środa 15 maja 2024     Zofia, Jan, Izydor
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Usiąść twarzą w twarz

Miniony tydzień zatrzymał wszystkie bieżące sprawy i skupił naszą uwagę na wojnie, która toczy się tuż za naszą wschodnią granicą. Ale poza działaniami związanymi z niesieniem pomocy Ukrainie, musimy żyć tu i teraz. Wracam więc do sprawy gorzowskiego szpitala.

W przedostatnim felietonie pisałam o zbyt długim oczekiwaniu karetki na przyjęcie pacjentki na gorzowski SOR. Sprawę nagłośnił lekarz Ireneusz Czerniec, który przywiózł kobietę spod Międzyrzecza.

Tekst przeczytasz tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,felietony,11360,

Na felieton zareagował szpital. Otrzymałam odpowiedź podpisaną przez st. specjalistę ds. zarządu Aleksandrę Szymańską, która pisze:
„Dziękujemy za felieton, w którym dotyka Pani Redaktor tak ważnej kwestii, jaką jest właściwe przeznaczenie oddziału ratunkowego. Bardzo chcielibyśmy, żeby w mediach mógł pojawić się prawdziwy obraz oddziału. Nie mamy nic przeciwko, żeby pokazać jego pracę. Minuta po minucie, godzina po godzinie. Z pewnością popełniamy błędy, ale też z całą pewnością SOR jest obiektem nieustannej troski i starań, zarówno personelu medycznego, jak i zarządu.”

Trudno się z tym zapewnieniem nie zgodzić. Ale tyle dyplomacji.

Doba bez pomocy

A teraz konkrety dotyczące okoliczności, których nie mogę ot tak zostawić.
Aleksandra Szymańska powołuje się na informacje uzyskane – jak pisze – „od naszych specjalistów”, którzy ocenili, że pacjentka nie musiała odbywać 31-minutowej podróży do Gorzowa, tylko – jako osoba niewymagająca ostrej interwencji neurologicznej – mogła zostać zaopatrzona przez SOR w Międzyrzeczu (zgodnie z wymogami ustawy o PRM).

Tu pojawia się pierwsza nieścisłość, którą skonfrontowałam z lekarzem. Ireneusz Czerniec podkreśla, że decyzja o przewiezieniu pacjentki do Gorzowa, została ustalona z dyspozytorem głównym. W grę wchodził szpital w Świebodzinie lub Gorzowie. Ponieważ rodzina pacjentki jest z Gorzowa, zawieziono ją tu.

Aleksandra Szymańska napisała, że pacjentka została przywieziona na SOR poza oknem trombolitycznym, po około dobie leżenia w domu, bez kontaktu, stabilna krążeniowo i oddechowo oraz nie wymagała ostrej interwencji neurologicznej.

Czy ja czegoś nie rozumiem? Kobieta mieszka sama, leży w domu dobę, bo nie ma jej kto pomóc i po tej dobie ze stwierdzonym udarem nie wmaga szybkiej interwencji? Przecież każdy udar jest stanem ciężkim, a bez pomocy w jednej chwili może ulec pogorszeniu i wie to nie tylko specjalista.

Zarzut wobec lekarza
Spokojna odpowiedź szpitala w sprawie braku wskazań do ostrej interwencji u kobiety bez kontaktu zadziwia tym bardziej, że placówka próbuje bronić się przez atak. W piśmie czytam: „Od pozostałych członków załogi oraz załogi naszego SOR-u wiemy, że lekarz nie doglądał pacjentki w czasie transportu (siedząc z przodu wozu), a podczas oczekiwania na przyjęcie do SOR-u – jak wiadomo i jak łatwo sprawdzić – zajmował się mediami społecznościowymi. Do tego stopnia, że dokumentację lekarską z wyjazdu wypełniał, gdy pacjentka była już w sali obserwacyjnej.”

Tak się składa, że lekarz przedłożył mi wszelkie swoje wpisy nie tylko na portalu społecznościowym oraz nie krył, gdzie szukał pomocy i jak ona wyglądała. To od niego znam dyskusję z wiceprezesem, na podstawie której sformułowano tę odpowiedź, ominijając niewygodne komentarze. Niewygodne i takie, które – powiem oględnie – w sytuacji poszukiwania pomocy nie powinny mieć miejsca.

Zarzutem szpitala wobec lekarza jest też stwierdznie, że statusy wyjazdowe, jakie przesłał do dyspozytorni, świadczą o tym, że czekał na przekazanie pacjentki 6 minut!
„Zwracamy ponadto uwagę, że w czasie krótkiego pobytu Pana Doktora na naszym oddziale, nasz triażysta (co wynika z obowiązku triażowania pacjentów w systemie TOPSOR), zbadał i sklasyfikował 6 pacjentów, w tym 4 przywiezionych przez takie same systemowe zespoły ratownictwa medycznego jak zespół Pana Doktora.”

W ciągu 6 minut sklasyfikował 6 pacjentów. W dodatku 4 przywiezionych karetkami. Brawo? Dlaczego więc coś siadło? I co się działo przez następną prawie godzinę? Bo przecież lekarz nie napisał postu dla jakiegoś widzimisię, w ciągu sześciu minut, obrażony na brak działania SOR-u, który działał bez zarzutu. Ten szew – by użyć chirurgicznego sformułowania – puszcza. To się nie klei.

Co na to lekarz
Zapytałam też lekarza, co należy do jego obowiązków przy dowozie pacjenta na SOR i w oczekiwaniu na jego przyjęcie?
„Moim obowiązkiem w karetce jest dowieźć pacjenta żywego do SOR w stanie niepogorszonym lub lepszym od zastanego” – wyjaśnił.

Na pytanie, czy prawdą jest, że statusy wyjazdowe, jakie przesłał do dyspozytorni, świadczą o tym, że czekał na przekazanie pacjentki 6 minut? – odpowiedział:

„Od razu po przyjeździe do szpitala kliknąłem przekazanie pacjenta i oddałem pierwsza kartę. Niestety, odmówiono mi przyjęcia pacjentki, a karta już była wydrukowana. Następnie po faktycznym jej przekazaniu czasy zostały poprawione i przekazana druga karta. Również ta znajduje się w centralnym rejestrze wyjazdów ZRM. Pan prezes Robert Surowiec posługuje się niewłaściwą i błędną kartą wyjazdową i stosuje ją do swoich celów. Karta i czasy są przechowywane w rejestrze komputerowym i jest do nich dostęp.”

Wreszcie poprosiłam o wskazanie, co w sytuacji udaru oznacza stwierdzenie, że pacjentka: "została przywieziona na SOR poza oknem trombolitycznym, po około dobie leżenia w domu, bez kontaktu, stabilna krążeniowo i oddechowo?”
Lekarz odpisał: „Okno trombolityczne to czas, kiedy można podjąć ostre leczenie przeciwzakrzepowe. Określenie, że pacjentka jest poza oknem, jest na wyrost. Ponieważ w karcie napisałem, że ostatni kontakt z pacjentką był wieczorem dnia poprzedniego, ponieważ mieszka sama. Nie wiemy jednak, kiedy doznała udaru. Pan prezes przyjął, że wieczorem dnia poprzedniego. Jest to błędne założenie. Poza tym stan stabilny w każdej chwili może przejść w niestabilny.”

Komentarz
Szpital, kończąc swoje wyjaśnienie, pozostawił mnie ocenę opisanych faktów. Dobrze.
Po pierwsze, uważam, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Po drugie, zamiast robić wyrzuty lekarzowi, należałoby z większą empatią podejść i do pacjenta, i do lekarza.
Po trzecie, szukanie w opisanej sytuacji przez lekarza pomocy w zarządzie szpitala powinno skończyć się jej udzieleniem, a nie atakiem i skargą wysłaną na tegoż do zarządu drugiego szpitala. To naprawdę słaby pomysł, niemający uzasadnienia.
Po czwarte, określenie „zajmował się mediami społecznościowym” jest stwierdzeniem, które należałoby wyjaśnić i dodać, że to zajmowanie się było poszukiwaniem pomocy w sprawie pacjentki.
Po piąte, warto więcej energii włożyć w naprawę kulejącego działania gorzowskiego SOR-u, krytykę przyjąć z pokorą i poszukać możliwego rozwiązania. Przecież wszystkim nam chodzi o dobro pacjenta.
Po szóste, gdyby wszystko po stronie szpitala było dobrze, temat nie wywoływałby takich emocji, a redakcja nie otrzymywałaby głosów, które niestety, nie są zbyt przychylne dla placówki.

Wreszcie, ostatnie. Mam nadzieję, że zarząd szpitala wyciągnie z tej sytuacji właściwe wnioski i nie będzie tracił sił na niepotrzebne działania. Jak mówią moi rozmówcy, którzy również prowadzą placówki szpitalne, taka sytuacja wymaga spotkania twarzą w twarz i poszukania rozwiązania, a nie słania listów wyrażających oburzenie postawą lekarza.



Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca

 


28 lutego 2022 10:06, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Dziękuję za wnikliwe opisanie sprawy z wnioskami do końca. Sama kiedyś napisałam skargę na opiekę nad pacjentem z kardiologii i otrzymałam odpowiedź na okrągło, bez refleksji coby tu poprawić aby było lepiej. W tej materii nic się nie zmieniło. Szpital ma zawsze rację...
Krystyna, 28.02.2022, 15:03, 83.20.226.137 ##

Oni tam maja wojne a polacy sie zajmują zajmowaniem ich logistyki pierdołami.
Tam trzeba broń dowozić amunicję a nie zabawki dla dzieci. 64km konwoju wozów bojowych jedzie na kijów
Anonim_8825, 01.03.2022, 05:16, 37.248.157.208 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Aqua - Grupa SBS" Sp. z o.o. Oddział

ul. Szenwalda 26, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 67 20
branża: Pompy <czytaj dalej>
Radio "Eska" S.A.

ul. Podmiejska 23, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 17 17
branża: Radiowe, telewizyjne stacje <czytaj dalej>

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W ... <czytaj dalej>
Akcje profilaktyczne w Gorzowie
Rozstrzygnięto konkurs na przeprowadzenie czterech prozdrowotnych akcji profilaktycznych. Będzie za ... <czytaj dalej>
Poznamy smaki gruszki
Prawie 50 lokali w Nocnym Szlaku Kulinarnym. 48 lokali z Gorzowa ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska plik wygenerowany
admin ego:
Żeromski i Morsko Dolne
Wiele jest w Świętokrzyskiem miejsc związanych ze Stefanem Żeromskim, a ... <czytaj dalej>
admin ego:
Z cegłą w tornistrze...
Zdarzyło się tak, że musiałem skorzystać z bankomatu PKO BP, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_5319:
każdy chce żyć wygodnie, w Warszawie kroi się już trzecie lotnisko. <czytaj dalej>
Anonim_5319:
zdaje się, że w Gorzowie budowano już dwa lotniska. Baczyna, nikt nie wziął tego wariant pod uwagę. <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Czesław Miłosz
„Do polityka” z tomu „Światło dzienne” - 1953

Kto ty jesteś człowieku – zbrodniarz czy bohater?
T <czytaj dalej>
Anonim_5319:
niech dalej liczą...... <czytaj dalej>
Anonim_9448:
dla 30 studentów cały kierunek prawo
dla 30 pielęgniarek cały wydział pielęgniarski

ja sie pytam jakie są koszta państwowe ksz <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej