






Zapraszam do drugiej części tekstu prezentującego malezyjską wyspę Langkawi.
Część pierwszą przeczytasz tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,14854,
LANGKAWI SKY
Oczywiście, hitem wyspy jest Langkawi Sky Cab i Langkawi Sky Bridge, gdzie poznacie i oswoicie swój lęk przed rozciągającą się pod szklaną podłogą ponad 600-metrową przepaścią. Kolejką gondolową dotrzecie na szczyt góry Machincang, liczącej ok. 550 milionów lat, przejdziecie po zawieszonym nad przepaścią moście i zachwycicie się panoramicznymi widokami na dżunglę, Morze Andamańskie i pobliskie wyspy. Gdy szczęśliwie wrócicie na ziemię, oddacie się zabawie przez sztukę w 3D Art Langkawi. Boso – to ważne – wejdziecie w świat iluzji niczym z obrazów Salvadora Dali, którego charakterystyczne spojrzenie wita z portretu na ścianie. Dacie się zaskoczyć przeniesieniem do Wenecji, będziecie surfować po wzburzonych falach, udawać syrenę, uciekać przed kłami hipopotama czy goryla albo stanowić część doświadczenia Einsteina. Z pewnością obejrzycie niezwykle interesujący pokaz, będący wyobrażeniem powstania i losów świata.
RAMADAN
Langkawi to dziś jeszcze spokojna wyspa. Niektórzy uważają, że zbyt spokojna, zważywszy, że w marcu, podobnie jak we wszystkich krajach muzułmańskich, trwa tam Ramadan. Mieszkańcy poszczą od wschodu do zachodu słońca. My mieliśmy to szczęście dwukrotnie wziąć udział w kolacji iftarowej, czyli pierwszym posiłku, który muzułmanie spożywają dopiero, gdy słońce schowa się za widnokręgiem. W Kedah zaproszono na nią ok. 3 tysiące osób, od zwykłych mieszkańców, przez lokalne władze, po gości z Polski. Tego doświadczenia nie da się porównać z żadnym innym. Najpierw męskie śpiewy, potem modlitwa muezina i dokładnie w momencie, gdy słońce znikało w tafli wody, każdy otwierał otrzymany posiłek, by go spożyć. Wielu częstowało gości własnymi smakowitościami przyniesionymi z domu. I mnie się zdarzyło otrzymać pierożek od sympatycznej rodziny. Było wzruszająco, kolorowo i zaskakująco, bo dokładnie o 19.15 kolacja dobiegła końca i wszyscy się rozeszli. Jakby na sygnał uderzenia w dzwon. Bez żadnych komunikatów – poza ogłoszeniem na plakacie – bez zwracania uwagi. Porządkiem zajęły się specjalne służby i po kilku minutach nie było śladu obecności w tym miejscu bądź co bądź tysięcy ludzi.
CROCODILE ADVENTURELAND
Na różnorodność doświadczeń na Langkawi składa się także wizyta w Parku Krokodyli. Co prawda, nie dla mnie tego typu atrakcje, ale kiedy jest się z grupą, korzysta się z proponowanego wszystkim programu. Można tłumaczyć sobie, że u nas hodujemy kurczaki, a tam krokodyle. Z pewnością miejsce to budzi emocje, tym bardziej że częścią programu jest pokaz tresury tego najstarszego i budzącego grozę zwierzęcia. Oczywiście, jeśli chodzi o produkt turystyczny, także ta farma oferuje różnej maści pamiątki, od oleju czy kremu, przez mrożone mięso, po torebki i buty. Tu ceny są bardzo wysokie, a do zakupu otrzymuje się certyfikat, by można było pamiątkę przewieźć do kraju.
KILIM GEOFOREST PARK
Co jeszcze oferuje Langkawi? M.in.: wycieczkę łodzią do Kilim Geoforest Park (jest na światowej liście UNESCO) czy na wyspę Mokrego Ryżu. Obserwację orłów, łowienie ryb, pływanie w morzu i jeziorze czy wieczorny spacer po Dream Forest. Koniecznie też spojrzenie z 33. piętra Maha Tower na wyspę, wizytę w Kompleksie Kraf Langkawi, gdzie zobaczycie prawdziwe rękodzieło, kupicie najwyższej jakości pamiątki i obejrzycie muzeum etnograficzne. Oczywiście, koniecznie i to zwykle na początku pobytu na wyspie, złożycie wizytę na placu, na którym znajduje się wzniesiona w 1996 r. monumentalna, bo 12-metrowa rzeźba orła – symbol wyspy, wolności i siły.
Kto choć trochę podróżuje po świecie, wie, że kraje wyspiarskie nie należą do bogatych, ale potrafią wykorzystać swoje naturalne walory i ściągnąć do siebie turystów z najodleglejszych krańców świata. Langkawi robi to doskonale. Dba o przybysza i oferuje mu to, co ma najlepszego. Oby tylko pozostała wyspą spokoju, na której życie płynie w naturalnym rytmie. Oby umiała obronić się przed takimi turystami, którzy nie potrafią uszanować jej spokoju i zachować tego, co najważniejsze – szacunku do natury.
Tekst i foto Hanna Kaup
« | kwiecień 2025 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 |