czwartek 2 maja 2024     Anatol, Zygmunt, Anastazy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Moja droga Julio!
eGorzowska - 6003_4xySbpoBCGsPLLOxYqBp.jpgNareszcie, nareszcie! Nareszcie minęły te dwa miesiące Twojego po Ameryce podróżowania. Tobie szybko, miło, ciekawie i w dobrym ciepłym klimacie południa USA.

A tutaj czas wiosenny, ale zimny. Od dwóch tygodni nie mogę wyleczyć przeziębienia nabytego w czas rowerowych eskapad. Antybiotyk i te wszystkie domowe abrakadabra nie pomagają. Dzisiaj taka niewielka przejażdżka – owszem – pod strachem, że sobie zaszkodzę… Ech! Dziadostwo! Czas już myśleć o rezygnacji z wielu przyjemności i narzuconych sobie obowiązków. Zobacz, jak ładnie zapisał te nasze już starcze lata poeta, Leszek Żuliński (a przecież młodszy ode mnie o dwa):

Basen

a jakże! również był poniemiecki
ale jaki! potrójny! dla dzieciaków płytki,
drugi głęboki po szyję (ze zjeżdżalnią),
a trzeci bardzo głęboki, z dwupiętrową trampoliną
wokół trawniki, klomby, krzewy, a między nimi
zaludnione leżaki i kocyki; były także boiska
do gry w nogę i siatkówkę
no i ciąg drewnianych przebieralni
z powydłubywanymi dziurkami
do podglądania dziewcząt
pływałem nieźle. skakałem na głowę
to ostatnie szybko porzuciłem – życie wymaga
asekuracji i ostrożności. kroki zacząłem odmierzać,
decyzje rozważać, głęboki oddech brać
przed każdym zanurzeniem w cokolwiek
dopływam do chwili
kiedy wyszepczę: „siostro, basen!”
a śniło się dawnej o akwenach, wiatrach w żagle,
odkrywaniu lądów, dobijaniu do portów
i owszem! port mi majaczy przed oczami
coraz częściej. na brzegu stoi jakaś postać
i rzuca pętlę

Tak, Miła. Tak to jest. Prawda życia. Owszem, nie miałem trzech basenów do dyspozycji, jak Leszek. Było jezioro, park, lasy wokół. I beztroska. Tak to zapisałem:

x x x

Teraz
kiedy już czas dzielenia pigułek na pory dnia
i oczekiwania na listonosza z emeryturą
przenoszę myśl do lat tamtych
kiedy budowanie tratew z tataraku
czy odkrywanie płci
w zakamarkach parku

Jakże smakował wtedy papieros
palony przez nas czterech dwunastoletnich
wielkich odkrywców
traperów
Indian

Dorosłość była taka odległa
Jak dzisiaj dzieciństwo

Dobrze, że są jeszcze „rzeczy”, które cieszą. Muzyka. Książki. Wiedza, której wciąż się łaknie! Wczoraj w Filharmonii Gorzowskiej muzyka współczesna młodych, polskich kompozytorów. I wiesz, całkiem niezłe, przyjemne, mądre kompozycje i całkiem dobrze zagrane. Spodziewałem się pisków, nieskoordynowanych dźwięków, dodekafonii… Nie, nic z tego. Muzyka łagodna, spokojna, wciągająca. Naprawdę, do słuchania. Jestem ciekaw, czy podobnie będzie w połowie maja, kiedy to zapowiadany Festiwal Muzyki Współczesnej odbywał się tutaj będzie.

A ja już się cieszę na koncert, który za tydzień. Najsampierw Antoniego Salieriego Uwertura „Les Danaides”. Straszenna to bardzo historia w tej operze opartej na mitach greckich. Bo oto 50 córek króla Danaosa na jego rozkaz poślubia 50. synów królewskiego brata - Ajgyptosa z poleceniem, by w noc poślubną mężów zabić. I tak też dziewczyny czynią. Oprócz jednej – Hypermnestre. I kiedy Danaidy wraz ze swoim ojcem zostają zabite przez jedynego ocalałego męża, wtrącają je do Tartaru. Tam muszą za karę napełniać beczki bez dna wodą noszoną w sitach. Jestem ciekaw tej uwertury, bo przecież zwykle tak bywa, że ta wstępna część opery opowiada jej całą historię, przebieg.

Fryderyka Chopina Wariacje B-dur op. 2. na temat La ci darem la mano z opery Don Giovanni Wolfganga Amadeusza Mozarta. Dzieło to utorowało drogę kariery Fryderyka na zachodzie. Zagrał je podczas swojej pierwszej bytności w Wiedniu. Zebrał bardzo dobre opinie, zyskując aplauz wymagającej publiczności tamtego miasta. A jest to kompozycja, którą napisał jako zadanie studenckie nałożone mu przez prof. Józefa Elsnera.

„Czapki z głów panowie, to geniusz” – tak napisał Robert Schumann w grudniu 1831 roku, entuzjastycznie recenzując Wariacje. Zerknij sobie Miła do biografii Roberta Schumanna, którą kiedyś posłałem. Tam znajdziesz słynny dialog Florestana i Euzebiusza o dziele Fryderyka.

Wiesz, wielu pyta o Ciebie. Kim jesteś, gdzie mieszkasz? Dlaczego te listy? Niekiedy właśnie, odsyłam ich do pisania Schumanna – do Florestana i Euzebiusza. Niechaj szukają, znajdą, pojmą.
Rok 1849. Więc rok odejścia z tego świata Fryderyka Chopina, przyjaciela Ferenca Liszta. Owszem, owszem – ta przyjaźń, umiłowanie drugiego człowieka bardziej ze strony Liszta niż Chopina. Ale to nie na dzisiaj te dywagacje. Ale właśnie w 1849 roku skomponował Ferenc różnie tytułowaną kompozycję na fortepian i orkiestrę - Totentanz (Dance macabre, Taniec szkieletów, Tanieć śmierci). Przez wiele lat właśnie ten utwór był częściej grywany niż jego koncerty fortepianowe, później w wieku XX nieco o nim zapomniano. Obecnie powraca do sal koncertowych. Totentanz to cykl – o ile dobrze policzyłem - 23 wariacji, zainspirowany chorałem gregoriańskim Dies irae o bardzo zróżnicowanym sposobie narracji, tempach, napięciach. Wykonuje się tę kompozycję przez fortepian solo, na dwa fortepiany i oczywiście na fortepian i orkiestrę. Takiej prezentacji posłuchamy sobie w Filharmonii Gorzowskiej. Posłuchamy – to znaczy ci, którzy przyjdą. W tym, mam nadzieję, ja! Za klawiaturą filharmonicznego Steinwaya zasiądzie Pan profesor Marek Drewnowski.

No więc, uczta!

Co jeszcze? VI Symfonia h-moll Piotra Czajkowskiego. Ma przydomek „patetyczna”. A sam kompozytor tak pisał o niej: „przyszła mi myśl o innej symfonii, tym razem programowej, ale z takim programem, który pozostaje dla wszystkich zagadką – niech się domyślają”. No cóż? Będziemy, wsłuchując się, domyślali. Może mając tę wiedzę, że w kilka miesięcy po ukończeniu tej symfonii Piotr Czajkowski odejdzie z naszego świata? Wiem, nasi Muzycy lubią grać tę kompozycję. A Pani Monika Wolińska zapewne nieprzypadkowo wybrała ją sobie do poprowadzenia!
Oczywiście napiszę Ci, jak było!

I dziękuję za te wszystkie amerykańskie kartki!

W sobotnie popołudnie, 18 kwietnia 2015 roku
Marek

Zza chmur wyszło słoneczko! Jak nadzieja!

18 kwietnia 2015 23:22, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Ćwiek Mirosław Władysław Obróbka Metali

ul. Widok 19 m. 4, Gorzów Wlkp.
tel. 91 738 70 22
branża: Metale - obróbka <czytaj dalej>
Miklejewski Patryk Gabinet Stomatologiczny

ul. Pluty 6 /3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 91 44
branża: Lekarze - stomatolodzy, protetycy <czytaj dalej>
"Probus" Doradztwo i Szkolenia Ireneusz Kowalski

ul. Kochanowskiego 2 lok. 5, Gorzów Wlkp.
tel. 502 444 091
branża: Kursy, szkolenia <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0984.jpg
admin ego:
Z Archiwum Państwowego
1 maja – Święto Pracy. Z okazji dzisiejszego święta prezentujemy fragmenty ... <czytaj dalej>
admin ego:
W pradawnym grodzisku
Ileż to razy marudziłam Bodkowi o grodzisku w Stradowie. A ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>
Anonim_2113:
Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej