
„Panu Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” – tak brzmi zawołanie strażaków, którzy poświęcają swoje zdrowie, narażając również życie w imię ratowania innych. Raz do roku, 4 maja, mają swoje święto. Wtedy odbierają podziękowania i gratulacje.
Maj to miesiąc strażaków. Ich patronem jest św. Florian, który zmarł śmiercią męczeńską 4 maja 304 r. W Polsce od 2003 r. Dzień Strażaka obchodzony jest jako święto zawodowe, ustanowione przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Uroczystości połączone z apelem i zawodami sprawnościowymi odbywają się w miastach, gminach i powiatach. Tak było 10 maja w Witnicy, gdzie na Miejskich i Powiatowych Obchodach Dnia Strażaka, połączonych z Zawodami Sportowo-Pożarniczymi OSP pojawiły się jednostki działające na terenie powiatu gorzowskiego z dwoma należącymi do gminy Bogdaniec.
ODDANI NIE TYLKO SŁUŻBIE ZAWODOWEJ
Obchody rozpoczęto mszą świętą w kościele p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Witnicy. W czasie kazania proboszcz
Paweł Terzyk wspominał czasy swojej nauki i późniejszej pracy katechetycznej w Zespole Szkół Elektrycznych, który mieści się w Gorzowie Wielkopolskim vis a vis straży pożarnej.
– Słyszeliśmy nieraz alarm na ul. Dąbrowskiego, a wtedy często mówiłem do uczniów: „Widzicie? Jadą. Niech Pan Bóg im błogosławi i strzeże”.
Proboszcz mówił o błyskawicznych akcjach strażaków, nie tylko w czasie pożaru gorzowskiej katedry czy w sytuacji, gdy bp
Adrian Put w trakcie nabożeństwa zbytnio okadził kościół i włączyła się czujka, a wtedy niemal natychmiast pojawili się strażacy. Podkreślał ich oddanie nie tylko służbie zawodowej, ale też przestrzeni religijnej i patriotycznej, obywatelskiej i społecznej. – Troszczycie się o nasze bezpieczeństwo, zabezpieczacie przemarsz dróg krzyżowych, procesji rezurekcyjnych, Bożego Ciała, wystawiacie wartę przy Grobie Pańskim w Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Za wszystko, co robicie, chylę czoła, jestem z was dumny i dziękuję za waszą pracę. Ks. Terzyk życzył strażakom, ich rodzinom oraz jednostkom opieki św. Floriana i patronki witnickiej świątyni, Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
NIEOCENIONA ODWAGA
Po mszy, w której o muzyczną oprawę zadbała Orkiestra Siedlice, odbył się przemarsz na stadion miejski, gdzie rozpoczęto uroczysty apel. Wzięli w nim udział licznie zaproszeni goście m.in.: ze starszym brygadierem, zastępcą komendanta Lubuskiej Państwowej Straży Pożarnej
Bartłomiejem Mądrym, komendantem miejskim PSP bryg.
Dariuszem Szymurą, prezes oddziału powiatowego OSP
Małgorzatą Domagałą oraz władzami samorządowymi i gospodarzem święta burmistrz Witnicy
Agnieszką Chudziak. Strażakom ochotnikom z Lubczyna i Bogdańca towarzyszył wójt gminy Bogdaniec
Tomasz Kwiatkowski, który podkreśla ich wyjątkowo ważną rolę w życiu lokalnej społeczności.
– Służba, jaką pełnią strażacy ochotnicy jest bardzo ważna, bo oni zawsze są gotowi nieść pomoc innym. I przede wszystkim nieoceniona jest ich odwaga. A taki dzień jak dzisiaj to okazja do składania życzeń i podziękowań za wszystko, co robią. Oczywiście to podziękowanie wyrażamy nie tylko słowem, ale też wsparciem finansowym. W tej chwili jesteśmy na etapie projektowania i przygotowania terenu pod rozbudowę siedziby OSP w Bogdańcu. Myślę, że lada moment ta inwestycja będzie widoczna gołym okiem – mówi.
BOGDANIEC I LUBCZYNO
Gmina Bogdaniec ma dwie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. W Bogdańcu naczelnikiem jest
Mariusz Kulesza, a prezesem
Krzysztof Nowak.
– Mamy dużo nowoczesnego sprzętu, ale dla strażaka ochotnika dzisiaj problemem jest brak młodej kadry, która by nas zastąpiła, by się do nas zgłaszała i trwała. W jednostce mamy około 54 członków, ale czynnych jest 15, a bardzo czynnych – dziesięciu. To bardzo mało - przyznaje.
Jednostce w Lubczynie prezesuje
Karolina Tomczyszyn.
– Drużynę tworzy ok. 30 osób, ale mamy też Młodzieżową Drużynę Pożarniczą, którą zasila ok. 20 młodych ludzi. Spotykamy się systematycznie. Zgromadzenia członków organizujemy na wezwanie zarządu, ale w każdą ostatnią sobotę miesiąca organizujemy tzw. soboty gospodarcze. Wtedy robimy porządki i ustalamy plany na kolejne miesiące – mówi.
Obie jednostki w czasie uroczystego apelu otrzymały Dyplomy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej z okazji 30-lecia krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.
DZIEŃ DUMY, REFLEKSJI I PODZIĘKOWANIA
Po wręczeniu medali, odznaczeń i dyplomów, komendant PSP w Gorzowie Wielkopolskim Dariusz Szymura - zwracając się do wszystkich funkcjonariuszy PSP oraz druhów OSP - powiedział:
– Dzień strażaka to dzień dumy, refleksji i podziękowania za trud, który każdego dnia wkładacie w ochronę życia. Dziękuję wam za profesjonalizm, zaangażowanie i codzienną gotowość do niesienia pomocy niezależnie od warunków i zagrożenia. (…) Życie strażaka, to prawe postępki i odwaga, by bronić tych, którzy się bronić nie potrafią – dodał.
Przypomniał też, że miniony rok to ok. 2870 interwencji:
– One pokazały, że strażak to nie tylko ratownik, to także lider i człowiek, na którego zawsze można liczyć. To bardzo mocny filar, na którym zbudowaliście bezpieczeństwo regionu, dzięki czemu ludność może czuć się bezpiecznie.
Podziękowania skierował także do rodzin ochotników oraz władz samorządowych, które wspierają strażaków finansowo i stwarzają im coraz lepsze warunki do służby.
Po części oficjalnej, którą zakończyły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Witnicy pod opieką dyrektorki
Ireny Fabjańczyk, odśpiewaniem specjalnej piosenki-podziękowania dla strażaków, rozpoczął się festyn, pokazy sprzętu i umiejętności druhów oraz zawody sprawnościowe, w których OSP Bogdaniec zdobyła trzecie miejsce.
Dzień Strażaka był okazją do wyrażenia wdzięczności bohaterom w mundurach, ale też do bliższego poznawania się i wspólnej zabawy.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć