10, 20, 100 – te trzy jubileusze świętowano jednocześnie w Nadleśnictwie Kłodawa 28 listopada.

Dziesięć lat temu, 25 kwietnia 2014 r. w Nadleśnictwie Kłodawa otwarto izbę pamięci Włodzimierza Korsaka i edukacji leśnej. Pisaliśmy o tym tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,czlowiek,5115,

20 lat temu, 12 października 2004 roku z inicjatywy Ireneusza Krzysztofa Szmidta został powołany gorzowski oddział Związku Literatów Polskich jako 22. w kraju. Inauguracyjne spotkane odbyło się 18 grudnia 2004 r. w sali kominkowej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Od tamtej pory działa nieprzerwanie przy gorzowskiej książnicy, kontynuując działalność wydawniczą w postaci kwartalnika „Pegaz” oraz publikacji książkowych. Ostatnią jest „Żywe drzewo Włodzimierza”, trzecia część sagi rodzinnej urodzonej w Gorzowie Wielkopolskim mieszkanki Bydgoszczy, wnuczki Włodzimierza Korsaka, Heleny Dobaczewskiej-Skonieczki.

Te dwa jubileusze łączy trzeci, czyli 100. rocznica Lasów Państwowych. Ale najważniejszym spoiwem jest postać Włodzimierza Korsaka, który był zarówno wybitnym przyrodnikiem, jak pisarzem, malarzem i fotografem, a przede wszystkim prekursorem ochrony przyrody w Polsce. Kiedy po II wojnie światowej przybył do Gorzowa, założył tu oddział Ligi Ochrony Przyrody. Za swoją działalność otrzymał 20 nagród i odznaczeń, w tym najwyższe myśliwskie – złoty „Złom”, a także Złoty Krzyż Zasługi i order Polonia Restituta.

Włodzimierz Korsak to dziadek Heleny Dobaczewskiej-Skonieczki, poetki, eseistki, animatorki kultury, instruktorki ZHP i podróżniczki. To ona była głównym gościem jubileuszowego spotkania w podgorzowskiej Korsakówce i w rozmowie z prezeską ZLP Agnieszką Kopaczyńską-Moskaluk opowiadała nie tylko o pracy nad kolejną książką, ale też o swoim dzieciństwie, dorastaniu i wpływie dziadka na jej życie.

Potrójnie jubileuszowe spotkanie zostało zorganizowane we współpracy gorzowskiego oddziału ZLP z Nadleśnictwem Kłodawa, Muzeum Lubuskim im. J. Dekerta oraz Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną. Było też okazją do podsumowania wieloletniego współdziałania tych podmiotów. Nadleśniczy Tomasz Kalembkiewicz wręczył dyr. Ewie Pawlak statuetkę „Przyjaciel szczecińskich leśników”, a dyr. muzeum Nadleśnictwu Kłodawa tytuł Mecenasa Muzeum Lubuskiego.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Stanowisko miasta

Stanowisko władz miasta w sprawie ewentualnych kontroli w sprawie finansowania sportu. W związku z pojawiającymi się w sieci informacjami na temat ... <czytaj dalej>

Wkrótce adwent

W niedzielę 1 grudnia Kościół wkracza w nowy rok liturgiczny i rozpoczyna Adwent - okres poprzedzający coroczne obchody Bożego Narodzenia. Od ... <czytaj dalej>

Ma być uczciwiej?

Duże zmiany w gospodarce śmieciowej szykują się w Gorzowie. Mówili o nich, na specjalnie zwołanej konferencji, prezydent Jacek Wójcicki, przewodniczący ... <czytaj dalej>

Czy Arriva pomoże na problemy kolejowe?

Wicemarszałek spotkał się z przedstawicielami firmy Arriva. Wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski rozmawiał z przedstawicielami firmy Arriva m.in. o możliwości podjęcia w przyszłości ... <czytaj dalej>

10 lat ustawy, 10 lat prezydentury,
Gorzów reklamową wiochą

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

I znów moje niedociągnięcie - ale tak to jest , jak pisze się w emocjach.
Więc dodaję: Przepiękną wizualizację na ogromnej ścianie BW <czytaj dalej>

Mam zdanie neutralne, ale trzeba też być obiektywnym:
1. Należy przyznać, że to właśnie Stal Gorzów jest największą marką sportową <czytaj dalej>

Czemu nie ma sponsorów? Bo jaceus budował ba sprowadzał (samonprxychodziki on nikogo nie sprowadzil) halę i magazyny dla zbytu produktów wyproduk <czytaj dalej>

Miasto i ta pierdoła w. Rój na stałe rezygnują z sylwestra miejskiego. Na rzecz tych głupich małych "wydarzeń" ala filharmonia 2.
<czytaj dalej>

Nie chodzi osmierć żużla, tylko jazdę na miarę możliwośći finansowych. Balon ekstraligi jest pompowany przez takich biedaków jak Gorzów. Prz <czytaj dalej>