sobota 25 stycznia 2025     Tatiana, Paweł, Miłosz
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Hanna Kaup BLOG

« powrót
Ekstremalne zjawiska pogodowe
Wyjęte z Internetu
eGorzowska - 14235_mYNNfwBXuhLKqy5yoqzV.jpgBędzie długo, ale mam nadzieję, że jasno.

Zmiany klimatyczne powodują ekstremalne zjawiska pogodowe: długotrwałe susze plus zlewne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne, bo w wyschniętą ziemię woda wsiąka bardzo powoli. Rzeki mają pół metra głębokości przez długi czas, żeby w ciągu doby przybrać do kilku, kilkunastu nawet metrów. Jeśli przez lata betonowało się brzegi rzek i zwężało koryta, prostowało się rzeki, by nie meandrowały, tylko płynęły szybciej (poprawiając w ten sposób żeglowność), to w przypadku takim, jaki mamy dzisiaj, woda się momentalnie spiętrza, a jej napór jest tak wielki, że pękają tamy (stuletnia tama w Stroniu Śląskim) a woda porywa wszystkie inne konstrukcje: np. oba mosty w Głuchołazach.

Odrę prostowano jeszcze, gdy Polski nie było na mapach Europy. Dziś ponosimy konsekwencje tamtych pomysłów. A ówczesna myśl inżynieryjna nie zakładała zlewnych deszczy w sytuacji katastrofy klimatycznej. Dlatego po polskiej i czeskiej stronie pękają poniemieckie tamy. Nie pękały w 1997 roku, bo wówczas nawet powódź tysiąclecia powodowana była przez mniejsze stany wód.

Najważniejsze – powstrzymać zmiany klimatyczne, ale one już są, dlatego inaczej postępujemy na terenach górskich, a inaczej na terenach nizinnych. Czyli zbiorniki retencyjne, wały, ale też odtwarzanie starorzeczy, powiększanie (a nie pomniejszanie) polderów, bagien i sadzenie drzew, bo tereny zadrzewione absorbują nawet kilkukrotnie więcej i nawet kilkunastokrotnie szybciej wody niż pola. W miastach potrzebujemy więcej terenów małej i mikro retencji, mniej betonozy (woda płynąca ulicami i chodnikami wpływa do piwnic a następnie do lokali na parterze, zamiast do parków i terenów zielonych. Taki zbiornik w Raciborzu, którym wszyscy się chwalą, kosztował 2 miliardy, niby dużo, ale jak porównamy z kosztami propagandy w TVP z PiS, to mamy porównanie.

Poza zbiornikami suchymi potrzebujemy tez mokrych. No i jest jeden jedyny w ostatnich latach.

Konflikty z ekologami i naukowcami w ostatnich latach dotyczyły także wycinki drzew na terenach górskich. Absorpcja wody przez drzewa jest nie do przecenienia w sytuacji nawalnych deszczy w górach.

I tu trzeba wyjaśnić kilka pojęć. Bo mówimy o rewitalizacji (przywracanie życia w szerokim ujęciu) i renaturyzacji (dostosowania do warunków narzucanych przez naturę, której kontrolować ani okiełznać ludzie nie są już w stanie). Musimy też zważyć ryzyka, ponieważ polepszanie żeglowności na wysychających rzekach w obliczu zmian klimatycznych zwiększa ryzyko gwałtownych powodzi w szybkim i wąskim nurcie, który momentalnie się podnosi i zrywa przeszkody lub przez nie się przelewa. Szybsze spływanie wody z pól zabezpiecza plony przed gniciem, ale zwiększa ryzyko suszy i pogarsza stan czystości rzek, do których spływają środki ochrony roślin i resztki nawozów z pól czy soli z dróg zimą.

Działania przeciwpowodziowe bazujące na stanie wiedzy sprzed katastrofy klimatycznej mogą prowadzić do skutków wprost odwrotnych. I tak właśnie było na Ziemi Kłodzkiej.
Pamiętacie wielkie inwestycje na Odrze i Wiśle finansowane z pożyczki z Banku Światowego? Zaplanowano kilkanaście zbiorników retencyjnych w okolicach Kłodzka – niby dobrze, ale nie w takim kształcie po zmianach klimatycznych. Do budowy nie doszło, bo protestowali mieszkańcy świadomi już, że betonowanie koryt potoków i wycinanie lasów górskich doprowadzi do katastrofy, bo z łysych zboczy spływa szybciej i więcej.

Pisowska władza się wycofała z projektu zaplanowanego wcześniej, ale też eksperci z Banku Światowego przecierali oczy ze zdumienia, jak zobaczyli proces planistyczny. Zbiorniki nie powstały, ale wycięto kilkadziesiąt hektarów lasów łęgowych pod tylko jeden z planowanych zbiorników. Wykarczowano drzewa, betonowano potoki. Efekt mamy. Więcej wody (bo Adriatyk 2 stopnie cieplejszy) i mniejsza absorpcja, bo lasów nie ma (masyw Śnieżnika też dotknęły wycinki) i nie wytrzymują zapory w Stroniu Śląskim czy Jarnołtówku. Mało pocieszające, że po czeskiej stronie też pękają tamy.

Od marca 2021 roku pracował Parlamentarny Zespół ds. Renaturyzacji Odry, który współprowadziłam z posłem Tomaszem Aniśką, pracowali w nim tylko posłowie Lewicy i Zielonych. Po katastrofie, którą w ramach prac zespołu przewidziano (choć nie przewidzieliśmy złotej algi, ale zwróciliśmy uwagę na inwestycję w betonowanie Odry, które zablokują rzece możliwość samooczyszczania) dołączyli do Zespołu posłowie Nowoczesnej i Platformy. W dzisiejszym składzie - Zespół kontynuuje prace w sejmie X kadencji - są już przedstawiciele wszystkich koalicyjnych ugrupowań, mamy fantastyczne zaplecze eksperckie.

Wnioskowaliśmy w 2021 roku o renaturyzację rzeki i oskarżano nas o zdradę interesu narodowego, jakby interesem narodowym było zanieczyszczać rzeki ściekami, niszczenie polderów i betonowanie jej brzegów. Ogromne inwestycje na kredyt z Banku Światowego pogłębiły kryzys na Odrze i też na Wiśle. Zaprojektowane inwestycje miały nas chronić przed powodzią, ale inwestycji w powiększanie polderów nie było.

Ponieważ polityka ostatnich lat skupiała się na tym, by woda łatwiej spływała do rzek, prąd w rzece był szybszy i głębokość większa, a cele przeciwpowodziowe podporządkowano celowi utrzymania żeglowności.

Pod płaszczykiem ochrony przeciwpowodziowej a w gruncie rzeczy - propowodziowej w obliczu zmian klimatycznych, likwidowano poldery i przesuwano wały bliżej rzek, betonowano koryta. Co ciekawe, naukowcy opracowali projekt renaturyzacji polskich rzek, by zwiększyć zdolność rzek do samooczyszczania (teraz tylko 0,5% rzek jest czystych) i zapobiegać katastrofom na podłożu zmian klimatycznych. Ten program każdy z nas może przeczytać, bo wisi od lat na stronach Wód Polskich.

Problem w tym, że program wisiał i się starzał, zamiast być wdrażanym.
To musiało się skończyć katastrofą ekologiczną i ona wydarzyła się szybciej niż się spodziewaliśmy. Po katastrofie ekologicznej w 2022 roku nie wydarzyło się nic, co mogłoby zapobiec następnej.

Specustawa odrzańska przygotowana przez rząd PiS czyniła zanieczyszczanie rzeki ściekami i solanką przez następne lata OPŁACALNYM zamiast karalnym, wpisywała wszystkie realizowane obecnie lub planowane w dalekiej przyszłości inwestycje na terenach odrzańskich (kompletna aberracja, by wpisywać w ustawę inwestycje finansowane z innych źródeł i niemające związku z polepszaniem stanu wody w rzece w kierunkową ustawę). Ustawa też tworzyła nową służbę specjalną w ramach Wód Polskich (nowe mundury, limuzyny i stanowiska) oraz ułatwiała wydawanie decyzji inwestycyjnych przy rzece. Nie było w tej ustawie ani jednego zapisu, który służyłby rzece czy ludziom nad nią mieszkającym.
Specustawa nie ułatwiała też żadnych działań przeciw suszy czy powodzi i jeśli dziś się ktoś na nią powołuje, to bajki opowiada na potrzeby elektoratu niemającego pojęcia, co w tej ustawie było. Bo jej realizacja w żaden sposób nie wpłynęłaby na dzisiejszą sytuację na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.

Napisałam, że w ostatnich latach dla czystości rzek nie zrobiono prawie nic. A dla ochrony zasobów wodnych przed suszą klimatyczną? Też niestety niewiele, bo inwestycje w retencję zrealizowano na poziomie 10% planowanych. Ciekawych zachęcam do lektury raportu NIK. Retencja to i zabezpieczanie przed suszą i przed powodzią. Rolnicy dostali działania i inwestycje pozorowane.

Nowelizacja specustawy odrzańskiej (przypominam - skierowanej na poprawę jakości wody w rzece) przygotowywana jest w Ministerstwie Infrastruktury. Co się w niej pojawia, co pomoże nam w kontekście zmian klimatycznych? Inwestycje odrzańskie mają realizować cele zdolności rzeki do samooczyszczania, poprawy stanu ekologicznego oraz STABILIZACJI ODPŁYWU.
Odsuwanie wałów i powiększanie terenów zalewowych, przywracanie starorzeczy, likwidacja przegród poprzecznych (teraz zrywanych przez płynącą spiętrzoną wodę) poprawią i stan czystości wody i zapobiegną suszy oraz zwolnią i obniżą falę powodziową. Ewentualna fala powodziowa będzie zatem mniej niszczycielska.
Ponadto inwestycje przechodzą do aktów wykonawczych, a zamiast nowej policji wodnej, wzmocnimy potencjał Państwowej Straży Rybackiej i Inspekcji Ochrony Środowiska.

Wszystkie samorządy powinny mieć strategie reagowania na zmiany klimatyczne. Nie tylko w kontekście budowania infrastruktury krytycznej ale także niebudowania niczego na terenach zalewowych (casus wrocławskiego Kozanowa czy przysłowiowej willi nad górskim potoczkiem), sadzenia drzew, odtwarzania zerwanych tam, budowania małych zbiorników retencyjnych i myślenia, co może się wydarzyć złego i zwielokrotnić przewidywane zagrożenie.

Jakośtobędzizm w czasach katastrofy klimatycznej nie jest dobrą strategią planowania kryzysowego. Samorządy Kłodzka, Lądka Zdroju, Głuchołaz, Prudnika, ale także Czechowic-Dziedzic, Wrocławia, Opola, Bielska-Białej, Krakowa powinny być przygotowane na najgorsze. I ludzie też powinni zmądrzeć i nie wspierać patodeweloperki, która buduje apartamentowce nad brzegami rzek, jak Polska długa i szeroka.

Źródło: Anita Kucharska-Dziedzic/FB


15 września 2024 18:57, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Anonim_1372 w dniu 16.09.2024, 08:04 napisał(a):
Jakie przygotowania czynią władze miasta "Gorzów-jeszcze i daj Boże- Wielkopolski przed powodzią? Może uśmiechnięty Jacuś wcześniej pogna urzędasów do działania, a nie po fakcie, jak zaczną się podtopienia. Sprawdzenia wałów ktoś robi? Widząc zniszczenia na południu, odstawić wszystko na bok i asekuracyjnie się zabezpieczyć na ile można. A nie czekać na cud i po polskiemu" jakoś to będzie"

Anonim_5244 w dniu 16.09.2024, 09:41 napisał(a):
"Gorzów-jeszcze i daj Boże- Wielkopolski" - i tutaj Bogurodzicę koniecznie zapodaj.

Anonim_1372 w dniu 17.09.2024, 09:22 napisał(a):
Do_5244. Ty nie szydź bo ja akurat mieszkam tu długo i szanuj moje zdanie. Ale widzę, że nacisk na zmianę jest bo od tego będzie lepiej, będzie Gorzów miastem wojewódzkim mniej ludnym, pracy będzie w bród, trzeba będzie włączać gminy, jak wysmiewana Zielona......aby być mocarzem. A ja martwię się o miasto w temacie powodzi widząc przyzwolenie na partactwo w tym mieście, terminowość i jakość różnych prac. Przemysłówka, centrum- betonoza, DworzecPKP-okolice. Tak więc może skup się na wcześniejszym dmuchaniu na zimne....bo nazwa" Wielkopolski "zobowiązuje do wiekszego poziomu działania, a nie chadzia....kiego" jakoś to będzie". A Bogurodzicą nie wycieraj sobie g.....bo większość mocarze kozaczyli, a na koniec...

Anonim_5244 w dniu 17.09.2024, 13:56 napisał(a):
Mógłybym napisać że równiez wycierasz sobie g... tym "daj Boże". A co ma do tego Bóg akurat? Kompletnie nic - stad mój prześmiewczy apel o Bogurodzicę. A co do reszty to masz rację. Miasto nie wypięknieje, inwestycje nie rusza z kopyta. Tu chodzi tylko o to że Gorzów majcy w nazwie WIELKOPOLSKI jest stolic województwa LUBUSKIEGO. Jakiś urzędas z wielkopolski lata temu nadał miastu taki przydomek, który teraz broniony jest jak niepodległość. Tylko tyle i az tyle.

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

W sprawie granicy polsko-niemieckiej
Publikujemy list marszałka województwa lubuskiego Marcina Jabłońskiego do minister spraw wewnętrznych RFN. Pani Nancy Faeser Minister Spraw Wewnętrznych Republiki Federalnej Niemiec Szanowna Pani Minister, Województwo Lubuskie ... <czytaj dalej>
Nowy szynobus
– Wiążemy z tym pojazdem wielkie nadzieje z poprawą jakości i stabilności połączeń kolejowych, zwłaszcza tutaj, na północy województwa – ... <czytaj dalej>
Bezrobocie bez zmian
Pod koniec ubiegłego roku stopa bezrobocia w Gorzowie była taka sama jak pod koniec 2023 roku i wynosiła 2,4% – ... <czytaj dalej>
Nie daj się oszukać
Uwaga! Oszuści podszywają się pod Krajową Administrację Skarbową. Ostrzegamy przed fałszywymi e-mailami, których autorzy podszywają się pod Krajową Administrację Skarbową. Wiadomości wysyłane ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Kwiecińska Karolina Handel Obwoźny

ul. Wróblewskiego 54 a l. 2, Gorzów Wlkp.
tel. 880 934 586
branża: Spożywcze artykuły - detal <czytaj dalej>
"White Line Expo"

ul. "Bora" Komorowskiego 50 F, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Targi, wystawy - organizatorzy, obiekty <czytaj dalej>
Wspólnota Mieszkaniowa "Jedynka" Ul.Słoneczna 1 Cychry

ul. Sczanieckiej 55 m. 25, Gorzów Wlkp.
tel. 693 566 734
branża: Wspólnoty mieszkaniowe <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
«styczeń 2025»
PWŚCPSN
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Za darmo...
Nowy rok to okazja do nowych nieuczciwych działań, skierowanych do ludzi, którzy swój czas spędzają głównie przed ekranami komputera. Minęło Boże Narodzenie, minął nowy rok, więc w handlu nastał okres ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 1b-1.jpg
admin ego:
Szukajmy wiedzy, a nie sensacji
Agencja Deva i Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia zaprosiły 24 stycznia ... <czytaj dalej>
admin ego:
Rok Kultury 2025, a w nim…
W czasie, kiedy to niektórzy z dziś komentujących gorzowskie dokonania ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Więcej darowizn bez podatku
Prawo.pl: więcej darowizn bez podatku w 2025 roku. W nowym roku, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Najlepiej opłacani specjaliści w lubuskim
Zarabiamy mniej niż w innych regionach, ale i tak coraz ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Maria :
No proszę jakie rewelacja.Super że mogłaś tam być..Masz wspaniałe znajomości..
<czytaj dalej>
Anonim_5721:
Byłem na wszystkich, przeżyłem i zostalem for ever Gorzów ???? <czytaj dalej>
Anonim_5527:
olewają pseudo unię <czytaj dalej>
Anonim_7351:
Gorzowska kultura 15 mln wydatki w. Tym.10 na filharmonia gorzowska, utrzymanie hali arena gorzow z organizacjami tam wielkich imprez jak wigilia kosz <czytaj dalej>
Anonim_7351:
"W lewej ręce flaszka, w prawej nóż. Katarzyna Jancarz. Edka nie ma już" takie piosenki zielonogózanie śpiewają na stadionie przy Śl <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej