Ciąg dalszy rozważań po nominacji na wiceprezydenta Gorzowa Radosława Sujaka.
Wcześniejsze felietony przeczytasz tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,felietony,7134,
http://www.egorzowska.pl/pokaz,felietony,7135,
Dwa dni czekałam z publikacją odpowiedzi nowego wiceprezydenta na pytania, które zadałam mu w czasie pierwszej konferencji. Dwa dni. Chciałam to wszystko przetrawić, poukładać.
Obserwowałam dyskusje na FB, w których brał udział sam zainteresowany, i z każdą chwilą wzbierało we mnie poczucie krzywdy. Tak, krzywdy. Po kolejnej wymianie zdań z panem Sujakiem, gdy napisałam, że stanowisko wiceprezydenta to nie jest organizowanie eventu, ale praca na rzecz ponad 100-tysięcznego miasta i to w dziedzinach bardzo trudnych, zapytałam: "Co Pan o nich wie? Na ile i czy w jakiejkolwiek mierze Pan czuje to miasto?" Nie doczekałam się odpowiedzi. Uznałam więc, że czytelnicy powinni poczuć to, co ja poczułam w czasie konferencji. Poczuć wstyd i zażenowanie. Dokonałam więc transkrypcji wypowiedzi, zaznaczając urywane zdania, by każdy sam wyrobił sobie opinię.
Odpowiedzi na pytania przeczytasz tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,miasto,7131,
O swojej napiszę teraz.
W żadnym stopniu nie usprawiedliwia nowego wiceprezydenta to, co powiedział. Jeśli skończył studia, to z pewnością wie, jak się zaprezentować i jak zamknąć usta dziennikarzom, jeśli zadają niezręczne pytania. Swoją drogą, nie widzę nic niezręcznego w pytaniu, co Krosno Odrzańskie zawdzięcza panu Sujakowi. Mógł powiedzieć, np. że organizował mecze koszykówki, że prowadził fajne imprezy albo że był po prostu uczciwym radnym, do którego każdy mógł przyjść z prośbą o pomoc. A tu nic. Kompletnie nic i jeszcze jakaś motanina - jak ktoś napisał - przeźroczystych słów.
A w sprawie kultury czy sportu wystarczyło, żeby poprosił o miesiąc na zapoznanie się z miastem. Nikt by mu nic nie zarzucił. Ale widocznie chciał być lepszy niż jest. I to go w moich oczach dyskwalifikuje.
Żeby była jasność. Niech sobie pan Sujak będzie szefem jakiejś jednostki kultury - ponoć jest wakat w MCK - niech organizuje, pomaga i będzie aktywny, ale jeśli chce być wiceprezydentem, niech pokaże ludziom, że się do tego nadaje, a nie spala na starcie.
I tu kamyczek do ogródka biura prezydenta miasta. Dobra komunikacja z obywatelem to klucz do sukcesu. W audycji Romana Liszki Teletematy na Topie wspominałam już, że radziłam pracownikom UM, by mieli odwagę być krok przed, a więc, jeśli szykują jakąś niespodziankę, niech się do jej publikacji przygotują, wyjaśnią, przedłożą argumenty i nie narażają na niepotrzebny czarny PR. Efekt? Od dwóch lat jak grochem o ścianę. A czwartkowy występ ekipy pogrążył władzę na całego.
Co to za maniera, że wrzuca się info o konferencji około 20.00 i zaprasza na 10.00 następnego dnia, trzymając w największej tajemnicy nazwisko wybrańca? Zadałam to pytanie na konferencji. Pani rzecznik natychmiast mi przerwała, manipulacyjnie biorąc winę na siebie, ale już na kolejne pytanie nie udzieliła odpowiedzi. Tak nie wolno, szanowni Państwo. To są kpiny z człowieka. To jest stawianie dziennikarza w sytuacji bez wyjścia i odbieranie mu szansy na przygotowanie się do rozmowy. Mało tego. Nawet na konferencji - wbrew temu, jak to drzewiej bywało - nie przedłożono nam żadnego CV zastępcy. Szybko prezentacja, szybko gadanie o niczym i szybko do widzenia, bo nowy musi zdążyć do Krosna. Baliście się, że nie ma z czym wprowadzić zastępcy, który będzie decydował o rozdziale 300 mln zł, w tym 200 na oświatę? I słusznie, bo ta nominacja nie powinna mieć miejsca. Tu warto przypomnieć nazwisko innego, pierwszego kandydata z PO, którego matuszka partia wytypowała na fotel wice. Panu Sławomirowi Szenwaldowi kłaniam się za szacunek do samego siebie. Ten człowiek nie zdecydował się na układ, choć w partii pozostał. Niektórzy mówią: Po co mu to było? A ja powiem: Wykazał się rozsądkiem i doświadczeniem. Za to Radosław Sujak wziął propozycję. Po co? By... "poczuć koniec biedy", bo chyba nie - wstyd?
Cdn.
Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca
« | marzec 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |