Piątkowy – 10 maja 2023 – koncert w Filharmonii Gorzowskiej.
Niekonwencjonalny program: do przerwy muzyka współczesna, po niej akademicki klasycyzm – mozartowska symfonia. A dokładniej, ostatnia jaką napisał – z numerem 41. w tonacji C-dur KV 551 o nośnej nazwie „Jowiszowa”. Tę nadał jej niemiecki skrzypek, kompozytor, impresario Johann Peter Salomon (1745-1815).
Ale po kolei.
Najsampierw Charles Esives (1874-1954) i jego sześciominutowa kompozycja z tytułem „Pytanie bez odpowiedzi”. Całość w rzadko spotykanej w filharmonii konwencji – niezwykłe melodyjny, grany w pianissimo przez smyczki „podkład” do, już w forte, wystąpień trąbki, dwóch fletów, oboju i klarnetu. Muzyk z trąbką na balkonie widowni, pozostałe wymienione instrumenty z prawego boku orkiestry. Takie specyficzne oddalenie – fizyczne i muzyczne. Orkiestra pianissimo, soliści forte. A grali: Gaëlle Dohen i Weronika Koszyka na fletach, Alexander Pipkin na oboju, Grzegorz Tobis na klarnecie, Joachim Rufael na trąbce.
Orkiestra z muzyką, jakiej szukamy w Internecie „na spokojność” – relaksacyjnej, kwartet dęty z krzykiem codzienności. To muzyka programowa – inspirowana wierszem „Sfinks” Ralfa Valdo Emersona, poety amerykańskiego, nazywanego „Amerykańskim Sokratesem”, także twórcą sentencji, aforyzmów:
„Nie bądź w swoich działaniach zbyt bojaźliwy i wybredny. Całe życie to jeden wielki eksperyment. Im więcej będziesz eksperymentować, tym lepiej. Człowiek wówczas jest spokojny i wesoły, gdy w swoją pracę wkłada serce i stara się ze wszystkich sił”.
Więc ta muzyka to taki eksperyment, pokazanie niestałości egzystencji człowieka – tak to odebrałem.
Po utworze „Pytanie bez odpowiedzi”, chwila na uzupełnienie składu orkiestry i słuchaliśmy Koncertu na fortepian i orkiestrę młodego polskiego kompozytora Michała Dobrzyńskiego (*1980) pt. „Fraternite”, co można przetłumaczyć na „braterstwo”. Za klawiaturą znany gorzowskim melomanom pianista Marek Szlezer. Prawykonanie światowe. Więc swoista nobilitacja naszej orkiestry, miejsca wykonania. Brzmiał ten koncert niezwykle nowocześnie, wykorzystano wielki skład instrumentów z ciekawymi dla nich zapisami nutowymi.
Fortepian. W sporej części kompozycji pianista wykorzystywał prawą stronę klawiatury. Mój wnuk powiedziałby „robotę zrobiły” dzwony rurowe idealnie wpasowane w narrację utworu (tutaj nasz perkusista Aleksander Lasek). Te wejścia zapamiętałem najbardziej. I nie tylko ja.
Po przerwie Wolfgang Amadeusz Mozart – Symfonia „Jowiszowa” z 1788 roku. Czteroczęściowa, doskonała kompozycja, o której w zapowiedzi programowej napisano „… twórca wzbił się na własną pozaziemską orbitę; daleko ponad to, co dostępne zwykłym śmiertelnikom”.
Allegro vivace – radosne, skrzące, energiczne zagrane z werwą, zajmująco.
Andante cantabile – więc śpiewnie, urzekająco, lirycznie, uczuciowo, uspokajająco, nastrojowo…
Jak lubię. I nie tylko ja!
Menuetto: allegretto – tanecznie, bez mała walcowo, promiennie.
Molto allegro – tutaj już popis kompozytorskich zdolności Mozarta, idealne użycie kontrapunktu, poprowadzenia pięciotematowej fugi bez straty muzyczności zakończonej triumfalną kodą, która wzbudziła na widowni standing ovation.
Te przymiotniki, które napisałem, nie dotyczą tylko partytury W.A. Mozarta ale także jakości wykonania przez naszych orkiestrantów!
W bisie, dyrygent pan Przemysław Fiugajski, który poprowadził znakomicie cały koncert, postanowił powtórzyć część trzecią Symfonii, więc nieco roztańczeni wychodziliśmy z widowni!
Pisałem wieczorem, w sobotę 11 maja 2024 roku
Zygmunt Marek Piechocki
Foto FB Filharmonia Gorzowska
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
W czwartek Boże Ciało
W najbliższy czwartek 30 maja Kościół obchodzi uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa popularnie nazywaną świętem Bożego Ciała. Tego dnia ...
<czytaj dalej>Składy komisji Sejmiku Województwa Lubuskiego
Radni województwa w trakcie sesji w dniu 20 maja 2024 r. wybrali przedstawicieli komisji w Sejmiku Województwa Lubuskiego VII kadencji.
Wybrano ...
<czytaj dalej>Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>