niedziela 2 czerwca 2024     Marianna, Marzena, Erazm
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Wspomnienie czasów kabaretowych (cz. 2)
eGorzowska - 10723_8SdojPBDTJQRyRaGpUw.jpg

Publikujemy częśc drugą wspomnień wiceprezydenta miasta Gorzowa w latach 2015-2016 Janusza Dreczki na temat dawnych kabaretowych czasów w naszym mieście.

Część pierwszą przeczytacie tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,kultura,10719,

Staraliśmy się pozyskać do składu dziewczyny, ale oprócz epizodu pianistki, nie udało nam się dorobić ciekawej żeńskiej postaci. Nasze występy stały się ozdobą uczelnianych imprez dla studentów, podczas obozów letniego i zimowych, stałym elementem rozrywki wieczornej były nasze
występy. Wtedy też pisaliśmy okolicznościowe teksty i wykonywaliśmy spontaniczne gagi. Występowaliśmy podczas różnych studenckich imprez w całej Polsce. Kabaretony, w których prezentowaliśmy się obok takich tuzów jak kabaret Tey, Pod Egidą czy Elita stanowiły o wartości naszych umiejętności. Zresztą Jan Kaczmarek stał się dla mnie i Stefana Strzałkowskiego wzorem artysty satyryka samego w sobie, z którego porad i uwag często korzystaliśmy. Stałym punktem każdego programu były parodie w moim wykonaniu.

W cenzurowym egzemplarzu parodie prof. Zina miał prezentować Czesiu Sowiński, ale w rzeczywistości na scenie profesora parodiowałem ja ze znakomitą pointą monologu: Z piórkiem i wiaderkiem węgla: …, ach! Gdyby tak owa deska klozetowa potrafiła mówić!

Ozdobą każdego programu był wywiad z Jackiem Gmochem (moja parodia) i piłkarzem reprezentacji Polski Jerzym Gorgoniem (Stefan Strzałkowski), prowadzony przez Freda Majewskiego.



Odręczny zapis jednego z programów kabaretu Banan. Ze zbiorów autora.

Salwy śmiechu z widowni docierały do nas i wtedy po prostu improwizowaliśmy. Wtedy też najlepiej także my sami się bawiliśmy. Program trwał nierzadko dwie godziny, a zamiast bisów były po prostu dialogi z publiką. Zawsze piosenki były znakomitą częścią naszych występów. Śpiewali wszyscy, chociaż Bartek Gorski i Tomek Tchórz byli stworzeni do tego i to był ich gwóźdź programu. Własne teksty śpiewałem także ja, a na instrumentach dogrywał mi któryś z kolegów. Sporo było wykonań autorskich, które prezentowali koledzy. Stałym elementem programów były wiadomości, ogłoszenia i wywiady. Przebojem był… wywiad z rolnikiem, który widział UFO i monolog: Jak zdawałem na gorzowską Sorbonę.

Ogłoszenia Stefana Strzałkowskiego zatwierdzone przez cenzora. Ze zbiorów autora.

Występ podczas letniego obozu w Lipach. Z lewej: Spowiedź studenta - od lewej: autor, Stefan Strzałkowski. Z prawej: monolog: …o tych, co pierwszy raz – autor. Ze zbiorów autora.

W naszym repertuarze pojawiły się także gagi polityczne, które – co było całkowicie naturalne – nie zostały poddane ocenie cenzury, bo nie mogły. Na mojej głowie pojawiła się oryginalna komsomołka z czerwoną gwiazdą, na której był sierp i młot. Był także t shirt marynarski i czerwona koszulka oraz biało-czerwony Stefan kopany przez mnie w zadek z okrzykiem: Niech żyje! Sporo tekstów czy to w dialogach, czy w piosenkach nawiązywało do – zatajanych przez ówczesne władze i środki przekazu – tych wątków z historii Polski, których cenzura zakazywała publikować. Nie byliśmy kabaretem politycznym i nie zamierzaliśmy układać takiego programu, ale potrzeba była wielka przynajmniej z mojej strony, do wyrażania jednoznacznego poglądu, po której stronie barykady wtedy byliśmy.

Wielkimi krokami zbliżał się rok 1980. Czas, który wpłynął na zmianę politycznego oblicza Polski. Minęła już połowa studiów. Nabraliśmy pewności siebie. Na przełomie 1979 i 1980 roku także dokonała się istotna zmiana w działalności naszego kabaretu. Część ludzi w naturalny sposób odeszła. My dorastaliśmy do sceny, dojrzewaliśmy artystycznie. Zmieniliśmy nazwę na: Kabaret Aloś, a do zespołu dołączyli pracownik dydaktyczny z uczelni (pracownia Gimnastyki) Adam Górecki i student młodszego rocznika Joachim Wróbel – znakomity skrzypek, ale w naszym kabarecie grał na klawiszach, bo to instrument bardziej kabaretowy, ale tak naprawdę chodziło o akompaniament. Przy takim muzyku to nawet Stefan Strzałkowski śpiewał, w skeczu: „Pieski małe dwa”. Powstał stały zespół: Adam Górecki, Marek Dunder, Stefan Strzałkowski, Tomasz Tchórz – gitara, Joachim Wróbel – fortepian i Janusz Dreczka. Napisaliśmy nowe teksty, nowe piosenki, a program był naprawdę znakomity. Wywiad z babcią klozetową, dialogi: paczka carmen, kupa gnatów, nowe teksty parodii Jacka Gmocha, prof. Wiktora Zina, Władysława Hańczy z fragmentem Reymontowskich „Chłopów”, parodie korespondentów z Paryża, Sztokholmu czy Brukseli. Wystąpiliśmy w Przeglądzie Amatorskiego Ruchu Artystycznego, a w Gazecie Lubuskiej Irena Adamczuk (ada) napisała
trochę ciepłych słów.


Artykuł Ireny Adamczuk z Gazety Lubuskiej. Ze zbiorów autora.


Kabaret Aloś. Autor w monologu. Ze zbiorów autora.


Kabaret Aloś. Występ w Jazz Club Pod Filarami w Gorzowie. Od lewej: Adam Górecki, autor. Wywiad: „Paczka Carmen” i piosenka pt.: Bo to, tak jest!”. Ze zbiorów autora

Kabaret Aloś. Występ w Jazz Club Pod Filarami w Gorzowie. Od lewej: Stefan Strzałkowski, autor. Wywiad z trenerem Jackiem Gmochem i zawodnikiem. Ze zbiorów autora.

Program „Od nos-donos” eksploatowany był do końca istnienia kabaretu i jego rozwiązania, co nastąpiło w 1982 r., czyli rok po ukończeniu studiów i opuszczeniu uczelni przez Stefana Strzałkowskiego, Tomasza Tchórza i Janusza Dreczkę.


Kabaret Aloś. Występ w Jazz Club Pod Filarami w Gorzowie. Od lewej: autor, Adam Górecki, Tomasz Tchórz-gitara, Joachim Wróbel-pianino. Piosenka pt.: Mama na piwie mnie wychowała. Ze zbiorów autora.


Kabaret Aloś. Występ w Jazz Club Pod Filarami w Gorzowie. Od lewej: Tomasz Tchórz-gitara, Joachim Wróbel pianino. Rys. 15. Występ w Jazz Club Pod Filarami w Gorzowie. Tomasz Tchórz: piosenka autorska. Ze zbiorów autora


Był też wspomniany program końcowym epizodem uczelnianego ruchu artystycznego na scenie, który powstał z autentycznej potrzeby samych studentów i w całej swej działalności scenicznego przekazu, pomimo urzędu cenzury oraz tzw. opiekunów (funkcjonariusze SB), utrzymał całkowitą niezależność artystyczną, twórczą oraz wykonawczą.

Kabarety Banan i Aloś stanowią część historii funkcjonowania gorzowskiej filii Akademii Wychowania Fizycznego Poznaniu, świadczą o autentyczności artystycznego ruchu środowiska studenckiego Gorzowa Wielkopolskiego w latach 1977-1982 i stanowią część historii życia kulturalnego miasta oraz wartość artystyczną kabaretonów kilku edycji Lubuskiej Wiosny Studenckiej.

Janusz Dreczka



 


7 marca 2021 20:22, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
W czwartek Boże Ciało
W najbliższy czwartek 30 maja Kościół obchodzi uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa popularnie nazywaną świętem Bożego Ciała. Tego dnia ... <czytaj dalej>
Składy komisji Sejmiku Województwa Lubuskiego
Radni województwa w trakcie sesji w dniu 20 maja 2024 r. wybrali przedstawicieli komisji w Sejmiku Województwa Lubuskiego VII kadencji. Wybrano ... <czytaj dalej>
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Ignaszak Stanisław Pośrednictwo Ubezpieczeniowe

ul. Kazimierza Wielkiego 61 /219, Gorzów Wlkp.
tel. 95 738 73 54
branża: Ubezpieczeniowi pośrednicy <czytaj dalej>
"Kuc" Firma Handlowo-Usługowa

ul. Marcinkowskiego 10 i/15, Gorzów Wlkp.
tel. 95 736 42 22
branża: Biura - zaopatrzenie, sprzęt, serwis <czytaj dalej>
"Pelikan" Sp.j. Józef Błauciak Andrzej Kapłan

ul. Kosynierów Gdyńskich 44, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 00 70
branża: Papiernicze artykuły - hurt <czytaj dalej>

Perła Szlaku Drewnianych Kościołów
Dziś zapraszamy do Klępska, gdzie stoi najjaśniejsza z pereł Szlaku ... <czytaj dalej>
Wojewoda powołał konsultantów
Nowi konsultanci wojewódzcy będą dbać o zdrowie Lubuszan. Oficjalne powołania z ... <czytaj dalej>
Piłkarskie święto
Lubuskie święto piłkarskie odbędzie się 2 czerwca w Witnicy. To ... <czytaj dalej>
Jesteśmy nielegalnie inwigilowani
Wszyscy jesteśmy nielegalnie inwigilowani. Ważny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Niekontrolowana ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« czerwiec 2024 »
P W Ś C P S N
     
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - krystyna pronko (2).jpg
admin ego:
O szkole polskiej i brytyjskiej
Czym różni się system oświaty polskiej od brytyjskiej? Tego dowiecie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Podróż w czasie
Dziś będzie trochę inaczej. Zamiast podróżować w przestrzeni, wybierzmy się ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_4375:
Piękni ludzie, piękna sprawa, piękne widoki...
Muszę się wybrać!
Z.M.P. <czytaj dalej>
Anonim_4375:
Taaak, dzieciństwo to fajna sprawa! ):-)
Z>M.P. <czytaj dalej>
Anonim_5319:
W Polsce żaden komunizm się nie skończył <czytaj dalej>
Anonim_3778:
Jesteście Panowie naprawdę"wielcy". Robicie coś z pasją i...radością. Dlaczego tacy, jak wy nie sa co najmniej radnymi. Patrząc na fo <czytaj dalej>
Anonim_3778:
To jeszcze proponuje panu wojewodzie przebrać się, nieco zmienić facjate i pod pozorem boleści, rany ręki iść na SOR i zobaczyç, posłuchać, <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej