Kampania wyborcza do samorządu – nigdy przeciw komukolwiek.
Mamy półtora miesiąca do wyborów samorządowych, a my ciągle w polu. Nadal nie wiemy, że podpisując listy kandydatom do rad jeszcze na nich nie głosujemy. Podpisać można każdemu bez wyjątku. Jest to akt dopuszczenia kandydata do udziału w wyborach. Głos na kandydata oddamy dopiero 7 kwietnia. Dobrze przy takiej okazji wysłuchać kandydatów, a nie głosować bezrefleksyjnie.
Wybory na jakimkolwiek szczeblu powinny być świętem demokracji w wolnym kraju. Także te krajowe do sejmu i senatu. W końcu od roku 1990 Polska jest zamieszkiwana przez ludzi o różnych poglądach i dopiero całość daje prawdziwy obraz kraju. Jest to też okazja do wymiany poglądów i pokazania wizji miasta, gminy czy powiatu. Z tej dyskusji zawsze wyłania się jakiś obraz pragnień mieszkańców. Więcej! Czasami można dzięki wymianie poglądów, poszerzyć swoją wiedzę.
Mniej emocji politycznych powinno być przy wyborach samorządowych. W końcu tu nie ma tematów dotyczących aborcji, służby zdrowia, programów szkolnych czy spraw zagranicznych. Nie my wprowadzamy te programy, nie my ustalamy stawki w szpitalach, bezpieczeństwa obronnego czy energetycznego. Ta kampania już minęła. W wyborach do gmin, powiatów i województwa mówimy o poprawie dróg i chodników, o wyglądzie miasta czy wsi, o bezpieczeństwie i jakości pracy w szkole i cenach wody bądź ścieków na terenie gminy, o czynszach lokalnych. Tu od razu trzeba zauważyć, że granice cen określa ustawa lub rozporządzenie zabraniające podnoszenia ich ponad miarę. Każdy uczestnik życia miasta, zwłaszcza uczestnik aktywny, ma z pewnością jakąś wizję najbliższego otoczenia, ulicy, wioski czy dzielnicy. Kandydaci do wspomnianych szczebli, jeśli wcześniej dali się poznać jako działacze aktywni na jakimś polu z pewnością gwarantują, że obszar, który ich interesuje z pewnością będzie poruszany też na forum rady, w której będzie uczestniczył.
Należę do tych osób, które uważają, że w przypadku małych gmin nie powinno być komitetów partyjnych, a raczej komitety będące zapleczem kandydata na burmistrza czy wójta. Pierwsze listy mające wsparcie konkretnych partii politycznych powinny zaczynać się od szczebla powiatowego. Ważne, byśmy znali działaczy i sympatyków poszczególnych partii politycznych działających na naszym terenie. W samorządzie nigdy nie występujemy przeciw komukolwiek.
Raz jeszcze podkreślam, że każde wybory powinny być w wolnym i demokratycznym kraju świętem, a kandydaci powinni prezentować swoje programy. Trochę jak na konkursie piosenki, tyle że treścią winny być propozycje budowania samorządu przyjaznego obywatelom.
Wiesław Pietruszak
foto FB
Koniec z kolejowym wykluczeniem?
Gorzów i gminy północy przestaną być wykluczone kolejowo. Już jesienią zwiększy się liczba i poprawi jakość połączeń. Ale to tylko ...
<czytaj dalej>W Arenie po nowemu
Już w najbliższy weekend rozpocznie się kolejny sezon w gorzowskiej hali Arena Gorzów.
Siatkarze Cuprum Stilon Gorzów zainaugurują go podczas rozgrywek ...
<czytaj dalej>Odznaczenia dla świeckich
W najbliższą niedzielę 8 września w gorzowskiej katedrze wręczone zostaną odznaczenia „Zasłużony dla Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej”. W tym roku wyróżnienie to ...
<czytaj dalej>Cegielski szynobus połączy stolice
Nowiutki lubuski szynobus już na torach.
Pierwszy z dwóch fabrycznie nowych pojazdów zakupionych przez Województwo Lubuskie od polskiego producenta H. Cegielski ...
<czytaj dalej>