piątek 17 maja 2024     Weronika, Sławomir, Brunon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Kocham ludzi. Kocham pomagać (cd.)
eGorzowska - 6657_h9umCWAtW3Jnv9zmTFF.jpgUrodziła się okręcona pępowiną. Sina. Babcia wykąpała ją w mleku, sądząc, że dzięki temu sinica zniknie. Roma Tłuczek naprawdę ma na imię Stanisława, choć miała nazywać się Romualda Krystyna.

Pierwszą część historii Romy Tłuczek przeczytaj tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,czlowiek,6643,

Pielęgniarka po studiach prawniczych

Od 1 lipca 1967 r. do dziś Roma Tłuczek pracuje w Wielospecjalistycznym Szpitalu SPZOZ w Nowej Soli. Cały czas w jednym miejscu. Była jedną z osób, która tworzyła oddział anestezjologii i intensywnej terapii.
- Pracowałam na tym oddziale, wcześniej na bloku operacyjnym jako pielęgniarka anestezjologiczna, choć zdarzało się, że instrumentowałam przy operacjach. Nie skończyłam jednak studiów pielęgniarskich, bo takich za moich czasów nie było. Skończyłam studia prawnicze, ale nie poszłam w tym kierunku do pracy, choć magisterium napisałam na bardzo dobry, a ostateczną ocenę dostałam dobrą plus - opowiada i dodaje: - Kocham ludzi. Kocham pomagać. Mimo choroby, po roku wróciłam jako wolontariuszka do Caritas. Za swoją pracę zostałam uhonorowana statuetką "Człowiek człowiekowi". Nie rachuję czasu. Chyba mocno bym się postarzała. Wkrótce minie mi 50 lat pracy. Od 1981 jestem na emeryturze, a jednak do 2011 pracowałam na pełnym etacie. Teraz tylko na części - sześć godzin dziennie. Wcześniej na anestezjologii jako pielęgniarka, teraz jako koordynatorka w Przychodni Specjalistycznej.

Pani Roma przyznaje, że nigdy nie zastanawiała się nad tym, że coś może jej dolegać, bo nie chorowała. Miała jednak nadciśnienie, które pulsowało, głowa bolała i trzeba było się zastanowić, skąd to, zbadać i ciśnienie mierzyć.
- Przemądrzała byłam, myślałam, że jestem ze stali - ocenia. - To świadoma i bardzo ciężka, odpowiedzialna praca na oddziale czy bloku operacyjnym, a ja oddana jestem każdemu choremu, potrzebującemu opieki. Nie wyobrażam jednak sobie, że mogłabym odejść od pracy i przestać pomagać. Jak przestałabym pracować, przez pół roku znalazłabym sobie zajęcie, ale potem zaczęłabym się nudzić, bo przecież, np. przez siedem lat chodziłam codziennie do pani Stanisławy. Ciągnie mnie do tego moja wrażliwość i uczynność - podkreśla.

Jest wszędzie, gdzie jej potrzebują. Nie tylko pomaga, ale i bacznie obserwuje. To jej wrażliwość.
- Ktoś pożyczał łóżko i nie mógł złożyć. Prosił, bym przyszła, więc nie zastanawiałam się. Poszłam. Wtedy pojawił się też kolega chorego, z którym wymieniłam "dzień dobry". Zobaczyłam, jak chory pokazuje swojemu koledze obrzęknięte nogi. Pamiętam, że ten kolega, który przyszedł w odwiedziny, miał sztuczną rękę - pozostałość po II wojnie światowej. I tą ręką go głaskał. Nie mogłam na to patrzeć. Poryczałam się. Co mogę zrobić? Od dziecka byłam taka wrażliwa na cudze nieszczęście – dodaje i przytacza wspomnienie z dzieciństwa, ze szkoły, w której biedne dzieci zamykały się w toaletach, bo miały tylko suchy chleb. – Więc jak ktoś był głodny, zawsze się podzieliłam i nigdy sama nie zjadłam.

Wielopokoleniowa rodzina

W rodzinie pani Romy wszyscy są prawnikami: ona, jej mąż, córki: Izabella i Lilla.
- Mieszkamy w wielopokoleniowej rodzinie. Wcześniej z rodzicami męża, ale już nie żyją. Troje dzieci i wnuki kontynuują tę tradycję wspólnego mieszkania, ale czy będą chciały żyć obok tej starej babki? – pyta i zaraz odpowiada. – Myślę, że tak, bo wszyscy byliśmy razem przy śmierci teścia.

Swoją troskę o człowieka pani Roma spełnia również w domu.
- Mam trzyletnią niepełnosprawną wnuczkę, która żyje z rurką tracheotomijną, ponieważ urodziła się z zespołem di George’a, zrośniętym przełykiem. Do zabiegu polegającego na zespoleniu przełyku z żołądkiem, karmiona była bezpośrednio przez gastrostomię do żołądka. Niestety, nie stwierdzono u niej tego problemu w pierwszych trzech dobach życia, dlatego nie odbył się zabieg gastrostomii. Z tego powodu była karmiona do sondy. Dopiero we Wrocławiu wykonali jej zabiegi. Przeszła ich osiem. Obecnie pobrano jej kosteczki z żeber i wykonano rekonstrukcjię krtani. Najważniejsze, żeby była zdrowa - podkreśla i odnosi się do sytuacji osób niepełnosprawnych w Polsce. – Przed 1990 r. byłam w Wuppertalu. Zdziwiło mnie, że tam niepełnosprawni nie uciekali, nie chowali się po domach. Byli wszędzie, na wózkach, o kulach, także dzieci niepełnosprawne z porażeniem. To było cudne. U nas niestety, wciąż się chowają. Owszem, coraz ich więcej, nawet na wsiach to obserwuję, jak jadę. I dlatego, gdy w Sejmie protestowali rodzice osób niepełnosprawnych, to byłam całym sercem z nimi. Oni potrzebują opieki, a miłość ich ojców i matek jest tak duża, że zrobiliby dla swoich dzieci wszystko, ale ta sytuacja zmusza jedno z nich do porzucenia pracy. Dlatego to poświęcenie powinno być im tak płacone, jakby pracowali. Oni otrzymują jakieś pieniądze, ale niewystarczające – podkreśla.
Romana Stanisława Tłuczek to kobieta, jakich mało. Kiedy zaczyna opowieść o sobie, natychmiast zgrabnie mija ten temat i odnosi się do innych. Nawet w sprawie marzeń nie mówi o sobie. A czego potrzebuje? – Humoru, zdrowia, miłości - odpowiada. – Chciałabym, żeby nigdy niczego nie brakowało tym, którzy tego potrzebują, żebym mogła pomagać innym, nie tylko swojej rodzinie.
Przez minione dziesięć lat wciąż chodziła do chorych, znajomych, wypożyczała łóżka, sprzęt medyczny, więc dzień kończyła między 18, a 19. Czasem i po 21. Nie miała czasu dla siebie. Dopiero jesienią 2015 r. pojechała na pielgrzymkę do Medjugorie. W jakim celu?
– Będę się tam za was wszystkich modliła.

Tekst i foto Hanna Kaup



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 1/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 2/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 3/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 4/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 5/5


10 lutego 2016 21:16, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Biuro Podróży "Beata"

ul. Pocztowa 2 -4/3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 82 22
branża: Turystyczne agencje, biura podróży <czytaj dalej>
"Mpolaris" Przemysław Matuszyk

ul. Niemcewicza 42, Gorzów Wlkp.
tel. 600 320 866
branża: Piekarnie <czytaj dalej>

Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
Horse Show w Mierzęcinie
Miłośnicy koni i konkurencji jeździeckich spotkają się 25 i 26 ... <czytaj dalej>
Nowa władza samorządowa
Marcin Jabłoński ponownie marszałkiem województwa lubuskiego. Marcin Jabłoński ponownie został marszałkiem ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« listopad 2025 »
P W Ś C P S N
     
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - csc_0199.jpg
admin ego:
Po prostu Ponidzie
Właśnie zdałam sobie sprawę, że od miesiąca karmię Waszą wyobraźnię ... <czytaj dalej>
admin ego:
Na czym polega starość
,,Najcięższym zadaniem człowieka jest starość." Na czym polega starość!? ,,Na tym, że ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
Anonim_7511:
internat wybudowano dzięki pieniądzom przekazanym z rządu pisu warto podkreslić

podobnie jak szkołę muzyczną i plastyczną przy kwar <czytaj dalej>
Anonim_5142:
korolewicz sie znowu udziela na forum.
jak nie zmiana miasta na bez wualkepe
to z tym lotniskiem wyimaginowanym.

komęt natomiast <czytaj dalej>
Anonim_2158:
Wybuduj se pod blokiem a nie w naczynie lotnisko <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej