Hanna Kaup BLOG

Jednym słowem

Ukazał się setny numer wydawanego przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną oraz gorzowski oddział Związku Literatów Polskich czasopisma literackiego „Pegaz Lubuski”.

Ten rocznicowy numer stał się okazją do sięgnięcia pamięcią wstecz, gdy za sprawą nieżyjącego byłego prezesa ZLP Ireneusza Krzysztofa Szmidta, przy wsparciu – obecnych na spotkaniu – jego żony Krystyny Kamińskiej oraz ówczesnego dyrektora WiMBP Edwarda Jaworskiego zaczęła się zapisywać karta historii gorzowskiej kultury zatytułowana „Pegaz Lubuski”.

Po śmierci pierwszego naczelnego (I.K. Szmidt zmarł 4 maja 2021 r.) Krystyna Kamińska poprowadziła jeszcze kilka numerów wydawnictwa, a po ukonstytuowaniu się nowego zarządu ZLP redakcję przejęła prezeska Agnieszka Kopaczyńska-Moskaluk z zastępczynią Beatą Igielską.
To one stworzyły nową wersję graficzną pisma, które za każdym razem ma inną myśl przewodnią. Nie mogło być inaczej, by obecnemu jubileuszowemu numerowi nie przyświecało hasło „okazja”. Stąd w najnowszym „Pegazie” znajdziecie wiersze i felietony, opowiadania i miniatury ok. 30 autorów, a także kolaże Agnieszki Dobrzyńskiej na różne sposoby interpretujące temat.

Czwartkowe spotkanie w sali 110 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorzowie Wielkopolskim było też okazją do wspomnienia dorobku artystycznego jednej z najstarszych członkiń ZLP, nieżyjącej już Stanisławy Plewińskiej, o której mówiły: córka Agnieszka Lis i miłośniczka poetki Renata Ostrzeniewska, która poznała ją podczas jednego z festynów i od tej pory wciąż na nowo odczytuje słowa ukazujące proste życie człowieka. – Poezja to nasza tożsamość – mówiła, podkreślając jej ważność i zaprosiła jesienią do Deszczna na obchody setnej rocznicy urodzin poetki.

Ostatnim punktem spotkania w WiMBP była rozmowa Agnieszki Kopaczyńskiej-Moskaluk z Hanną Bilińską-Stecyszyn na temat jej powieści „Sentymenty”.

Jednym słowem było jubileuszowo i prawdziwie literacko. Całości patronował dyr. WiMBP Sławomir Szenwald, a co ważne, w Roku Kultury na spotkaniu – poza zainteresowanymi, którzy wypełnili salę do ostatniego miejsca – pojawiła się jedynie radna Anna Kozak z kwiatami od mieszkańców.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

W Wielkim Tygodniu

W Wielki Czwartek (17 kwietnia) o godz. 10.00 w zielonogórskiej konkatedrze bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ... <czytaj dalej>

Lubuski Plan Ludnościowy

Czego potrzeba, by zatrzymać ludzi w Lubuskiem? O tym dyskutowała Lubuska Rada Doradcza ds. Rozwoju Regionu. 9 kwietnia 2025 r. obradowała ... <czytaj dalej>

Reakcja na lekceważące słowa radnego Buszkiewicza

List otwarty do radnego Macieja Buszkiewicza w odpowiedzi na wypowiedź wygłoszoną w mediach publicznych. Szanowny Panie Radny, z ogromnym zdumieniem i ... <czytaj dalej>

Po co Centra Integracji Cudzoziemców

Samorząd wyjaśnia, po co powstają Centra Integracji Cudzoziemców. – Opinia publiczna jest epatowana różnego rodzaju nieprawdziwymi informacjami. Chcielibyśmy jasno przedstawić nasze ... <czytaj dalej>

To nie miało prawa się wydarzyć

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Mumin po odwołaniu Błauciak obiecał imprezę,
okazuje się że tylko 2 dni. pierwsza w połowie lipca druga pod koniec sierpnia.
na b <czytaj dalej>

"Rosjanie wywieźli wszystko, co było możliwe. Zdemontowali nawet instalację elektryczną i gazową, zniszczyli ogrzewanie, choć był to śro <czytaj dalej>

Mam pomysł jak mieszkaniec tego miasta które znam od 68 lat, a zwija się teraz. Może wypadałoby nazwać ulice w Gorzowie nazwiskiem doktora Wład <czytaj dalej>

Socjalizm zbudował to miasto. 40 tysięczny landsberg urósł do 125 tys mieszkańców. Bloki z wielkiej płyty. Całe osiedla. Stilon na bazie Ig fa <czytaj dalej>

Niemcy ci pomogli. Ze wzięli Polaczków na szparagi rolnicy szwabscy podwiązując Polaczków do pluga żeby zrywali głową w dół dużo gurken. Ż <czytaj dalej>