
„Niczego w życiu nie należy się bać, trzeba to tylko zrozumieć”. Seminarium inspirowane słowami Marii Skłodowskiej-Curie odbyło się 21 lutego w Jazz Clubie Pod Flarami zorganizowane przez Radę Kobiet Województwa Lubuskiego.
Rada Kobiet Województwa Lubuskiego jako organ doradczy Marszałka, zawiązała się 11 grudnia 2024 r. W jej skład wchodzi 20 pań. Przewodniczącą jest gorzowianka, radna rady miasta
Anna Kozak. Wybrano też dwie wiceprzewodniczące:
Wiolettę Reszkowską i
Monikę Kaczmarczyk oraz sekretarz rady –
Annę Wojniusz.
Do głównych zadań Rady Kobiet należy m.in. szeroko pojęta analiza i diagnoza sytuacji kobiet w województwie lubuskim, edukacja mieszkańców w zakresie równouprawnienia płci, wyznania, narodowości i niepełnosprawności, wspieranie kobiet na rynku pracy oraz monitorowanie realizacji polityki rodzinnej, społecznej i senioralnej.
Praca w Radzie ma charakter społeczny i nieodpłatny. Tym bardziej należy dostrzegać i odnotowywać wszelkie jej działania. Jednym z pierwszych było seminarium zorganizowane w Gorzowie Wielkopolskim.
Anna Kozak, witając przybyłych na spotkanie, podkreśliła, jak ważne są dla niej prawa kobiet.
– Dużo się o tym mówi w przestrzeni medialnej, ale chyba jesteśmy sobie same winne, że odsuwamy te prawa na drugi plan i czasami pojawiają się problemy tylko dlatego, że nie szanujemy tego, co mamy. O tym opowie nam dzisiaj pan prof. Przemysław Sowiński. A my jako rada chciałybyśmy, by ten cykl seminariów służył poruszaniu kwestii związanych także z równouprawnieniem. To wydaje się nam oczywiste, ale nie jest, np. w przypadku osób z niepełnosprawnościami czy tych, których dotykają problemy seksualności. Będziemy powoli o tym rozmawiać publicznie. Mam nadzieję, że państwo będziecie nas wspierać – mówiła.
W czasie seminarium dwoje prelegentów wygłosiło wykłady. Dr hab.
Przemysław Słowiński z gorzowskiej AJP zaprezentował historie Polek, które odważyły się mieć prawo mimo uwięzienia w obyczajowości i konwenansach, natomiast dr Monika Kaczmarczyk z Uniwersytetu w Zielonej Górze przedstawiła prezentację: Osadzone. Sytuacja społeczna kobiet w izolacji penitencjarnej.
Oba wykłady spotkały się z ogromnym zainteresowaniem. Frekwencja pań sprawiła, że trzeba było dostawiać krzesła. W trakcie prelekcji padały pytania związane z przedstawianą tematyką kobiet w historii dawnej i najnowszej.
Szczególnie poruszający okazał się temat osadzonych, co skomentowała przewodnicząca sejmiku lubuskiego
Anna Synowiec, podkreślając z jednej strony trudną sytuację kobiet mających małe dzieci, z drugiej – konieczność poniesienia kary za swoje występki. Jednocześnie wyraziła uznanie dla dr Moniki Kaczmarczyk, która po latach pracy z osadzonymi, potrafi mówić o nich z empatią.
Choć zaproszenie było wystosowane do wszystkich mieszkańców, absolutną większość stanowiły kobiety. Panów można było policzyć na palcach jednej ręki. Poza prelegentem pojawił się dyr. Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej w Drezdenku
Wojciech Kuska. To dzięki niemu zaprezentowano tematyczną wystawę „Gorset i dynamit” o tych, których osiągnięcia często pozostawały w cieniu dokonań ich współmałżonków, mężów stanu. Z kolei dzięki dyrektorowi Zespołu Szkół Specjalnych nr 14
Emilowi Błaszkowskiemu i jego współpracownikom na zakończenie czekały na wszystkich pyszne ciasta.
Wiceprzewodnicząca Rady Kobiet Wioletta Reszkowska zapowiedziała kolejne seminarium, które odbędzie się 13 marca pod hasłem: „Sama sobie kupię kwiaty”.
– Będziemy mówili i o przemocy ekonomicznej, i o przemocy psychicznej, i o przemocy seksualnej. Wśród gości pojawią się: Aleksandra Szczerba zajmująca się przemocą od lat, Grzegorz Wrona znawca tematu przeciwdziałania przemocy domowej i gość specjalny Ewa Minge.
Piątkowe spotkanie moderowała
Agnieszka Kopaczyńska-Moskaluk.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>