Zaczęło się od zwykłego bólu pleców.
Wiktor pochodzi z Gorzowa. Jest uczniem 4 kasy Technikum Elektrycznego. Miał 17 lat, gdy w sierpniu 2022 roku zdiagnozowano u niego chłoniaka. Teraz szuka dawcy, by wrócić do zdrowia.
– Zanim w 2022 zdiagnozowali u niego chłoniaka, chodziłam z nim do ortopedy, na rehabilitację, od jednego specjalisty do drugiego. Tak naprawdę nikt z nich nie skierował na żadne dodatkowe badania – mówi mama. – Ostatni rehabilitant dał mu piłeczkę tenisową, którą miał rolować przy ścianie kręgosłup. Wiktor stosował się do poleceń, ale 7 sierpnia, po ćwiczeniach, pękł mu jeden z kręgów. Przestał chodzić.
Chłopiec trafił na SOR.
– Byliśmy tam siedem godzin – dodaje mama. – Po tym czasie usłyszeliśmy, że podejrzewają nowotwór i odeślą nas do Szczecina. Tam, po kilku tygodniach – czekaliśmy na wyniki biopsji – dowiedzieliśmy się, że to chłoniak Burkitta. Syn miał zajęty cały kręg oraz klatkę piersiową. Tak naprawdę, jakby mu nie pękł ten kręg, to byśmy nadal nie wiedzieli, co mu jest. Rehabilitanci tłumaczyli, że jest młody, ma mało ruchu, więcej siedzi przy komputerze, więc stąd te bóle.
Rok temu, 31 stycznia, Wiktor zakończył leczenie. Nowotwór udało się pokonać.
– Pozostało dobrze się rehabilitować i wracać do zdrowia. Od tego czasu trzy razy był poddawany badaniu tomografem. Niestety, ten ostatni wykazał nieznane ognisko, o czym dowiedzieliśmy się w grudniu na kontroli w poradni hematologii w Szczecinie. Doktor dał nam skierowanie na badanie Pet. Wykonaliśmy je 4 stycznia 2024. Wyniki były niejasne. Wysłaliśmy je mailowo na oddział. Wtedy zadzwoniła doktor, prosząc o przyjazd na kontrolę szpiku.
11 stycznia okazało się, że Wiktor ma białaczkę limfoblastyczną czwartego stopnia. Rokowania nie są dobre. Czeka go przeszczep, ale dopiero wtedy, kiedy będzie widać działanie chemii.Co teraz z Wiktorem?
– Plan na razie jest taki, że przez trzy tygodnie będzie intensywna chemia i 4 tygodnie od rozpoczęcia leczenia – kontrola szpiku. Wiemy, że nowotwór zaatakował z podwójna siłą – mówi mama. – Ostra białaczka limfoblastyczna IV stopnia daje słabe rokowania, bo nowotwór wrócił ze zdwojoną siłą. Wiktor ma zajęty cały szpik, więc czeka go intensywna chemioterapia i szukanie dawcy do przeszczepu szpiku, który będzie można wykonać dopiero jeśli stan chorego się poprawi – dodaje.
Wiktor szuka dawcy, stąd apelujemy, by wieść rozniosła się jak najdalej i dotarła do jak największej liczby osób. 26 stycznia gorzowski szpital organizuje Dzień Dawcy Szpiku – czytaj tu:
https://www.egorzowska.pl/pokaz,zdrowie,13337, w niedzielę, z okazji WOŚP, w Arenie Gorzów również będzie działało stoisko, przy którym można zgłosić się i pobrać wymaz do badania. Nie pozostawajcie obojętni. Rodzina Wiktora apeluje o pomoc.
Hanna Kaup
Foto archiwum prywatne
Stopa bezrobocia bez zmian
W sierpniu było zarejestrowanych 1 196 bezrobotnych gorzowian, o 56 mniej niż miesiąc wcześniej; zarejestrowano 286 nowych osób bez pracy, ...
<czytaj dalej>Uwaga na zapadliska
Służby miejskie, nadzorujące gorzowskie bulwary, podczas codziennego przeglądu zauważyły zapadliska w rogach przystani na Bulwarze Zachodnim.
Zapadanie się nawierzchni jest najprawdopodobniej ...
<czytaj dalej>Fundusz Małych Projektów
„Małe projekty – duże sukcesy" to hasło inaugurujące Fundusz Małych Projektów w Euroregionie Pro Europa Viadrina. Konferencja na temat funduszu ...
<czytaj dalej>Gorzów z dofinansowaniem
Dofinansowanie na retencję w rejonie ul. Warszawskiej.
W środę (11 września) w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ...
<czytaj dalej>