
Żelazową Wolę znają nawet Japończycy. Wszystko wskazuje na to, że niedaleko od Gorzowa jej rolę będzie pełnić Hubertówka. W tej leśnej stanicy od kilku lat odbywają się koncerty poświęcone Fryderykowi Chopinowi.
Choć od momentu budowy Huertówki w lesie pod Łośnem minęło sześć lat, choć od pięciu lat odbywają się tam koncerty chopinowskie, choć o tym szczególnym miejscu pisze się także na portalu www.polskaniezwykla.pl, wielu ludzi nie wie ani o Hubertówce, ani o kamieniu poświęconym Fryderykowi Chopinowi, ani o koncertach, które rozbrzmiewają tam raz do roku.
O tym, że Fryderyk Chopin był wybitnym kompozytorem, uczą w szkołach, ale że należał do braci myśliwskiej i polował, wie już niewielu. Dlatego w 200-setną rocznicę urodzin muzyka leśnicy z Nadleśnictwa Kłodawa i myśliwi z Koła Łowieckiego Knieja-Lubociesz z prezesem
Władysławem Sobkowem w środku leśnej głuszy postawili mu pamiątkowy kamień, odwołując się do zdarzeń, o których pisał z Antonina: „rano polowaliśmy, wieczorem muzykowaliśmy". Znany jest również fakt, że Chopin trafił zająca i cztery kuropatwy. Poza tym, jak twierdzą znawcy jego muzyki, doświadczenie myśliwskie odbija się w Koncercie f-moll, w którym słychać echo granego na waltorni sygnału myśliwskiego.
Dlaczego jednak pamiątkowy kamień znalazł się w podgorzowskim lesie i dlaczego koncerty odbywają się tam we wrześniu i to punktualnie o 15.00?
To już pomysł prezesa Sobkowa, który chciał w ten sposób nawiązać do daty 15 września 1828 r., kiedy to muzyk z profesorem Feliksem Jarockim dojechał do Berlina, wcześniej zatrzymując się w Silnej. Przez tę wieś w XVIII i XIX w. przebiegał trakt komunikacyjny na zachód Europy. Jak czytamy na stronie www.kuriermiedzyrzecki.com: "Trasa z Poznania do Berlina była podzielona na 10 odcinków ze stacjami w Bytyniu, Pniewach, Silnej, Międzyrzeczu, Sulęcinie, Ośnie, Frankfurcie nad Odrą, 2 stacje w Brandenburgii i docelowo w Berlinie". Tam F. Chopin dotarł właśnie 15 września o 15.00.
Tak więc od pięciu lat, w jedną z wrześniowych niedziel na 15.00 myśliwi i leśnicy z Koła Łowieckiego Knieja-Lubociesz zapraszają do leśnej głuszy opodal Łośna na koncerty upamiętniające muzykę Fryderyka Chopina.
7 września koncert zaczął się od występu najmłodszych. Na pianinie
Bruno Pałys zagrał Menueta Jana Sebastiana Bacha oraz Tarantelę, a na skrzypcach
Blanka Pałys - I cz. Koncertu skrzypcowego g-dur Antonio Vivaldiego. Po nich, po słowie wstępnym
Marka Z. Piechockiego, koncert chopinowski zaprezentował
Przemysław Kojtych. W programie znalazły się: Polonez g-moll, Nokturn op. posth. Lento con gran espressione; Walc h-moll; Mazurek g-moll; Polonez A-dur i na bis Preludium op. 28 nr 15, tzw. Deszczowe.
Temu wyjątkowemu wydarzeniu towarzyszyło piękne słońce, a dźwięki muzyki Chopina upodobniły podgorzowski las do Żelazowej Woli.
W drugiej części spotkania, w nieco odmiennym repertuarze zaprezentowała się Kapela Retro
Józefa Sygiera z solistką
Anną Stawską. Były piosenki Anny Achmatowej i Anny German, były utwory cygańskie.
Kolejny leśny koncert dopiero za rok. Za to 15 października Kapela Retro wystąpi w Filharmonii Gorzowskiej z programem "Trzy razy Anna". Już dziś można kupować bilety.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-09-08_pod_gorzowem_jak_w_elazowej_woli,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ...
<czytaj dalej>Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzędowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW.
WSTĘP
tylko ...
<czytaj dalej>Petycja
Szanowny Panie Prezydencie,
powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ...
<czytaj dalej>