Twarze Lubuskiej Niepełnosprawności

Żyją trochę na uboczu, nieco w cieniu i od zawsze muszą pokonywać więcej przeszkód niż inni. Jednak chcą i coraz odważniej pokazują się światu. Robią to nie tylko dlatego, by powiedzieć o sobie, że są, ale by pokazać innym, że oni też mogą. Czasem więcej i lepiej niż ci, którym los sprzyja. Niepełnosprawni.

Gorzowska Fundacja Ad Rem, we współpracy z redakcją eGo, rozpoczyna projekt "Możemy, bo chcemy, czyli niepełnosprawni o niepełnosprawnych". - W ten sposób chcemy wyłonić Twarze Lubuskiej Niepełnosprawności, by przypominały wszystkim, że siła tkwi w nas samych, a pomoc i wsparcie osób życzliwych może na zawsze odmienić zły los - podkreślają organizatorzy.

Przez najbliższe miesiące przygotują wydanie kalendarza na rok 2016. Zagości w nim sześć osób z północy województwa i sześć z południa. Każda będzie twarzą jednego miesiąca. Każda przedstawi swoją historię i pokaże, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Już wiadomo, że jedną z TLN będzie promująca ideę transplantacji Adriana Szklarz z gminy Bogdaniec. Zaproszenie przyjęła również 24-letnia Anna Wojtas podopieczna Fundacji Serce na Dłoni ze Skwierzyny czy 35-letni przedsiębiorca z Gorzowa Maciej Stefaniak.

Promocja niepełnosprawności to promocja ludzi, którzy dzięki sile, jaką zostali obdarzeni - mimo fizycznych trudności - nie skazują siebie na życie w cieniu czy bycie gorszym. To pokazywanie światu, jak wiele można zrobić, gdy człowiek odnajdzie cel. Zapraszamy więc do śledzenia kampanii informacyjno-promocyjnej na rzecz osób niepełnosprawnych z województwa lubuskiego.

- Zapraszamy do projektu osoby, które chciałyby zarażać swoim optymizmem i pomysłem na życie, które zdecydują się zostać Twarzami Lubuskiej Niepełnosprawności - mówi Kamil Czerwiński z Fundacji Ad Rem. - Zostaną z nimi przeprowadzone rozmowy, będzie profesjonalna sesja zdjęciowa. Na pewno zorganizujemy spotkania integracyjne, by najlepsi z najlepszych mogli wzajemnie się poznać i wymienić doświadczeniami. Materiały, które powstaną, prześlemy również do jednostek samorządowych w naszym województwie, by i one promowały tych aktywnych, silnych, odważnych i niepokonanych niepełnosprawnych.

Na adres redakcja@egorzowska.pl przysyłajcie zgłoszenia osób, które Waszym zdaniem zasługują na wyróżnienie i zechcą wziąć udział w projekcie "Możemy, bo chcemy, czyli niepełnosprawni o niepełnosprawnych".

Zadanie jest współfinansowane z środków PEFRON przy udziale Województwa Lubuskiego.

Hanna Kaup
foto Dawid Gierkowski

Komunikat:

Na prośbę autora dwóch pierwszych wpisów (Anonim_9892), który w rozmowie telefonicznej przyznał, że była to zbyt pochopna reakcja, usunęliśmy jego komentarze.

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>