
Międzynarodowy Dzień Muzeów przypada 18 maja. Dwa dni później Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Świętowało 300-lecie Spichlerza.
O 17.00 w Zespole Willowo-Ogrodowym przy ul. Warszawskiej rozpoczęły się gry i zabawy dla najmłodszych, a w tym czasie po drugiej stronie Warty trwały ostatnie próby do inscenizacji ukazującej pracę Spichlerza w 1723 r.
Całość wykonali członkowie Stowarzyszenia Art-Drama. Scenariusz napisali aktorzy:
Dominik Jakubczak i
Artur Nełkowski, który również widowisko wyreżyserował.
– Chcieliśmy pokazać, jak mogła wyglądać praca naszego spichlerza 300 lat temu – powiedział Dominik Jakubczak. – A historia wpleciona w tamte realia, jest fikcją, która miała nieco ubarwić całość. Naszym zamiarem było pokazanie tego z lekkim przymrużeniem oka.
Tak też było. I trzeba powiedzieć, że kto widział próby, mógł zwątpić w powodzenie całości, ale na tym polega profesjonalizm, by na premierę spiąć swoje siły i poprowadzić wszystko jak trzeba, pod głównym dowództwem – dosłownie i w przenośni –
Janka Mierzyńskiego i asystującego mu
Mikołaja Kwiatkowskiego.
Po przeniesieniu się w odległe lata, oficjalnym potwierdzeniem wieku Spichlerza było odsłonięcie dwóch pamiątkowych tablic na szczytach budynku i włazu do studzienki wodociągowej. Za współpracę z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji Sp. w Gorzowie, dyr.
Ewa Pawlak wręczyła mu statuetkę Mecenasa Muzeum Lubuskiego.
Wreszcie tłum zainteresowanych mógł zakupić okolicznościowy znaczek pocztowy, kartki czy certyfikowane fragmenty z zużytych belek obiektu i obejrzeć zrealizowaną pod okiem pasjonata dziejów Spichlerza, kustosza Działu Historii Sztuki
Jana Zalewskiego, wystawę czasową „Wartownik rzeki czasu – 300 lat gorzowskiego Spichlerza”. Znajdziecie tam wszystko, co związane z historią budynku, łącznie z dokumentami zdobytymi od strony niemieckiej oraz informacją, co wcześniej znajdowało się na tym miejscu. Znajdziecie przedmioty używane w pracy spichlerza, liczne zdjęcia dokumentujące 300-letnie dzieje zabytku.
To wszystko pokazuje, jak ważną i ogromną pracę wykonali: jeden z pomysłodawców odbudowy budynku, w latach 70. i 80. dyrektor Wydziału Kultury i Sztuki w Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie
Edward Korban i wieloletni dyr. Muzeum Lubuskiego
Zdzisław Linkowski, którzy również pojawili się na uroczystości. Aż trudno uwierzyć, że udało się zachować obiekt, który był ruiną i gdyby nie oni, mógłby podzielić los wielu gorzowskich zabytków. Tym większe podziękowania za upór i konsekwencję w ratowaniu dziedzictwa kulturowego, które przejęliśmy po byłych mieszkańcach Landsberga.
Wydarzenie poprowadziła dyr. Ewa Pawlak, pięknie prezentująca spódnicę, będącą dziełem projektantki mody
Natalii Ślizowskiej, która inspirowała się w swojej nowej kolekcji obiektami muzealnymi Gorzowa. Jej kreacje możecie zobaczyć również w willi przy ul. Warszawskiej.
W tej wyjątkowo ważnej uroczystości uczestniczyli zaproszeni goście, m.in.: poseł
Krystyna Sibińska, wicemarszałek
Mirosław Marcinkiewicz, zastępca prezydenta Gorzowa
Małgorzata Domagała, przewodniczący
Jan Kaczanowski oraz radni:
Anna Kozak i
Radosław Wróblewski. Niestety, nie było prezydenta
Jacka Wójcickiego.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć znajdziesz tu:
https://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2023-05-21_Noc_Muz,
WYKORZYSTYWANIE ZDJĘĆ BEZ ZGODY REDAKCJI ZABRONIONE
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przekaż 1,5 proc.
Każdego roku, rozliczając podatek dochodowy, masz możliwość przekazania 1,5% swojego podatku dochodowego na wybraną przez siebie organizację pożytku publicznego (tzw. ...
<czytaj dalej>Walentynki po gorzowsku
Pierwsze małżeństwo w polskim Gorzowie zawarto 9 czerwca 1945 roku. Pan młody miał 29 lat (rocznik 1916), a panna młoda ...
<czytaj dalej>Dla wspólnot mieszkaniowych
5 lutego ruszył nabór wniosków o dofinansowanie dla wspólnot mieszkaniowych obejmujących od 3 do 7 lokali w ramach Programu Priorytetowego ...
<czytaj dalej>Zasady rozliczania rocznego PIT dla emerytów i rencistów
KAS przypomina: Zasady rocznego rozliczenia PIT emerytów i rencistów, którzy otrzymali od organu rentowego PIT-40A albo PIT-11A.
Do końca lutego emeryci ...
<czytaj dalej>