Kamień Pomorski to wciąż niedoceniane miasteczko nad Zalewem Kamieńskim, oddalone od morza zaledwie siedem kilometrów. Każdy, kto udaje się w kierunku Bałtyku, powinien choć na chwilę tam zajechać, szczególnie w okresie letnim.
Uzdrowisko, port morski z basenem rybacko-żeglarskim, katedra to - nie licząc samego położenia - miejsca warte odwiedzenia. Co prawda, nie da się w samym Kamieniu Pomorskim zatankować paliwa, bo w miasteczku brak stacji benzynowych, ale można to zrobić przed wjazdem.
Część uzdrowiskowa została wyłączona z ruchu kołowego, dlatego stanowi sympatyczne miejsce do spacerów i odpoczynku. W samym centrum, nad zalewem, od kilku lat działa marina, w której stacjonuje coraz więcej łodzi. Każdego dnia można tu spotkać liczne ptactwo, od kaczek, przez mewy, po czaplę siwą i kormorany.
Niedaleko ratusza znajduje się katedra św. Jana Chrzciciela, czyli romańsko-gotycka bazylika, historyczna katedra diecezji pomorskiej, obecnie pełniąca funkcję kościoła parafialnego i konkatedry archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Jest niemal w całości odrestaurowana. To tu znajdują się słynne organy, dzięki którym co roku latem odbywa się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej. W tym roku już 52.
W katedrze zobaczycie m.in. relikwie Jana Pawła II, barokową ambonę oraz XV-wieczny ołtarz główny w formie tryptyku przedstawiający sceny: Zaśnięcia, Wniebowzięcia i Koronacji Matki Bożej, a na skrzydłach męczeństwo św. Jana Chrzciciela i św. Faustynę.
Za jedyne 2 zł zatopicie się w zadumie w wirydarzu, czyli paradyżu, inaczej czworobocznym zieleńcu, wzniesionym na przełomie XIII i XIV w. To jedyne tego typu założenie przykatedralne w Polsce. Cztery skrzydła krużganków wyznaczają idealny kwadrat. Zamknięte od stron zewnętrznych otwierają się do wnętrza arkadami. Zwieńczone są sklepieniem krzyżowo-żebrowym. Całość okrywa ceramiczny dach dwuspadowy.
To niewielkie miejsce, osłoniete od świata grubymi murami, kryje w sobie wiele ciekawostek. Regułą stało się zakładanie w wirydarzach studzienek lub fontann, które były źródłami życiodajnej wody dla uprawianej tam roślinności. Wirydarz był też miejscem pochówku zmarłych kanoników. W kamieńskim może spoczywać około 200 zmarłych. Na ścianach krużganków zamontowano płyty nagrobne biskupów i fundatorów, wymontowane z posadzki katedry.
Od trzech lat w Kamieniu Pomorskim odbywa się Jarmark Świętego Ottona. Średniowieczne inscenizacje, koncerty muzyki dawnej, walki wojów czy kramy z rękodziełem oraz najprawdziwsze jadło to tylko niektóre atrakcje tego święta. Tak było w ostatni weekend 9 i 10 lipca.
Tak więc nie omijajcie Kamienia Pomorskiego. Latem zawsze znajdzie się tam coś ciekawego, a i dla samego spokoju miasteczka warto tam zajechać na kawę czy lody.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2016-07-10_niedocenione_miasteczko_warte_obejrzeni,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>