czwartek 28 marca 2024     Aniela, Sykstus, Joanna
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Chcę iść po słonecznej stronie ulicy
eGorzowska - 7667_JaKc8RWzHM6aBf8UAP4J.jpgZ wokalistką, aktorką teatralną i filmową Stanisławą Celińską, rozmawia Hanna Kaup.

Lubi pani swoje imię?
- Kiedyś nie lubiłam. Nadano mi to imię, ponieważ miałam być chłopcem, Stanisławem. Pamiętam, że w IX klasie liceum chciałam, żeby mówiono do mnie Magda, bo na drugie mam Maria Magdalena. Ale potem mi ta Magda obrzydła. Kiedy dostałam się do szkoły teatralnej, byłam już Stasią i byłam zadowolona. Polubiłam to imię. Stanisława czyli stan - posiadania i sława – pozycja w świecie, ale nie zawsze tak było.

A gdyby miała pani określić siebie barwą?
- Myślę, że byłby to niebieski kolor, bo bardzo go lubię i taka jestem ostatnio niebieska, w kierunku nieba, świętości.

A Atramentowa?
- Tytuł pochodzi od "Atramentowej rumby". Moja córka robiła okładkę do płyty i zamiast "Atramentowa rumba" napisała tylko "Atramentowa". To się bardzo spodobało i jakoś tak fajnie przylgnęło.

Jak to się dzieje, że na koncertach korzysta pani z minimum środków wyrazu, a jest i śmiech, i płacz, i te najgłębsze emocje tak bardzo się budują?
- Może to się bierze z intencji, z tego, że nie myślę o sobie, tylko o ludziach, by im dać to, czego potrzebują.

Zaczyna pani "Atramentową" od słów "Świat nade wszystko logiczny chce być". Znalazła pani tę jego logikę?
- Ta logika to czerń i biel, czyli logika przeciwieństw - start i cel, ból i lek. Świetnie to Młynarski uchwycił, że jak człowiek się zakocha, to wszystko się miesza. Bo miłość stwarza ból i jednocześnie jest lekarstwem. Ta logika jest niestety zachwiana i ulega emocjom, którym z kolei ulega człowiek.

Co pani pomaga, by trzymać się świata i tej logiki przeciwieństw?

- Wiara. Wiara, w której wyrosłam i która jest wiarą moich przodków. W trudnym momencie życia pomógł mi Bóg. Od kiedy Jemu zawierzyłam czuję tę pomoc. Nie jestem ani moherem, ani osobą, która ślęczy w kościele, ani należy do PiS-u, ale jestem osobą głęboko wierzącą, która po prostu doświadczyła wielkiej miłości od Boga, Jezusa i mówię o tym dlatego, żeby dawać Świadectwo.

Śpiew to pani modlitwa?
- Tak, chyba tak.

Za ludzi? Do ludzi? Do Boga? Powiedziała pani, że teraz chyba Bóg modli się do ludzi, żeby w niego uwierzyli.
- Tak... Tak, którejś nocy przyszła mi taka myśl do głowy, że chyba jest odwrotnie, niż sądzimy i że to Bóg puka do naszych drzwi. Mam taki obrazek jeszcze z czasów dzieciństwa, taki piękny mały czarno-biały obrazek, na którym jest Pan Jezus z dużym pastorałem i puka do drzwi jakiegoś domu. Tak, jakby czekał… Widocznie to mi się przypomniało. Pomyślałam o takim tekście, choć nie wiedziałam, czy Wojtek Młynarski zgodzi się o tym napisać. A on napisał bardzo mądrze i bardzo pięknie, że to Mój Bóg modli się do człowieka. Wydawać by się mogło, że to coś wywrotowego, a to wcale wywrotowe nie jest. Ten Bóg jednak czeka i stuka do naszych drzwi, żebyśmy je odemknęli - tak jak napisał to Wojtek.

Jak zmienił się pani świat od czasu "Songu sprzątaczki" czy słynnego "Uśmiechnij się"?
- Moj świat bardzo się zmienił, ale to chyba jest naturalna droga. Wcześniej nie mogłam odnaleźć się do końca w śpiewaniu. Byłam zajęta aktorstwem. Przez wiele lat tworzyłam teatr z Krzysztofem Warlikowskim. Ale kiedy zobaczyłam, że to nie jest ten kierunek, jaki ja bym chciała, odeszłam z teatru.

Co tam pani przeszkadzało?

- Jak powiem, że diabeł, to będzie to wiarygodne?

Jeśli pani wytłumaczy, czym ten diabeł jest...

- W tej chwili widać go bardzo wyraźnie. W różnych teatrach, choćby w tej słynnej "Klątwie". A ja szukam dobra. Chcę iść po słonecznej stronie ulicy, chcę mówić ludziom o nadziei, o miłości. Ludzie tego potrzebują, a tutaj jest takie drążenie zła. I to do niczego dobrego nie prowadzi. Dla mnie jest to taka robota zła, czyli diabła, szatana.

Śpiewając, opowiada pani o sobie, udzielając wywiadów, nie kryje siebie. Co jest potrzebne do tego, by mówić ludziom prawdę o sobie. Zrobiłaby pani to też 40 lat temu?
- Do tego potrzebna jest pokora. To, że jestem na scenie, nie oznacza, że jestem mądrzejsza. Ja po prostu jestem po drugiej stronie, poruszam jakieś tematy, a to jest rodzaj dialogu. Muszę wejść w ten dialog, żeby powstało takie wspaniałe spotkanie, które zostanie w pamięci. Moje problemy skończyły się jakieś 30 lat temu. Może 40 lat temu, jeszcze bym tak nie mówiła. Zawsze szukałam prawdy w każdej postaci, szukałam czegoś, co naprawdę rządzi taką osobą. Bardzo wcześnie przykleiłam sobie na pianinie myśl aktorki filmu niemego, która powiedziała, że tylko prawda, prawda danej postaci pozwala stworzyć postaci żywe, a nie z papieru. A teraz tę prawdę bardzo często ujmuję w tekstach. Zaczęłam pisać, choćby "Za małe serce", żeby człowiek się nie wstydził czystości, bo dziś doszło już do paranoi, że człowiek wstydzi się słów: "odwaga, miłość, ojczyzna, honor" wstydzi się, żeby powiedzieć, że kocha ojczyznę. Najlepiej jest teraz być w awangardzie, nasrać - za przeproszeniem - pod krzyżem. Ooo, to jest cool, to jest fajnie.

Co się stało z człowiekiem?
- Zmarniał.

Radzi pani, że zawsze można powiedzieć: "dzisiaj jest pierwszy dzień reszty mojego życia"? Jaki był pani ten dzień?
- Pierwszy dzień był wtedy, kiedy doznałam Łaski i przestałam uciekać w alkohol.

To był jakiś nadzwyczajny moment?
- Tak. Tego dnia zostały wysłuchane moje modlitwy. Tak daleko byłam posunięta w swojej ucieczce od życia, aż tu nagle dostałam ogromną siłę do walki ze swoją słabością. I dlatego tak bardzo wierzę, że TO może się wydarzyć każdemu.

Istnieje w pani pojęcie żalu czy może przekonanie, że to, co się zdarzyło, było nieuniknione?
- Być może musiałam być tak doświadczona, żeby opowiedzieć o tym, że Bóg jest taki fajny, taki miłościwy. Oczywiście są momenty, że żałuję, ale z drugiej strony wiem, że człowiek musi sobie wybaczyć, bo nie pójdzie dalej. Skoro Bóg nam wybacza, my też musimy sobie wybaczyć.

Poza tym, że warto wybaczać, co jeszcze warto?
- Iść prostą drogą.

Ładnie powiedziane, ale trudne bardzo...
- Żyć tak, żeby w każdej chwili swego życia można było spojrzeć w lustro bez wstydu. To jest trudne i ta twarz nie zawsze będzie bez skazy, ale warto bo tylko jasna i czyta twarz daje szczęście.

Z tymi wszystkimi potknięciami, próbami i znów potknięciami powie pani, że życie jednak jest piękne?

- To od nas zależy czy nasze życie będzie piękne. Jedna rzecz udana musi być ważniejsza od dziesięciu nieudanych. Trzeba nieustannie szukać dobra i piękna, znajdować je w najdrobniejszych rzeczach i cieszyć się z nich, jak z maleńkich cudów. Nie przejmować się potknięciami, upadkiem wiedząc, że można z nich powstać wzmocnionym.

A w życiu warto przepraszać?
- Oj, tak.

Ale co to daje? Jak to robić? To znów jest trudne.
- To jest bardzo trudne, prosić o przebaczenie. Jeszcze trudniej jest komuś wybaczyć. Mogą towarzyszyć temu ogromne emocje ukrywane w sercach przez lata. Ale warto, bo wzajemne wybaczenie daje oczyszczenie i wtedy można iść dalej, bo następuje taki rodzaj uspokojenia wewnętrznego.

I tego nam dzisiaj trzeba?
- Tak, najbardziej tego spokoju.

Dziękuję.

Foto Hanna Kaup



14 kwietnia 2017 08:26, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


"Jak to się dzieje, że na koncertach korzysta pani z minimum środków wyrazu..." - po prostu korzysta z talentu - tak jak red. w zadawaniu głupich pytań!
Anonim_6155, 22.04.2017, 10:07, 78.8.139.141 ##

Nie wiesz jeszcze, że nie ma głupich pytań? Pewnie nie wiesz, gdybyś wiedział, nie wypisywałbyś swoich głupot o kolorze żółci
Anonim_4254, 22.04.2017, 11:47, 89.228.143.81 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich. W czwartek (28 marca), na ... <czytaj dalej>
Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ... <czytaj dalej>
Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ... <czytaj dalej>
Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Joanna Wojciechowska-Ługowska Pośrednictwo Ubezpieczeniwe

ul. Bohaterów Lenino 5 b/6, Gorzów Wlkp.
tel. 95 736 99 45
branża: Ubezpieczeniowi pośrednicy <czytaj dalej>
Centrum Tańca Fan Dance Anna i Grzegorz Depta

ul. Wańkowicza 10, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 22 42
branża: Szkoły - tańca <czytaj dalej>

II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: ... <czytaj dalej>
Pisankowy zawrót głowy
Konkurs pisankarski organizowany przez Muzeum Lubuskie w Gorzowie Wlkp. należy ... <czytaj dalej>
Wykonujesz zawód medyczny? Musisz się zarejestrować
Pół roku, licząc od 26 marca, mają na rejestrację w ... <czytaj dalej>
Złote Pióro za "Pierwszy kac"
Hanna Ciepiela z Biblioteki Pedagogicznej Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego, otrzymała pierwszą ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - s2ca.jpg
admin ego:
Duńska wiosna z historią i nami w tle
Duńska wiosna wygląda na onieśmieloną, albo nie do końca jeszcze ... <czytaj dalej>
admin ego:
Teraz Teatr
Orędzie Jona Fossego na Międzynarodowy Dzień Teatru 2024 pt. "Sztuka ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2329:
Zgadzam sie z oceną radnych.. Jestem emerytem, ale takiego bałąganu nie było, takiego tumiwisizmu. Ci radni powinni się wstydzic, że nie pilnowa <czytaj dalej>
FFFF:
Czy Ci bezRadni nie widzieli, nie chcieli widzieć jakości prac w centrum, parku Róż, dmuchania biurokracji w Urzedzie i spółkach, przedłużanyc <czytaj dalej>
Anonim_4777:
Wszyscy ci kandydaci......porownywac nazwiska, KRS i z własnych źródeł. To jest skok na kasę, dlatego głosujmy na .....niewidocznych. <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Emeryci i ciemięgi tłumnie o idą głosować bo tak media każą nie widzą na kogo ale trzeba to wybiorą dając mięjsce pracy jakiemuś cielakowi <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Na żadnego z tych ujow na plakatach nie zamierzam głosować!!
Maj miasto i region wygląda każdy widzi
Bo siermiegi takie tam siedzą od <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej