Wakacje to czas urlopów, ale nie od dzieci. Za ich bezpieczeństwo zawsze odpowiadają rodzice. Jak je chronić?
Dziecko wymaga nieustannej uwagi i zainteresowania. Zawsze należy słuchać, co ma nam do powiedzenia, wyrażać troskę i akcentować miłość także gestem (np. przytuleniem). To pozwala przywrócić równowagę emocjonalną i zdrowe relacje między rodzicem i dzieckiem.
Ważna jest też znajomość środowiska, w jakim dziecko funkcjonuje oraz jego zainteresowań. Jeśli nie będziemy świadomi tego, nie pomożemy rozwijać jego pasji, nie damy wyraźnego wsparcia, syn czy córka poszukają go w grupie rówieśniczej, nie zawsze pozytywnej. Konsekwencją tego mogą być kłótnie a nawet ucieczki z domu. Zdarza się to dlatego, że rodzice – zamiast wysłuchać, co dziecko chce powiedzieć – podnoszą głos, krzyczą. To sprawia, że młody człowiek czuje się odrzucony, niepotrzebny, uważa, że przeszkadza, jest winny problemów dorosłych, kłótni i rozstań. Wtedy, zdarza się, że ucieka z domu, okalecza się – na początku skrycie, potem demonstracyjnie – zaczyna sięgać po alkohol czy środki odurzające.
Z dziećmi trzeba rozmawiać. Młodszym przypominać, by – będąc same w domu – nie otwierały drzwi i nie rozmawiały przez telefon z nieznajomymi, nie oddalały się z obcymi bez naszej wiedzy, nie przyjmowały niczego od nieznajomych, a nawet od rówieśników, gdy pochodzenie prezentu jest niewiadome (może być np. ukradziony czy pochodzić z przestępstwa paserstwa), nie podawały danych teleadresowych osobom, z którymi kontaktują się przez Internet, ani nie zdradzały zwyczajów, jakie panują w naszym domu. Nie wiadomo przecież, kto jest po drugiej stronie, a zdobyte informacje mogą posłużyć przestępcom np. w kradzieży.
Powinniśmy zadbać, by dzieci znały telefony alarmowe i kontaktowe (np. ogólnopolski telefon zaufania 116111). Trzeba też ustalić jasne zasady, na co się zgadzamy, a czemu jesteśmy przeciwni (np.: Nie zgadzam się, żebyś pił alkohol. Uważam, że masz na to czas po 18. roku życia. Martwię się, żebyś nie wpadł w nałóg, bo Cię kocham.)
Rodzice powinni wiedzieć, z kim jego dziecko się spotyka i wyznaczyć granice postępowania, czyli jasne zasady, dotyczące np. godzin powrotu do domu czy obowiązków nieletniego. Jeśli nadużył naszego zaufania, spokojnie wysłuchajmy, co ma do powiedzenia. Nie wpłynie to na obniżenie naszego autorytetu, a krzyk zburzy nasz obraz dobrego rodzica.
Jeśli wysyłamy dziecko na półkolonie czy kolonie, sprawdźmy czy na 15 dzieci przypada jeden opiekun, a przed wyjazdem zapewnijmy kontrolę autobusu, dzwoniąc na policję.
Pamiętajmy, że częstowanie czy proponowanie alkoholu dzieciom do 18 roku życia jest niezgodne z prawem, nawet jeśli robią to rodzice.
W przypadku problemów wychowawczych, warto poszukać pomocy i konsultacji u specjalistów: psychologów, lekarza, terapeutów uzależnień, konsultantów rodzinnych lub specjalisty ds. nieletnich w Komendzie Miejskiej Policji w Gorzowie.
Warto poszukiwać i studiować zagadnienia psychologii rozwojowej oraz problemów nastolatków, by zrozumieć ich rozterki.
Czas spędzony z dzieckiem jest bezcenny. Na pewno zaowocuje miłością i zaufaniem.
Źródło KWP
Oprac. Hak
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>