Lucynki, czyli warsztaty dla kobiet, które zetknęły sie z chorobÄ… onkologicznÄ…, wymyÅ›liÅ‚a i realizuje
Katarzyna Radkiewicz. Zaczęła 7 kwietnia 2015 r., czyli w Åšwiatowym Dniu Zdrowia. Od tamtej pory zorganizowaÅ‚a 150 warsztatów dla okoÅ‚o 30 uczestniczek. Najstarsza ma 75, najmÅ‚odsza - kilkanaÅ›cie lat.
- ByÅ‚y miesiÄ…ce, kiedy Lucynki miaÅ‚y po 12 spotkaÅ„, ale byÅ‚y i po cztery. ZmniejszyÅ‚am ich czÄ™stotliwość, bo tu przebieg leczenia jest decydujÄ…cy - mówi Katarzyna Radkiewicz.
O tym, że w chorobie wcale nie jest łatwo wyjść z domu, wiedzą nie tylko osoby cierpiące, ale też ich bliscy.
- To jest sprawa decyzji i zmiany swojego trybu życia, przyznania siÄ™ do tego, że siÄ™ jest chorym - mówi piosenkarka i gitarzystka
Elżbieta KuczyÅ„ska. - Nie zawsze jest to Å‚atwe i nie każdy ma takÄ… odwagÄ™, by stanąć w obliczu choroby i stwierdzić: Dobrze, ja powalczÄ™, ale powalczÄ™ również w inny sposób, czyli wÅ‚aÅ›nie taki twórczy, który daje radość, coÅ› takiego, co potem wyzwala energiÄ™ do wyzdrowienia.
W piÄ…tek 7 kwietnia Katarzyna Radkiewicz zaprosiÅ‚a do Klubu Jedynka na rocznicowe spotkanie w gronie Lucynek. TowarzyszyÅ‚a mu wystawa 18 barwnych portretów uczestniczek, minirecital w wykonaniu
Moniki Kowalskiej, tort od
Karoliny Sojki oraz podziÄ™kowania dla tych, którzy bezinteresownie wÅ‚Ä…czyli siÄ™ w pomoc, prowadzili warsztaty od florystycznych po malarskie, od nauki dbania o urodÄ™ po naukÄ™ jÄ™zyka wÅ‚oskiego, od spotkaÅ„ w filharmonii, kinie czy teatrze po uczestnictwo w prelekcjach historycznych. To - jak mówi Katarzyna Radkiewicz - Lucynkowe AnioÅ‚y, które w ramach wdziÄ™cznoÅ›ci otrzymaÅ‚y - jak sie nietrudno domyÅ›lić - figurki anioÅ‚ów.
Podziękowania od Prezydenta Gorzowa wręczył Katarzynie Radkiewicz
RadosÅ‚aw Sujak, który obdarowaÅ‚ również prezentami wszystkie Lucynki. ZakoÅ„czenie oficjalnej części spotkania stanowiÅ‚o wspólne zawoÅ‚anie "Rak Fuck!" na znak walki z chorobÄ….
Przed dwoma laty, na jednym z pierwszych spotkaÅ„, przed Lucynkami wystÄ…piÅ‚a z recitalem Elżbieta KuczyÅ„ska. - Za bardzo nie pamiÄ™tam, czy to byÅ‚o pierwsze, czy drugie spotkanie, ale rzeczywiÅ›cie wtedy jeszcze należaÅ‚am nieformalnie do Lucynek. Natomiast później okazaÅ‚o siÄ™, że jak najbardziej przynależę. I powiem szczerze, że bardzo siÄ™ z tego cieszÄ™, bo to przynajmniej jest jakiÅ› plus tej sytuacji - powiedziaÅ‚a, podkreÅ›lajÄ…c, że w Lucynkowych dziaÅ‚aniach najważniejsza jest osobowość Kasi. - Ona ma tyle energii, tyle pomysÅ‚ów i życzliwość ludzkÄ…, co jest też bardzo ważne, by te dziaÅ‚ania nie tylko wymyÅ›lić, ale i ogarnąć. To naprawdÄ™ nie jest Å‚atwa sprawa. Mieć też tyle empatii, wspóÅ‚czucia dla czÅ‚owieka, który akurat cierpi. Uważam, że to jest wspaniaÅ‚y pomysÅ‚ i oby to siÄ™ rozwijaÅ‚o, aczkolwiek nikomu raka nie życzÄ™ - dodaÅ‚a.
Co dla samej organizatorki byÅ‚o najtrudniejsze? - Chyba przeÅ‚amać w sobie opór - mówi Katarzyna Radkiewicz. - Nie miaÅ‚am Å‚atwych doÅ›wiadczeÅ„, wiÄ™c tkwiÅ‚ we mnie opór w zachÄ™caniu do walki z chorobÄ… i mówieniu, że rak to nie wyrok. Bo to jest olbrzymie wyzwanie, olbrzymie poÅ›wiÄ™cenie ze strony osób, które podejmujÄ… tÄ™ walkÄ™. Tak, żeby móc innych wspierać, musiaÅ‚am to pokonać w samej sobie.
A co uważa za najwiÄ™kszy sukces w tym szczególnym projekcie? - To same Lucynki. To sÄ… naczynia poÅ‚Ä…czone, bo to jest tak, że jeÅ›li siÄ™ o kobietÄ™ odpowiednio zadba, to ta kobieta kwitnie. I Lucynki wracajÄ… po skoÅ„czonych chemioterapiach, po skoÅ„czonym leczeniu do pracy, do poprzedniego życia. To jest ich energia. Na tych barwnych portretach widać ich stosunek do choroby. One takie sÄ…, nie narzekajÄ…, celebrujÄ… każdÄ… chwilÄ™, sÄ… uÅ›miechniÄ™te niezależnie od tego, co siÄ™ dzieje. SÄ… wyjÄ…tkowe. DajÄ… nie tylko wsparcie wzglÄ™dem samych siebie, ale i mnie.
Katarzyna Radkiewicz marzy, by swój projekt wdrożyć w caÅ‚ej Polsce. - Ja lubiÄ™ realizować swoje marzenia, lubiÄ™ robić pewne rzeczy pierwszy raz. Też mi siÄ™ to bardzo podoba. Może zaczniemy uwrażliwiać mÅ‚odzież na pewne dziaÅ‚ania. Trzeba siÄ™gać po to, co mamy na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki. Nie wiem jeszcze, od czego zacznÄ™. Dzisiaj Å›wiÄ™tujemy dwa lata - powiedziaÅ‚a na zakoÅ„czenie.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2017-04-09_gorzowskie_lucynki_w_calej_polsce,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Uwaga na zapadliska
Służby miejskie, nadzorujące gorzowskie bulwary, podczas codziennego przeglądu zauważyły zapadliska w rogach przystani na Bulwarze Zachodnim.
Zapadanie siÄ™ nawierzchni jest najprawdopodobniej ...
<czytaj dalej>Fundusz Małych Projektów
„MaÅ‚e projekty – duże sukcesy" to hasÅ‚o inaugurujÄ…ce Fundusz MaÅ‚ych Projektów w Euroregionie Pro Europa Viadrina. Konferencja na temat funduszu ...
<czytaj dalej>Gorzów z dofinansowaniem
Dofinansowanie na retencjÄ™ w rejonie ul. Warszawskiej.
W środę (11 września) w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ...
<czytaj dalej>Koniec z kolejowym wykluczeniem?
Gorzów i gminy póÅ‚nocy przestanÄ… być wykluczone kolejowo. Już jesieniÄ… zwiÄ™kszy siÄ™ liczba i poprawi jakość poÅ‚Ä…czeÅ„. Ale to tylko ...
<czytaj dalej>