tych, którzy już kupili bilety. Nikt się nie obraża, że na wolne miejsca siada młodzież, studenci czy skromnie ubrani emeryci. Jednych stać, innych nie! A te kilkaset złotych z wejściówek też się przecież liczy. Nie mówiąc już o innych wartościach. Tych nieprzeliczalnych na złotówki!

A więc Muzyka! Najsampierw Divertimento D-dur KV 251 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Encyklopedia powiada, że divertimento – od włoskiego „rozrywka, zabawa” – to forma muzyczna powstała w XVIII wieku z połączenia cech suity i symfonii. Występowała w muzyce instrumentalnej jako forma cykliczna składająca się z czterech do dziesięciu stosunkowo krótkich części. „Nasza” miała ich osiem. Mozart napisał dziesięć takich kompozycji. D-dur KV 251 (z roku1776) w formie septetu na obój, dwa rogi, dwoje skrzypiec, altówkę i bas (solo) prawdopodobnie na imieniny swojej starszej siostry Nannerl (Maria Anna Mozart). Co ciekawe – wszystkie divertimenta są w tonacji durowej. Tej, jak mówią – weselszej. I taką jest ta muzyka. Pełna śmiechu, radości, wiosennego roziskrzenia. Tak też i w Gorzowskiej Filharmonii zabrzmiała. Lewa strona pana Dyrygenta bardzo wyrazista, klarowna, czytelna.

Po Mistrzu, jego uczeń – Johann Nepomuk Hummel. W ciekawym, ale dość rzadko grywanym Koncercie podwójnym na skrzypce i fortepian w tonacji G-dur op. 17(1805). I tutaj miałem mały problem. Mianowicie z dźwiękiem fortepianu. Zwłaszcza w pierwszej części utworu (Allegro moderato). Wydawał mi się dość odległym od normy, nazwałem go „głośnikowym”, nieprawdziwym. Mało czytelnym, niewyrazistym. Zwłaszcza w środkowej części klawiatury. Później, jakby coraz to lepszym.
Romek Buszkiewicz, mój kolega meloman obdarzony dobrych słuchem, znawca praw akustyki twierdzi, że pianistka (Elena Nogaeva) starała się zagrać dźwiękiem zbliżonym do fortepianów z epoki Hummela, stosując minimalną pedalizację, atakując klawisze pionowo, końcami palców. Trochę racji to On ma. Ale chyba nie do końca. Dlaczego później (w II i III części Koncertu) instrument brzmiał normalnie? Nie skrzypcowo-harfowo, jak mówi Romek?

Dla mniej wtajemniczonych, może kilka zdań wyjaśnienia. Otóż koniec XVIII, początek XIX wieku to czas intensywnego rozwoju techniki budowy i konstrukcji fortepianów. Wyróżniały się trzy szkoły: wiedeńska, niemiecko-angielska i francuska. Wymyślenie tzw. podwójnego wymyku przez Erarda rewolucjonizowało zupełnie technikę gry na tym instrumencie, która dotąd bazowała na sposobach artykulacji dźwięku wydobywanych z klawesynów. Przedtem grano tylko palcami, teraz wchodziły „w grę” całe ręce, ramiona, mięśnie pleców. Fortepiany wiedeńskie, którym hołdował Hummel (przedstawiciel stylu brillant) odznaczały się niezbyt mocnym dźwiękiem, ale posiadały – jak pisał Johann Nepomuk – „okrągły, fletowy ton, przebijający się szczególnie w dużej sali przez akompaniament orkiestry i nie utrudniający biegłości”. Jak wiadomo, Hummel był swoim czasie uznanym za najznakomitszego pianistę Europy. Uważał, że najważniejszą w wykonawstwie jest technika i aplikatura, umiejętność wykonywania ornamentów i kantylena. Był wrogiem używania pedałów, zwłaszcza prawego – jedynie dozwalał (uczniom) ich stosowanie w tempach powolnych. Zalecał dla dobrych efektów używanie obydwu. Sam, do perfekcji opanował technikę wirtuozowską opartą na grze palcowej. Był znakomitym improwizatorem – to dla tej umiejętności ćwiczył swoją technikę, szybkość – zwykł był mawiać: „do fantazjowania mechanizm pianisty musi być tak wykształcony, aby to, co duch tworzy, mogło być natychmiast, bez trudności wykonane”.
Na koncertach wykonywał w większości własne kompozycje. Stąd, tak sądzę, sporo w nich popisowych pasaży, szybkich przebiegów, ale równocześnie momentów bardzo klarownych, pięknych barwowo, śpiewnych. Taką też partię napisał dla fortepianu w Koncercie op. 17. I taką ją w naszej Filharmonii poznaliśmy. Ładny dialog skrzypiec (Tomasz Tomaszewski) z fortepianem, czyste niezagłuszające tło Orkiestry.

Dodam jeszcze, że Johan Nepomuk Hummel występował również w Polsce, w Warszawie, gdzie – jak pisał Kurier Warszawski (nr 106 z 1828 roku) – „słuchaczy zgromadziło się 700 osób”.

Po przerwie, ponownie Wolfgang Amadeusz Mozart. Tym razem w większej formie – Symfonia A-dur KV 201 z 1774 roku. Utwór czteroczęściowy – tutaj brawa dla publiczności za nienagradzanie artystów oklaskami po każdej z części, o co proszono w Programie na ten wieczór! I brawa dla Orkiestry, dyrygenta pana Piotra Borkowskiego za wykonanie tej Symfonii. Zwłaszcza jej czwartej części. Podobało się dialogowanie smyczków z instrumentami dętymi, mocne brzmienie orkiestry momentami brawurowe, niechybotliwie i z pasją wykonanie symfonii.
Dyrygent wywoływany trzykrotnie. Więc bisowano! I słusznie.

Z. Marek Piechocki

foto Hanna Kaup


13 września 2011 12:15, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Pięknie napisane. Panie Marku, niech Filharmonia da Panu darmowe wejściówki, a Pan już niech zawsze tu opisuje swoje koncertowe wrażenia. Nawet, jeśli człowiek się na tym nie zna, to czytając taki tekst, nie tylko prawdziwie przeżywa to, co działo się w Filharmonii, ale jeszcze czegoś uczy. Pozdrowienia od wielbicielki Pana talentu.
Anonim_5732, 13.09.2011, 15:08, 89.228.153.193 ##

Kilka osób w Gorzowie ma co jeść. I o to chodziło.
Anonim_3197, 13.09.2011, 15:47, 89.79.182.49 ##

Bardzo dziękuję pani 5732 ):-) to miłe i zachęca do pisania!
Chciałbym dodać jeszcze ze dwa zdania - bo może nie dość jasno. Otóż producent fortepianów Sebastien Erard w 1821 roku udoskonalił tak zwany "podwójny wymyk". Pozwoliło to na znacznie szybsze potarzanie dźwieków bez konieczności powrotu klawisza do pozycji wyjściowej przed powtórnym uderzeniem. Podwójny wymyk roszerzył możliwości wykonawcze i umożliwił powstanie wielu wirtuozowskich kompozycji. Wielbicielem tych instrumentów był Franciszek Liszt, Fryderyk Chopin grywał na Pleyelach, jednak niekiedy na Erardach. Tak o nich mówił: "kiedy czuję się niezbyt dobrze, gram na fortepianie Erarda, gdzie z łatwością znajduję z góry przygotowany dźwięk. Kiedy jestem w dobrej formie i na tyle silny, że moge odnaleźć własne, indywidualne brzmienie, potrzebny mi jest fortepian Pleyela". I dzisiaj pianiści wybierają na swoje recitale stosowne, odpowiadające im instrumenty.
Np. na Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim w Warszawie mają do dyspozycji fortepiany różnych producentów.
Anonim_6185, 13.09.2011, 17:10, 81.190.206.70 ##

A dawali cos do jedzenia? To bym przyszedl - bo od tygodnia woda z miodem. I puszki z Caritasu. Biletów na koncert nie dawali.
Anonim_3677, 13.09.2011, 19:45, 93.186.195.34 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Skrodziuk Jan Ośrodek Szkolenia Kierowców

ul. Dworcowa 12, Gorzów Wlkp.
tel. 601 586 993
branża: Nauka jazdy - kursy, szkolenia <czytaj dalej>
"Vamik's & Apos" Zepół Muzyczny

ul. Piłsudskiego 11 a /5, Gorzów Wlkp.
tel. 95 732 44 44
branża: Muzycy, zespoły muzyczne <czytaj dalej>
Firma Handlowa "Deco-Flor" Andrzej Kułynycz

ul. Kosynierów Gdyńskich 31, Gorzów Wlkp.
tel. 95 737 09 20
branża: Kwiaciarnie - akcesoria, wyposażenie <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« sierpień 2024 »
P W Ś C P S N
   
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
 
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0572a.jpg
admin ego:
Sobkowski zamek
Dawna fortalicja w Sobkowie leży nad samą Nidą i dlatego ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
Anonim_7511:
internat wybudowano dzięki pieniądzom przekazanym z rządu pisu warto podkreslić

podobnie jak szkołę muzyczną i plastyczną przy kwar <czytaj dalej>
Anonim_5142:
korolewicz sie znowu udziela na forum.
jak nie zmiana miasta na bez wualkepe
to z tym lotniskiem wyimaginowanym.

komęt natomiast <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej