
Całkiem przypadkiem w Dniu Babci i przed Dniem Dziadka natknęłam się na felieton
Bogdana de Barbaro zamieszczony w „Zwierciadle” jeszcze w listopadzie 2024 r.
ZatrzymaÅ‚ mnie tytuÅ‚: „SÄ… dwa obszary budujÄ…ce dobrÄ… więź dziadków z wnuczÄ™tami: zabawa i wspomnienia”.
Bogdan de Barbaro – dziÅ› psychiatra, psychoterapeuta, superwizor psychoterapii i terapii rodzin - zaczyna od znanych sÅ‚ów: „Za moich czasów...”.
SÅ‚yszaÅ‚ je chyba każdy, choć częściej z ust rodziców niż dziadków, szczególnie gdy pociecha coÅ› przeskrobaÅ‚a i trzeba byÅ‚o jej udowodnić, jak to mama czy tata Å›wietnie radzili sobie za ich dzieciÄ™ctwa. Kto by jednak ich nie wypowiadaÅ‚, oznaczaÅ‚y jedno, że kiedyÅ› byÅ‚o lepiej, że czasy byÅ‚y inne i ludzie zaradniejsi, odważniejsi, no po prostu lepsi.
Jedno jest pewne, tamten czas, tamten Å›wiat i urodzeni wtedy ludzie byli inni. Ale czy to oznacza, że lepsi? Jak na wczeÅ›niejszÄ… rzeczywistość może spojrzeć dzisiejsze dziecko, gdy usÅ‚yszy od babci czy dziadka, że nie tylko nie byÅ‚o wówczas telefonów komórkowych, ale że na poÅ‚Ä…czenia miÄ™dzymiastowe czekaÅ‚o siÄ™ godzinami, że nie istniaÅ‚y karty pÅ‚atnicze i bankomaty, że po ulicach miast jeździÅ‚y co prawda konie, ale zaprzężone w wóz, że dzieci pisaÅ‚y oÅ‚ówkami i piórami ze stalówkÄ… maczanÄ… w kaÅ‚amarzu, że w telewizorach byÅ‚y dwa programy i trzeba byÅ‚o podejść do odbiornika, by go wÅ‚Ä…czyć, przeÅ‚Ä…czyć i wyÅ‚Ä…czyć. Tych różnic jest caÅ‚e mnóstwo. Ale rzecz w tym, by te wspomnienia nie okazaÅ‚y siÄ™ Å›mieszne.
Bo przecież każdy zdrowo myÅ›lÄ…cy powie, że lepiej porozumieć siÄ™ z caÅ‚ym Å›wiatem w jednej chwili, niż zamawiać rozmowy i czekać na nie godzinami. Å»e Å‚atwiej żyć z każdorazowym dostÄ™pem do bezpiecznie przechowywanej gotówki, niż dusić jÄ… w skarpecie. Å»e wygodniej i szybciej dojedzie siÄ™ autem niż wozem zaprzężonym i w cztery konie.
Ale zarówno tamten Å›wiat dla dzisiejszych dzieci, jak i ten dla ich dziadków może wydać siÄ™ - ba jest - dziwny, trudny i budzÄ…cy lÄ™k. StÄ…d najważniejsze, by nie dać siÄ™ zÅ‚apać w puÅ‚apkÄ™ i nie rywalizować na lepszość i wyższość jednego Å›wiata nad drugim. Najlepiej skupić siÄ™ na budowaniu wiÄ™zi miÄ™dzypokoleniowej.
W tym wypadku nic lepiej siÄ™ nie sprawdza jak wspólna zabawa, gry, ukÅ‚adanie klocków, czytanie i chodzenie do kina lub oglÄ…danie filmów w domowym zaciszu. Jak zabieranie swoich wnuków na spacery, krótsze i dÅ‚uższe wycieczki, na wspólne planowanie wolnego czasu i opowieÅ›ci, ale bez oceniania.
PiÄ™knie jest, gdy wnuki pytajÄ…: „Babciu, a jak byÅ‚o za twoich czasów?”, „Babciu, opowiedz jakÄ…Å› przygodÄ™ ze swojego dzieciÅ„stwa”, „Babciu, a powiedz, jaka/ jaki byÅ‚a/byÅ‚ mama/ tata jako dziecko”.
JeÅ›li dzieci nie pytajÄ…, bo żyjÄ… w nie Waszym Å›wiecie, zajÄ™te tik tokami, strzelankami czy innymi ofertami wspóÅ‚czesnoÅ›ci, sami zaproponujcie im wÅ‚asnÄ… opowieść. Na pewno siÄ™ zainteresujÄ… i zechcÄ… porozmawiać o szczegóÅ‚ach.
Bawcie siÄ™ z nimi w gotowanie i pieczenie, w pisanie wierszyków i dziwnych opowiadaÅ„, w tworzenie pierwszych asamblaży, w których wykorzystacie to, co bÄ™dzie pod rÄ™kÄ…, a wyjdÄ… z tego na pewno wspaniaÅ‚e efekty. Wiem, co piszÄ™, bo sama zdoÅ‚aÅ‚am do podobnych dziaÅ‚aÅ„ zachÄ™cić swoje wnuki i to bez wzglÄ™du na ich wiek. Nawet najmÅ‚odsze potrafiÅ‚o Å›wietnie siÄ™ bawić, a ja do dziÅ› przechowujÄ™ pamiÄ…tki po tych zajÄ™ciach.
Takie zabawy tworzÄ… dodatkowÄ… wartość – wspomnienia. CzÄ™sto utrwalone na zdjÄ™ciach, bo dziÅ› przecież każdy ma takÄ… możliwość. I nawet jeÅ›li wnuki teraz nie wykażą jakiegoÅ› nadzwyczajnego zadowolenia, nawet jeÅ›li nie zechcÄ… być sfotografowane, bÄ™dÄ… robić dziwne miny, to im to przejdzie, a w przyszÅ‚oÅ›ci z radoÅ›ciÄ… zajrzÄ… do wspomnieÅ„, z którymi bÄ™dzie siÄ™ kojarzyć babcia lub dziadek, czego wszystkim nam, szczęśliwcom z okazji tych Å›wiÄ…t życzÄ™.
Jednym słowem: budujmy więzi. Nawet, jeśli jesteśmy od siebie oddaleni. Bo to, co mamy w sercu, jest tam na zawsze.
Hanna Kaup
Na zdjÄ™ciach prace moich Wnuków.
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Walentynki po gorzowsku
Pierwsze małżeństwo w polskim Gorzowie zawarto 9 czerwca 1945 roku. Pan młody miał 29 lat (rocznik 1916), a panna młoda ...
<czytaj dalej>Dla wspólnot mieszkaniowych
5 lutego ruszyÅ‚ nabór wniosków o dofinansowanie dla wspólnot mieszkaniowych obejmujÄ…cych od 3 do 7 lokali w ramach Programu Priorytetowego ...
<czytaj dalej>Nie odpowiadaj na fałszywe wiadomości
Uwaga na fałszywe e-maile na temat konieczności dokonania korekty PIT.
PocztÄ… elektronicznÄ… rozsyÅ‚ane sÄ… faÅ‚szywe wiadomoÅ›ci, których autor podszywa siÄ™ pod ...
<czytaj dalej>