Dobry prezydent nigdy by na to nie pozwolił
Trzeba by mieć umysł co najmniej Einsteina, Nietzschego i Kanta razem wziętych, by zrozumieć to, co dzieje się z niektórymi ludźmi w czasie dobiegającej finału kampanii przedwyborczej. 16 listopada, jak co cztery lata, pójdziemy do urn, by zagłosować na wójtów, starostów, burmistrzów czy prezydentów oraz radnych. W tym roku w Gorzowie komitetów jest osiem. Tak wiele nie zdarzyło się nigdy dotąd. Logicznym wydawało się, że w związku z tym kampania będzie merytoryczna, a kandydaci wykażą się przygotowaniem do konfrontacji z gorzowianami, którzy od lat mają wiele krytycznych uwag do rządów obecnego Prezydenta, ale nie mieli jeszcze szansy, by stanął z nim do rywalizacji ktoś, kogo obdarzyliby zaufaniem. Stąd słaba w poprzednich latach frekwencja i wiadomy z góry wynik. Dziś jest inaczej. I ta sytuacja pokazała, jak bardzo niektórzy są nieprzygotowani do czystej i uczciwej gry. Jak jedyną szansę na zwycięstwo upatrują w opluwaniu, oskarżaniu, wyciąganiu brudów, których we własnym gronie mają aż nadto, w podejrzliwości, kpinie i poniżaniu rywali.
Co zastanawiające, odbyły się spotkania, konwenty i debaty, na których sami kandydaci na prezydenta byli wobec siebie uniżenie uprzejmi, a nawet dowcipni, ale to, co działo się po tych spotkaniach, należałoby już porównać do otwarcia Puszki Pandory. Tyle zła i jadu, tyle nienawiści i nieprzejednania w wypowiedziach tzw. znajomych z Facebooka nie widziałam i nie czytałam nigdy wcześniej. Osoby kandydujące do rady z ramienia KWW Jędrzejczak lub jego sympatycy, dopuszczają się chwytów poniżej pasa. Nie tylko rozpowszechniają informacje niesprawdzone, ale sami je tworzą, choć 12 września Tadeusz Jędrzejczak powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że jego komitet idzie do wyborów, by łączyć ludzi.
Według mnie nie łączy, a przyzwalając na nienawiść i pogardę, którą wylewają członkowie komitetu z różą, staje się współwinnym rozpadu nie tylko koleżeńskich, ale i przyjacielskich więzi, przed kampanią łączących wielu mieszkańców Gorzowa. Dobry Prezydent nigdy by na to nie pozwolił. A już na pewno nie napisałby do Łukasza Błaszkowskiego, który odważnie wyznał, że już się nie da nabrać na prezydenckie obietnice, tekstu (cytuję w oryginale): "Towstyd dla mnie ze kiedys Ciebie poznałem..."
Tak więc wygląda to łączenie? W podobnym tonie wypowiadają się inni, z obecną radną Grażyną Ćwiklińską czy ewentualnie przyszłą - Moniką Twarogal. Ostatnio radna niezależna pokazała, na co ją stać wobec Marka Pogorzelca. Poszło o akcję sprzątania Cmentarza Świętokrzyskiego (społecznik pisał o niej na FB 27 października o 14.36, a także w radiowych komentarzach: "Zgrabiłem całą jedną alejkę i przeniosłem liście w miejsce, gdzie operuje sprzęt ciężki. 1,5 może 2 tony + gruz z wczesnych lat budowy realnego socjalizmu, przeniesiony przy współudziale trenera złotych żużlowców. Bez sprzętu ciężkiego byłoby to tylko sprzątanie (tryb niedokonany). Ciekaw jestem, ile przyczep tego będzie"). Jednakże 2 listopada radna Ćwiklińska zarzuciła mu: "Naprawdę Pana nikt nie widział na cmentarzu. Rozmawialiśmy na ten temat z osobami, które tam były".
Dlaczego popełniła ten wpis? Bo Marek Pogorzelec śmiał nadmienić: "Pani Grażyna przyszła tam udzielić wywiadu (sorki, ale nie widziałem jej z grabiami)." I się zaczęło. Radna wycofała się rakiem i nie przeprosiła. Wypunktował to Wiesław Ciepiela: "Smutno się to czyta, kiedy szacunek do zmarłych zamienia się najpierw w tani lans, a potem w okładanie cepem, o dziwo, człowieka, który spontanicznie zareagował na apel i przyszedł pomóc".
Żal, że tak się dzieje, żal, że świadoma i uznawana w mieście za dobrą radną Grażyna Ćwiklińska jest autorką cytowanych wyżej komentarzy, ale szczytem wszystkiego był jej wpis: "...no tak, niezadowoleni i opozycja chcą zniszczyć gorzowski stadion i gorzowski żużel, gorzowską Słowiankę, FG.... i cofnąć sie tym samym do poziomu miasteczka....". To porażające, że można tak ludziom mącić w głowach i wypisywać takie brednie.
Ta historia jest tylko jedną z bardzo, bardzo wielu, które codziennie rozgrywają się na portalu społecznościowym Facebook. Dlatego ciąg dalszy nastąpi.
Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca
6 listopada 2014 16:25, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
na cmentarzu na żwrowej 1 listopada to Wujcicki i Madej prowadzil kampanie czemu o tym Pani nie napisze
mana, 07.11.2014, 09:49, 78.30.118.133 ##
Chcesz być zdrowy i nie denerwować się-nie czytaj ww. komentarzy i nie zaglądaj na portale choćby cię rozgrzanymi węglami przypalali.Wejdz do FG posłuchaj muzyki i wrzuć na luz.
Anonim_1131, 07.11.2014, 10:14, 89.228.135.201 ##
Brawo Hanno- za odwagę.Cieszę się - trzeba opisywać takie sytuację.Podejrzewam ,że dopiero się zacznie całe to bagno. Apeluję by głosować rozsądnie.Pozdrawiam
Urszula Niemirowska, 07.11.2014, 10:17, 37.209.140.179 ##
"co dzieje się z niektórymi ludźmi w czasie dobiegającej finału kampanii przedwyborczej" - jak to co? WALKA O KORYTO na kolejne 4 lata!
Anonim_7954, 07.11.2014, 11:12, 78.9.114.59 ##
" że jego komitet idzie do wyborów, by łączyć ludzi." ale nie powiedział jakich ludzi!
Anonim_7954, 07.11.2014, 11:15, 78.9.114.59 ##
Trzeba wybrać kogos nowego z wizja na miasto i mieszkańców , kogos kto popchnie i rozkręci gospodarkę w naszym mieście naprawi drogi przedewszytkim bo stan wielu odcinków remontu nie widziało juz od wielu lat!!!
Anonim_6234, 07.11.2014, 13:11, 109.76.37.85 ##
prezydent źle znosi krytykę
na pewno nie chciałbym żeby gorzowe rządziła baba a już na pewno feministka!
wystarczy mi w gorzowie firma audit która to istny babiniec
Anonim_1292, 07.11.2014, 13:51, 83.20.108.92 ##
"Krystyna Sibińska to skuteczny i sprawdzony kandydat na prezydenta Gorzowa"... podoba mi się - ujawnia swoja prawdziwą płeć no skuteczność rewelacyjna!!! Bazuje na doświadczeniu z zaprzeszłych wyborów? "Wieczny kandydat"?
Anonim_6827, 10.11.2014, 00:20, 78.8.16.219 ##
Aha... to powyżej - to cytat z banera kandydata(?) zamieszczonego na "Gorzow24.pl "...
Anonim_6827, 10.11.2014, 00:22, 78.8.16.219 ##
Przyganiał kocioł garnkowi. Cóż za hipokryzja!
Anonim_4563, 10.11.2014, 11:40, 79.186.174.82 ##
Pani Knaup ma ogromny talent mieszania w pustym garnku ; zawsze cos znajdzie. Czy nie zdaje pani sobie sprawy ze piszac podobne bzdury prowadzi pani kampanie wspierajaca PLOTKI i POMOWIENIA ? A fe !
Anonim_4532, 11.11.2014, 09:16, 94.227.123.28 ##
Pani Ćwiklińska, niech się pani nie zdradza swoimi wpisami ;)
Do Anonim 4532, 11.11.2014, 15:34, 89.228.139.224 ##
Jędrzejcak to dobry i uczciwy prezydent
Bernard, 13.11.2014, 16:52, 83.20.123.223 ##
JUŻ W NIEDZIELE ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA WYBORY - im więcej ludzi pójdzie tym będziemy mieli lepszą władzę, to nasz obywatelski obowiązek !!! ( w przeciwnym razie pójdą tylko Ci co muszą i znów przez 4 lata będzie rządzić obecna władza)
mieszkaniec, 13.11.2014, 21:47, 91.226.7.156 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>Zmiana na stanowisku prezesa GIM
Objęcie funkcji prezesa spółki zajmującej się realizacją miejskich inwestycji, jest kolejnym wyzwaniem, które postawił przed Agnieszką Surmacz - byłą wiceprezydent ...
<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim<
<czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Powinni ci chatę zablokować w ramach protestu.
<czytaj dalej>
Anonim_3929:
Do 5964: noo, najlepiej to zorganizować jakieś obozy pracy przymusowej. Bić i nie dać jeść! Może brukwiową zupę, jak w Auschwitz... Ogarnij s
<czytaj dalej>
Anonim_5964:
Na depresję najlepszy lek to kijem po plecach i do roboty.
Jak ktoś się nudzić to ma tylko dwpresje
<czytaj dalej>