piątek 17 maja 2024     Weronika, Sławomir, Brunon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Urzędnik zawodowiec ma zrealizować cel
Dwie dekady Gorzowa
eGorzowska - 11397_tzOGQYYoHQzO6aiJFy0M.jpg

W cyklu "Dwie dekady Gorzowa" przedstawiamy rozmowę z byłym sekretarzem miasta Ryszardem Kneciem.

Wcześniej publikowaliśmy wywiady z: Tadeuszem Jędrzejczakiem, Andrzejem Korskim, Leszkiem Rybką. Czekają na publikacje rozmowy m.in. z: Waldemarem Szadnym, Arturem Gurcem, Markiem Surmaczem, Elżbietą Rafalską, Leszkiem Bończukiem, Jerzym Wierchowiczem...
 

Ryszard Kneć urodzony 1 marca 1962 r. w Wągrowcu…
- Czyli tak jak pionierzy miasta, mam najlepsze pochodzenie. Nie ukrywam, że mama jako absolwentka liceum pedagogicznego miała nakaz pracy do Gorzowa. Nie przyjechała dlatego, że dziadkowie ją wybronili i poszła do pracy w okolice Wągrowca. Ale losu się nie zmienia. Mama nie przyjechała, więc ja spłaciłem dług. Tu przeprowadziłem się z Poznania, gdzie poznałem moją żonę, która była gorzowianką. Przeprowadziliśmy się do Gorzowa na pięć minut – jak mówiliśmy. Andrzej Korski, który był prezydentem, powiedział, że przyjechał tu na chwilę z Kłodawy, gdzie jest kopalnia soli, a został na całe życie. I chyba wykrakał, że to pięć minut wydłużyło się do ponad 30 lat.

Wykształcenie wyższe, absolwent Uniwersytetu im. A. Mickiewicza kierunek pedagogiczny…
- Później Akademia Ekonomiczna – rachunkowość i finanse. Później Uniwersytet Warszawski – audyt i nadzór administracji publicznej – nota bene pierwszy kierunek, który kończyli razem ze mną ludzie z ministerstwa. Później jeszcze specjalizacja z obszarów pomocy społecznej. Do pewnego momentu wychodziłem z założenia, że trzeba uzupełniać wykształcenie. Interdyscyplinarne, jak pani zauważyła, bo i finanse, i samorząd, jeszcze studia podyplomowe menagerów samorządu terytorialnego, bowiem uważałem, że czuja to można mieć, sadząc kwiaty w ogrodzie. Wyjdą lub nie wyjdą. W samorządzie zawsze mówię: dlaczego głosujesz na daną osobę? „Bo jest fajna”. A teraz posłuchaj. Kładziesz się w szpitalu i mówisz, ten lekarz jest młody i fajny, trzeba dać mu szansę, niech się na mnie nauczy. Dajesz miliony, a nawet miliardy i mówisz, niech się uczy? To jest bardzo ryzykowne.

Czyli dostosowywał się pan wykształceniem do potrzeb rzeczywistości.
- Na bieżąco robiłem to, co było mi potrzebne i ułatwiało pracę. Niewątpliwie. Jeszcze pracowałem w organach kontroli podatkowej i to nauczyło mnie liczenia pieniędzy, patrzenia globalnego na cyfry i samorząd.

Jak się zaczęła pana praca dla miasta?

- Zaczęła się w 1998 r. Praca dla miasta, to jest moja relacja z Tadeuszem Jędrzejczakiem i spotkanie z nim. Byliśmy z jednego źródła, obaj w zrzeszeniu studentów polskich i mieliśmy lewicowość w sobie. Sądziliśmy, że jesteśmy trochę lepsi niż koledzy z ZSMP (Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej – dop. HK). Mieliśmy do siebie zaufanie i nadawaliśmy na tych samych falach. Efekt tej współpracy rozciągnął się na kilkanaście lat. Byliśmy z podobnej gliny. A mama Tadeusza Jędrzejczaka była urodzona w okolicach Wągrowca, więc mamy jakieś wspólne geny.

W karykaturze Dariusza Kostrzewy jest pan ukazany jako ten, który rozpoczął w urzędzie „rewolucję informatyczną”…

- Przychodząc do urzędu, zapytałem, jaka tu jest sieć kierunkowa. Okazało się, że nie było sieci informatycznej. I dopiero ją kładliśmy. Nie jestem informatykiem z wykształcenia, ale zawsze moją pasją była e-adminisrtracja. I tu mam wielki niedosyt, dlatego że kolejne rządy marnowały kolejne etapy wdrożenia. Ja miałem szczęście, że ówczesna pani prezes Stryżyńska, która później była ministrem, przeprowadziła procedurę, a my wygraliśmy częstotliwość radiową V-maxową, na transmisję napowietrzną sygnału, czyli bezprzewodowy Internet i to było to pięć minut. Mogliśmy tu być operatorem jako jedyne województwo północ – południe. To się nigdy nie powtórzy i nie powtórzyło.

Przyszedł pan na stanowisko sekretarza miasta…
- Tak, od początku byłem sekretarzem miasta. Przez 14 lat. Potem dwa lata – dyrektorem wydziału majątku miasta. Stanowisko wymarzone, bo miałem doświadczenie finansowe. Chodziło o organizację i sprawy ładu w spółkach miasta, wycenę majątku. Jak przyszliśmy do miasta, nie wiedzieliśmy, ile mamy rur, dróg, kabli. Nic nie wiedzieliśmy, bo nikogo nie interesowało, co jest w ziemi. Żeby czymś zarządzać, trzeba wiedzieć czym i ile tego jest. Dlatego należało mieć zinwentaryzowane składniki majątkowe całego miasta.

Kiedy Tadeusz Jędrzejczak przegrał wybory, pan zniknął.

- W wyborach nie uczestniczyłem, bo jako sekretarzowi nie wolno mi było być aktywnym politycznie, choć to fikcja. Każdy ma jakieś preferencje i przekonania. Nie byłem aktywny politycznie i nie uczestniczyłem w tych wyborach. Czy Tadeusz Jędrzejczak przegrał? Nie wiem. Wiem, że wygrał Jacek Wójcicki. To bardzo odważna decyzja gorzowian. A po wyborach 2014 decyzją obecnych władz nastąpił zbiorowy wymarsz wielu urzędników. Z mojego punktu widzenia powiem, że to byli najlepsi urzędnicy, jacy się wydarzyli. To była kadra – przyszli młodzi chłopcy i dziewczyny, a odchodzili jak mieli czterdzieści parę lat, czyli w najlepszym wieku, dr Bukowski, dr Pawlak, Krzysztof Karwatowicz, Robert Eksner, Robert Józefowicz, Małgorzata Pera. Jak wymieniam tych ludzi, to dramatycznie szkoda, że miasto się ich pozbyło. Ja będąc zrośnięty i identyfikowalny, mam świadomość, że może były inne podstawy, niemerytoryczne. Ale to było tak, jakby ktoś wymienił całą reprezentację Polski. Służba cywilna powinna być w samorządzie, bo ona gwarantuje jedno: bez względu na to, kto przychodzi, może nie wiedzieć, jak zarządzać miastem. Ten, kto wygrał ma pewne zobowiązania wobec wyborców, bo przedstawił jakąś wizję tego miasta, a urzędnicy mają zrobić, by ta wizja była sprawnie zrealizowana. Osoba zarządzająca miastem nie musi wiedzieć, że są takie czy inne szczegółowe przepisy.

Czyli nie trzeba znać się na prowadzeniu miasta, wystarczy wygrać wybory, a resztę zrobią urzędnicy…
- Ci urzędnicy zawodowcy mają zrealizować ten cel. On jest wytyczony. Kiedy odszedłem, było mi trudno znaleźć w Gorzowie odpowiednią pracę, bo polityka ma to do siebie, że im osoba wychodzi z wyższego stanowiska, tym jest bardziej trędowata. Każdy potencjalny pracodawca w administracji zakłada jedno: żeby się nie narazić nowej władzy, nie wolno podać ręki byłej. I było mi przykro, bo przez te 14 lat dużo dobrego wielu osobom zrobiłem, a gdy zrezygnowano z mojej pracy w Urzędzie Miasta, to się rozejrzałem i stwierdziłem, że jestem sam. Poszukiwałem pracy w miejscu, które ma być cudownie atrakcyjne, nawet skrajnie dalekim: w Zakopanem, we Wrocławiu. A że siostrę miałem w Świnoujściu, wystartowałem tam w konkursie na dyrektora wydziału rozwoju gospodarczego i obsługi inwestora i zostałem naczelnikiem wydziału. Czyli totalnie sprawy rozwojowe miasta. I moje 16 lat doświadczenia tutaj pięknie wykorzystałem. Świnoujście jest fajnym miastem i bardzo chętnie przyjmuje wszystkie osoby z doświadczeniem z Polski. Koleżanka, która była dyrektorem Karlsberga na Polskę straciła pracę i została momentalnie kupiona. To miasto działa jak Bayern Monachium czy Barcelona. Kupuje dobrych.

Cdn.

Tekst i foto Hanna Kaup


1 marca 2022 17:15, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Globex" Sp.j.

ul. Nadbrzeżna 8, Gorzów Wlkp.
tel. 95 727 72 37
branża: Metalowe artykuły - hurt <czytaj dalej>
"Faster" Piotr Faściszewski

ul. Myśliborska 7, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Bary <czytaj dalej>
Foltyński Bogdan Usługi Geodezyjne

ul. Obrońców Pokoju 7 /8, Gorzów Wlkp.
tel. 693 857 295
branża: Geodezja - usługi, sprzęt <czytaj dalej>

Rekordowy Babimost
Port lotniczy Zielona Góra-Babimost z rekordem w Europie. Port Lotniczy Zielona ... <czytaj dalej>
Na pomoc AJP
Koncert charytatywny na rzecz pomocy dla Akademii im. J. z ... <czytaj dalej>
Majowe miejskie granie
W majowej atmosferze mieszkańcy gorzowskich osiedli będą mogli posłuchać muzyki ... <czytaj dalej>
Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - guma1.jpg
admin ego:
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
admin ego:
Po prostu Ponidzie
Właśnie zdałam sobie sprawę, że od miesiąca karmię Waszą wyobraźnię ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
Anonim_7511:
internat wybudowano dzięki pieniądzom przekazanym z rządu pisu warto podkreslić

podobnie jak szkołę muzyczną i plastyczną przy kwar <czytaj dalej>
Anonim_5142:
korolewicz sie znowu udziela na forum.
jak nie zmiana miasta na bez wualkepe
to z tym lotniskiem wyimaginowanym.

komęt natomiast <czytaj dalej>
Anonim_2158:
Wybuduj se pod blokiem a nie w naczynie lotnisko <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej