Ostatni wtorek sierpnia był w mieście wyjątkowy. W związku z przypadającą 31 sierpnia 40. rocznicą protestów gorzowskich, władze przygotowały wydarzenia z udziałem Prezydenta RP.
Prezydent RP
Andrzej Duda był zapowiadany w Gorzowie na godzinę 15.00, ale porządki w centrum trwały od godzin nocnych. Już w południe wygrodzono miejsce spotkania przeznaczone tylko dla akredytowanych gości, a o 13.00 zamknięto ruch tramwajowy. Napotykani ludzie skarżyli się na brak wiadomości na ten temat. Dla nich jedyną były wyłączone tablice, które normalnie informują o godzinie odjazdu.
Za to w mieście nie zabrakło policji, która obstawiała każde skrzyżowanie i broniła dostępu do miejsca, w którym miała pojawić się głowa państwa.
Zanim to nastąpiło, ostatni porządkowi wymiatali z chodników ostatnie pety, gołębie wyjadły posianą na skwerze przy dawnym EMPiK-u trawę, pies policyjny obwąchał wszystkie zakamarki, a za nim specjalista sprawdził jeszcze każdą trawę, donicę, a nawet korony drzewek rosnących przy katedrze.
- Pani, co się tu dzieje? – pytali wielokrotnie przechodzący gorzowianie, a gdy odpowiadałam, że przyjeżdża Prezydent, komentowali:
- To przesada. To gruba przesada – mówili jedni.
- Czego on się boi? Gdyby był dobrym człowiekiem, to by się nie bał – stwierdziła pani
Teresa.
Ale żeby Prezydent RP czuł się bezpiecznie, specjalne służby znalazły sobie miejsca obserwacyjne również na dachach kwartału przylegającego do głównego skrzyżowania. Wszyscy w cywilu, wszyscy z mniej lub bardziej widzialnymi elementami służącymi do bezpośredniego kontaktu z dowództwem, niektórzy w maseczkach.
Im bliżej 15.00, tym więcej ludzi pojawiało się vis a vis katedry, choć jak na ponad stutysięczne miasto, należy powiedzieć, że wizyta głowy państwa spotkała się z mizernym zainteresowaniem. Często wydarzenia z cyklu Dobry Wieczór Gorzów ściągają więcej publiczności. Jednak i tej wtorkowej wystarczyło, by pojawiły się polsko-polskie ogniska zapalne.
Gdy jedna z grup przyniosła plakat z napisem:”A. DUDA: - DUREŃ – ZDRAJCA serio?” niektóre panie z oburzeniem zgłosiły policji, że to obraza, za którą koniecznie sąd i wyrok. Niestety, policjant nie podzielił donosu, twierdząc, że nigdzie nie jest napisane, że to o naszego prezydenta chodzi. Kobieta poszemrała coś pod nosem, że i tak swoje wie, podniosły się okrzyki dotyczące minionego czasu komuny i winnych dzisiejszego stanu rzeczy, ale na szczęście pomogły słowa policjanta, że dziś spotkaliśmy się po to, by uczcić wydarzenia sprzed 40 lat. Ucichło.
Po przeciwnej stronie „barykady” podnosiły się co jakiś czas inne okrzyki. Wołano: „Wałęsa! Wałęsa!”, na co goście za barierkami natychmiast podnosili się z krzeseł i bijąc brawo, skandowali: „Andrzej Duda! Andrzej Duda!”.
Poza tym, że podczas przyjazdu i przy wyjeździe gorzowski najważniejszy gość został wygwizdany, wszystko odbyło się w spokoju.
Obecność Prezydenta RP poprzedziły: prezentacja specjalnego znaczka wydanego przez Pocztę Polską w związku z wydarzeniami sprzed 40 lat i otwarcie wystawy „Bitwa o Wolność” z udziałem wojewody
Władysława Dajczaka i dyrektora szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej
Pawła Skubisza.
Wystawa, która opowiada o wydarzeniach mających miejsce pod gorzowską Katedrą, zawiera pewne nieścisłości, które jej współautor
Jarosław Palicki obiecał poprawić. Chce również zapraszać na tę wystawę nauczycieli z uczniami, bo tylko w ten sposób przekaże pełną wiedzą o tamtych czasach.
Szkoda tylko, że na pierwszej z tablic zabrakło kluczowego słowa „wolność”, bo tekst: „W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku Wojciech Jaruzelski i jego wierni akolici zdecydowali się spacyfikować nadzieje Polaków i wprowadzić stan wojenny” nie mówi o najważniejszym. Nadzieje, ale na co? Czego ci Polacy wtedy oczekiwali? Starsze pokolenie to wie, ale co z młodszym? Trzeba to dopowiedzieć, tym bardziej, że to słowo w tytule wystawy jest.
Ekspozycja postoi na pewno do jesieni. Jej dopełnieniem i jednocześnie osobnym bytem jest specjalna instalacja Instytutu Pamięci Narodowej i Miasta Gorzów. Przedstawia płyty ze stali nierdzewnej polerowanej, dające efekt lustrzanego odbicia. Instalację odsłonił Prezydent RP, którego wizyta w centrum Gorzowa trwała dwie godziny. W tym czasie odznaczył również osoby, które 40 lat temu stanęły w obronie wolności.
Poniżej fotorelacja. Ostatnią jej część zobaczysz w galerii eGo FOTO tu:
https://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2022-08-31_Wizyta_Prezydenta_RP,
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Uwaga na zapadliska
Służby miejskie, nadzorujące gorzowskie bulwary, podczas codziennego przeglądu zauważyły zapadliska w rogach przystani na Bulwarze Zachodnim.
Zapadanie się nawierzchni jest najprawdopodobniej ...
<czytaj dalej>Fundusz Małych Projektów
„Małe projekty – duże sukcesy" to hasło inaugurujące Fundusz Małych Projektów w Euroregionie Pro Europa Viadrina. Konferencja na temat funduszu ...
<czytaj dalej>Gorzów z dofinansowaniem
Dofinansowanie na retencję w rejonie ul. Warszawskiej.
W środę (11 września) w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ...
<czytaj dalej>