Relacja Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego z dyskusji, jaka miała miejce w Gorzowie Wlkp. o strategicznych projektach dla regionu.
W czwartek, 25 stycznia 2024 r. w Gorzowie Wlkp. odbyły się kolejne konsultacje projektu aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego. Uczestniczył w nich marszałek
Marcin Jabłoński.
Strategia Rozwoju Województwa Lubuskiego do 2030 roku to kluczowy dokument dla regionu. Określa cele ważne do zrealizowania dla województwa i jego mieszkańców. To inteligentna, zielona gospodarka, region silny w wymiarze społecznym i bliski obywatelowi, zintegrowana i zrównoważona przestrzeń oraz efektywne zarządzanie i otwartość regionu na współpracę. Środkiem do osiągnięcia tych celów są przedsięwzięcia strategiczne, do których zaliczają się m.in. inwestycje na drogach wojewódzkich, programy stypendialne dla uczniów i promocja gospodarcza regionu. Łącznie jest ich 43. Mapa przedsięwzięć będzie jeszcze aktualizowana.
Reagujemy na sytuację w kraju, Europie i regionie
Dlaczego strategia wymaga aktualizacji? Od jej przyjęcia miną niebawem trzy lata, a w tym czasie region musiał zmierzyć się z kilkoma wyzwaniami: pandemią COVID-19, kryzysem energetycznym czy inflacją.
– Jesteśmy też po zmianach w kraju, pewnie pojawią się nowe decyzje wynikające z poprawy relacji na styku Polska – Komisja Europejska. Może różnego rodzaju zapisy, decyzje, zalecenia, instrukcje, nowe przepisy pozwolą nam łatwiej i skuteczniej sięgać po środki unijne. Mam nadzieję, że w krótkim czasie sięgniemy po środki z Krajowego Planu Odbudowy, z którego pierwsze miliardy już wpłynęły, a kolejne czekają. Wiadomo, że wydarzyły się różne rzeczy wokół nas. Przeżyliśmy pandemię, mamy wokół oczywiście konflikty globalne, wojny, kryzys klimatyczny, przeżyliśmy katastrofę na Odrze – wyjaśniał marszałek Marcin Jabłoński.
– Po głębszej analizie treści naszej strategii widzimy, że była ona dobrze przygotowana. Jej główne punkty są warte zachowania. Warto też jednak dopisywać kolejne wyzwania – to, co wiąże się z bezpieczeństwem publicznym, cyberbezpieczeństwem czy epidemiami. Pewnie trzeba będzie pochylić się nad sprawami, które coraz bardziej nas martwią, takimi jak kryzys demograficzny. Jesteśmy elastyczni i chcemy reagować na to, co się dzieje – stwierdził marszałek.
– Proces aktualizacji pozwoli nam uczynić ten dokument jeszcze lepszym. Najwięcej zależy od państwa. Pierwszą część konsultacji mieliśmy w Zielonej Górze. Jesteśmy otwarci na to, żeby wnikliwie wsłuchać się w państwa głosy, rozważyć różnego rodzaju propozycje i przeanalizować po konsultacjach, które z nich zarekomendować Sejmikowi Województwa Lubuskiego jako te, które powinniśmy przyjąć – mówił M. Jabłoński.
Co nowego pojawi się w lubuskiej strategii?
Do końca 2025 r. strategie rozwoju województw, w tym ta lubuska, muszą zawierać nowe elementy – model struktury funkcjonalno-przestrzennej oraz ustalenia i rekomendacje dotyczące kształtowania i prowadzenia polityki przestrzennej regionu.
– Największym wyzwaniem dla każdego regionu jest to, że nie ma konkretnych wymogów co do tego modelu – mówił dr
Jarosław Flakowski, dyrektor Departamentu Gospodarki i Rozwoju Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.
W lubuskim modelu struktury funkcjonalno-przestrzennej znalazły się m.in. ośrodki badawczo-rozwojowe regionu, informacje o infrastrukturze ochrony zdrowia, zasoby przyrodnicze oraz złoża surowców i stacje energetyczne.
Obecnie w Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego jest zaktualizowana prognoza źródeł finansowania przedsięwzięć strategicznych (uzupełniono ją o program „Fundusze Europejskie dla Lubuskiego”), dodano w niej także partnerstwa samorządowe zawiązane na terenie regionu.
Inwestujmy w lubuską kolej, drogi, środowisko i współpracę z Niemcami
Po prezentacji nt. Strategia Rozwoju Województwa Lubuskiego odbyła się dyskusja. Przedstawiane były różne propozycje poszerzenia treści dokumentu. Prezydent Gorzowa Wlkp.
Jacek Wójcicki zwrócił uwagę na wyzwanie związane z planowaniem przestrzennym. Wymienił także inwestycje kluczowe dla miasta Gorzowa oraz całej północy województwa.
– Bardzo chcielibyśmy robić plan zagospodarowania przestrzennego, tylko obecne przepisy powodują, że najdrobniejsza zmiana w planie wymaga minimum roku. Przyjęcie przez samorządy tych ogólnych planów to utopia, a jeżeli nie, to będą to tak ogólne dokumenty, że niewiele w rzeczywistości zmienią – stwierdził prezydent.
– Mamy kilka uwag, bo mamy świadomość, że dokument, nad którym pracujemy, jest jeszcze ogólny. Zaniepokoiły nas pewne usunięcia czy korekty, dotyczące szczególnie zadań. Nie ma rozwoju infrastruktury szkolnictwa zawodowego, a to według nas musi się znaleźć w strategii. Z elementów, które dotyczą stricte Gorzowa, to m.in. most zachodni na Warcie, rozbudowa węzła trasy S3 czy północna obwodnica Gorzowa – były w poprzedniej strategii, ale mam nadzieję, że jest to kwestia techniczna, żeby one się znalazły. Kluczowe jest to, o czym rozmawialiśmy w ostatnich miesiącach: tematy kolejowe, na które kładziemy bardzo mocny nacisk. To łącznice kolejowe w Kostrzynie nad Odrą, które diametralnie zmienią możliwości komunikacyjne regionu. Bez tego bardzo trudno będzie odbudować dobrą jakość połączeń. Projekt, który realizujemy już wspólnie z marszałkiem, to „Kolej Plus”, który umożliwi nam sprawne połączenie z Poznaniem przez m.in. Międzychód. Przekazaliśmy do Urzędu Marszałkowskiego uwagi dotyczące podniesienia standardu tego projektu. Kontynuacją tego jest oczywiście magistrala zachodnia, która jest szalenie ważna dla rozwoju regionu – przeniesie ciężar połączeń kolejowych z mniej zurbanizowanych terenów na osie rozwoju województwa, czyli bezpośrednie połączenie przez Gorzów, Świebodzin i Sulechów do Zielonej Góry. Bardzo zależy mi na tym, aby północ województwa była godnie reprezentowana w strategii – podkreślił prezydent Gorzowa.
Czesław Fiedorowicz, prezes Euroregionu Sprewa-Nysa-Bóbr mówił o inwestycjach w ochronę środowiska prowadzonych za zachodnią granicą województwa i możliwościach włączenia się w te przedsięwzięcia:
– Na obszarze przygranicza, głównie z Brandenburgią i Saksonią, będzie realizowany ogromny program dekarbonizacji gospodarki, odejścia od węgla. W najbliższych latach zostanie wpompowanych na ten cel 10 mld euro. Sądzę, że musimy zapisać w naszej strategii to, byśmy byli dołączeni do tej szansy gospodarczej i rozwojowej, tak żeby nasze środowiska naukowe i firmy były powiązane z tym, co wydarzy się po drugiej stronie granicy. Chciałbym zwrócić uwagę na to, by zdecydowanie wzmocnić kwestię dotyczącą polityki wodorowej. Cottbus staje się przyczółkiem produkcji wodoru i przechodzi na komunikację opartą na Gorzowie. To ciekawa szansa również dla Gorzowa Wielkopolskiego, ponieważ struktura komunikacyjna Cottbus i Gorzowa jest w zasadzie taka sama.
O wykorzystaniu potencjału przygranicznego położenia mówił także
Jerzy Korolewicz, prezes Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej w Gorzowie Wlkp.:
– Wydaje mi się, że po tak długim okresie funkcjonowania i sąsiedztwa dobrze by było stworzyć wspólny zespół, który dokonałby oceny, na czym polegają bonusy z tego położenia, z kim jeszcze można nawiązać współpracę po stronie niemieckiej. Drugi temat to sytuacja na Odrze. Wydaje mi się, że mamy tutaj trochę „poszatkowane” myślenie, jeśli chodzi o ten temat. Dla mnie brakuje jednolitego dokumentu, jak postrzegamy kwestię Odry, ewentualnie Warty. Wymaga to głębokiego przemyślenia i stworzenia czegoś, żebyśmy wszyscy starali się mówić jednym głosem i reprezentować interesy naszego regionu, zwłaszcza na zewnątrz.
Jerzy Kaszyca, wieloletni główny architekt województwa lubuskiego pytał o to, czy w procesie aktualizowania strategii rozwoju regionu biorą udział urbaniści:
– Przestrzeń, którą tworzymy, nie powinna się ograniczać tylko do dwóch wielkich ośrodków – Gorzowa i Zielonej Góry, ale do całej struktury makroregionalnej. Wszystkie problemy strukturalne powinny być koordynowane przez grupę urbanistów. Bardzo gorąco apeluję o to do pana marszałka i wojewody.
Wiele zagadnień poruszył
Remigiusz Lorenz, burmistrz Międzyrzecza. Stwierdził m.in., że w Strategii Rozwoju Województwa należałoby rozszerzyć zakres programu zapobiegania suszy.
– Z mojej strony jest propozycja, aby obejmowało to nie tylko kwestie rolne i sadownictwo, ale także gospodarkę leśną i kwestię jezior. Od wielu lat jeziora nam zanikają. Szczególny jest przypadek Międzyrzecza i Jeziora Głębokiego. Jeżeli nie będziemy mówić o zielonym Lubuskim, o turystyce, to sami zamkniemy sobie ścieżkę – argumentował burmistrz.
– W kwestii magistrali zachodniej, o której powiedział prezydent Jacek Wójcicki: ten temat jest niezmiernie ważny. Wszelkie działania dotyczące spięcia tranzytu międzynarodowego – kołowego, samochodowego – z linią kolejową, połączenie Gorzowa z Zieloną Górą przez Skwierzynę, Międzyrzecz, Świebodzin i Sulechów jest bardzo ważne. Tym bardziej, że tu lokalizują się ośrodki dotyczące logistyki, czyli jak najszybszego przewozu towarów między północą a południem i wschodem a zachodem regionu. Międzyrzecz od 1 stycznia 2024 r. urósł o 350 hektarów. Udało nam się doprowadzić do tego, że będzie można w końcu wejść z inwestycjami, które dadzą spory zastrzyk finansowy dla Międzyrzecza – dodał Remigiusz Lorenz.
Burmistrz Międzyrzecza zwrócił także uwagę na sprawy dotyczące infrastruktury edukacyjnej i drogowej.
Marcin Górny, zastępca burmistrza Sulechowa:
– Na pewno będziemy chcieli podnieść kwestię dodatkowego węzła trasy S3 w Sulechowie, w północnej części gminy, również w kontekście tych inwestycji, które się działy i będą działy się w najbliższej przyszłości. Jesteśmy jedynym miastem w województwie lubuskim, która ma tylko jeden węzeł na S3. To dla nas sprawa życia i śmierci.
Katarzyna Cheba, członkini zarządu Lubuskiego Klastra Metalowego:
– Bardzo się cieszę, że wspieranie klastrów zostało wpisane w Strategię Rozwoju Województwa Lubuskiego jako jeden z celów szczegółowych. Widzimy bardzo wyraźnie, że w tych województwach, w których nie wpisano klastrów do strategii, po prostu ich nie ma. Trzeba się przyjrzeć zapisom, które są w strategii, ponieważ nie zawsze były one przygotowane przez osoby, które znają specyfikę klastrów – stwierdziła przedstawicielka LKM.
– Zabiegaliśmy o mocny zapis dla klastrów, bo otwiera on drogę do ważnych realizacji. Wierzymy, że nie tylko Lubuski Klaster Metalowy, ale i inne, będzie z tego zapisu czerpał motywację do rozwoju. Strategia jest dobra, nie ma co do tego wątpliwości. Ale również wniesiemy uwagi do projektu aktualizacji, bo trzeba je mieć. Jeśli mówimy o kolejnym moście na Odrze, trzeba zapytać o potrzebę mostu na Obrze. Jeśli mowa o moście na Bobrze, trzeba pomyśleć o moście na Warcie. W pierwszej Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego priorytetem była zasada spójności. Ten wskaźnik spójności nie został osiągnięty. Kluczowy dla realizacji tego celu jest Międzyrzecko-Świebodziński Obszar Funkcjonalny. Jeśli mówimy o konieczności budowy węzła na trasie S3, zapytam o północną obwodnicę Gorzowa. Nie rezygnujmy z konkretnych zapisów – dodał
Henryk Maciej Woźniak, przedstawiciel Lubuskiej Organizacji Pracodawców.
H. M. Woźniak wspomniał także o transformacji energetycznej oraz inwestycjach w bazę sportową, m.in. ośrodek sportów wodnych w Gorzowie Wlkp.
Agnieszka Rozwoda, sołtyska Prądocina w gminie Deszczno poruszyła temat problemów komunikacyjnych północy województwa lubuskiego.
– Moim zdaniem dla północy województwa kluczowa jest elektryfikacja i modernizacja linii kolejowej nr 203. Zgadzam się, że jednym z filarów rozwoju województwa jest budowanie integracji przestrzennej regionu. Ale nie mamy połączenia pomiędzy Zieloną Górą a Gorzowem, ta komunikacja jest ograniczona. Powinna być pokazana hierarchia potrzeb – w przypadku braku transportu kolejowego dzieciaki codziennie stoją na przystankach autobusowych, ludzie nie dojeżdżają do pracy. To jest podstawowa potrzeba, która nie jest realizowana – mówiła sołtyska. Na ten sam problem, ale w kontekście studentów, zwrócił uwagę dr hab. Leszek Zguczyński, dziekan gorzowskiej filii Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Prosił, aby uwzględnić w strategii regionu potrzeby komunikacyjne uczących się młodych ludzi.
– Dziękujemy za wizytę i duże zainteresowanie. Zachęcam do wykorzystywania możliwości elektronicznego zgłaszania uwag. Będziemy formułować też postulaty pod adresem rządu i informować państwa o dalszym przebiegu prac – zapewnił marszałek Marcin Jabłoński.
W spotkaniu konsultacyjnym nt. aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego wzięli również udział m.in.: członek Zarządu Województwa Lubuskiego
Tadeusz Jędrzejczak, wicewojewoda lubuski
Tomasz Nesterowicz,
Magdalena Balak-Hryńkiewicz z Departamentu Gospodarki i Rozwoju Urzędu Marszałkowskiego, dyrektor Departamentu Instytucji Zarządzającej
Sylwia Pędzińska oraz zastępca dyrektora Departamentu Geodezji, Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego
Cezary Wysocki.
LUM
foto Paweł Wańczko/lubuskie.pl
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć