Jak niektórzy z Was zauważyli, trochÄ™ mnie poniosÅ‚o z tÄ… czteropokoleniowÄ… wyprawÄ…, bo tak po prawdzie czwarte pokolenie jest z nami obecne tylko duchem, a jeżeli ciaÅ‚em, to wyÅ‚Ä…cznie astralnym, o ile takowe istnieje. CzÄ™sto przecieramy dawniejsze szlaki Alfreda – Naczelnego Owsika Rodziny – docierajÄ…c też do miejsc, o których marzyÅ‚, ale z różnych powodów ich nie odwiedziÅ‚. W Norwegii na przykÅ‚ad byÅ‚ kilka razy i to w czasach, kiedy jeszcze niewiele osób siÄ™ tu zapuszczaÅ‚o, ale PóÅ‚noc ledwie liznÄ…Å‚ proÅ›ciutkim szlakiem na Nordkapp i z powrotem.
I gwoli wyjaÅ›nienia: Naczelny Owsik to tytuÅ‚ honorowy. Kiedy tata buszowaÅ‚ po Å›wiecie, my w każdej wolnej chwili penetrowaliÅ›my rodzime ciekawostki. O pracy zdalnej nikt wtedy nie sÅ‚yszaÅ‚, wiÄ™c na zwiedzanie wykorzystywaliÅ›my każdÄ… wolnÄ… chwilÄ™ i wÅ‚aÅ›nie dlatego zostaliÅ›my przez niego nazwani owsikami, że niby na miejscu usiedzieć nie możemy. Owsikowanie mamy we krwi i tyle. Przynajmniej cztery znane mi pokolenia rodziny, chociaż piÄ…te (moje dziadkowe) w pewnym sensie też podróżowaÅ‚o.
Tyle tytułem wstępu, a teraz czas na relację, czego mieliśmy za dużo:
-
Nie przydaÅ‚a nam siÄ™ turystyczna pralka. W Hiszpanii i Portugalii używaliÅ›my jej czÄ™sto, ale tam mokre rzeczy schÅ‚y dosÅ‚ownie w locie. Tym razem mieliÅ›my ciepÅ‚e ubrania, a grube dresy, swetry, kurtki i czapki to nie to samo, co cieniutkie letnie odzienie. Ostatecznie dwukrotnie skorzystaliÅ›my z dobrodziejstw publicznych pralni (24 Pesula w fiÅ„skim Jyvaskyla i Clean Kokos w norweskim Bergen). WyjÄ™te z suszarki ubrania dÅ‚ugo jeszcze utrzymywaÅ‚y przyjemne ciepeÅ‚ko. Dwa razy skorzystaliÅ›my też z pralek na kempingach, a najfajniejsza okazaÅ‚a siÄ™ suszarnia w Vestre Jakobselv (daleko za krÄ™giem polarnym), w której mogliÅ›my w koÅ„cu dosuszyć nasz zwijany w deszczu namiotowy przedsionek. Przedsionek zresztÄ… mamy pierwsza klasa, z podÅ‚ogÄ…. RozbijaliÅ›my go tylko wtedy, kiedy padaÅ‚o lub kiedy potrzebowaliÅ›my trochÄ™ intymnoÅ›ci na kempingu.
-
Turystycznego prysznica nie zabraliÅ›my celowo, bo taka kÄ…piel w chÅ‚odne dni do przyjemnych nie należy. ZabraliÅ›my natomiast namiocik prysznicowy, który sÅ‚użyÅ‚ nam jako przebieralnia i toaleta w miejscach, gdzie tej ostatniej brakowaÅ‚o. MieliÅ›my ze sobÄ… wyposażone w specjalne worki skÅ‚adane wiadro toaletowe. Bodek wymyÅ›liÅ‚ też daszek ze zmyÅ›lnie przymocowanego parasola, żeby nam deszcz na gÅ‚owy nie padaÅ‚. KÄ…paliÅ›my siÄ™ na kempingach. Prysznice miaÅ‚y różny standard, ale wszystkie byÅ‚y czyste, a już hitem okazaÅ‚ siÄ™ ten, z którego wprawdzie nie korzystaliÅ›my, ale polecamy wszystkim wybierajÄ…cym siÄ™ na DalekÄ… PóÅ‚noc – to ogrzewane kabiny prysznicowe na bezpÅ‚atnym parkingu kamperowym w Bugøynes. 22°C wewnÄ…trz przy odczuwalnych 6-8°C na zewnÄ…trz to luksus.
-
Niepotrzebnie zajmowaÅ‚a nam też miejsce kupiona specjalnie na ten wyjazd mikrolodóweczka. Po prostu temperatury, jakie towarzyszyÅ‚y nam przez wiÄ™kszość czasu nie wymagaÅ‚y jej stosowania, a kiedy od czasu do czasu spaliÅ›my na kempingach, z reguÅ‚y mieliÅ›my tam też lodówki.
-
Kolejna zbÄ™dna rzecz to filtr do wody. W wiÄ™kszoÅ›ci krajów, przez które jechaliÅ›my (ze szczególnym wskazaniem na FinlandiÄ™ i NorwegiÄ™) woda jest tak czysta, że można jÄ… pić nawet prosto z rzek i jezior.
-
Tak samo aeropress, czyli zaparzacz do kawy, skądinąd świetne i bardzo proste urządzenie. Korzystaliśmy z niego wielokrotnie podczas wcześniejszego pobytu w sanatorium, jednak cykl pojedynczego zaparzania trochę trwa, więc zamiast powtarzać go trzykrotnie, zazwyczaj mało finezyjnie zalewaliśmy wrzątkiem kawę w kubkach.
-
ZabraliÅ›my też ze sobÄ… zbyt dużo prowiantu. To naprawdÄ™ zbÄ™dne kilogramy i zajÄ™te miejsce, które można byÅ‚o wykorzystać inaczej. NasÅ‚uchawszy siÄ™ i naczytawszy jaka to Skandynawia (a szczególnie Norwegia) sÄ… drogie, obciążyliÅ›my Fredka różnymi kaszami i ryżami, których w efekcie nie gotowaliÅ›my, bo sam proces byÅ‚ zbyt dÅ‚ugi dla naszych zÅ‚aknionych ciepÅ‚ej strawy brzuchów. Wystarczy zacytować MarcelinÄ™: „Babciu potrzebujÄ™ jeszcze, bo jestem bardzo gÅ‚odna” (smażyÅ‚am wtedy placki), albo „Dziadku, jak nie bÄ™dziemy mieli co jeść i bÄ™dziemy bardzo gÅ‚odni, to ostatniÄ… deskÄ… ratunku zawsze bÄ™dzie zupka chiÅ„ska”. I czasami byÅ‚a.
Co kupowaliÅ›my najczęściej? Pieczywo oraz klopsy, Å›wietnie komponujÄ…ce siÄ™ z tonÄ… zabranego przez nas makaronu. Poza tym smarowidÅ‚o do chleba, które nie zawsze okazywaÅ‚o siÄ™ masÅ‚em, oraz mleko, jogurty, pasztety (hitem byÅ‚y fiÅ„skie paszteciki dla dzieci pakowane w puszeczki ozdobione podobiznami chÅ‚opca lub dziewczynki), od czasu do czasu kieÅ‚basÄ™ albo kotlety… i wcale nie wydawaliÅ›my jakichÅ› kolosalnych kwot (zbieraliÅ›my paragony, teraz tylko trzeba zrobić zestawienie). Przy porannych zakupach dostÄ™pny byÅ‚ chleb za 12-13 koron (szybko znikaÅ‚ z póÅ‚ek, później byÅ‚ już tylko dwu- albo i trzykrotnie droższy). Poza tym w Remie1000 można na póÅ‚ godziny przed zamkniÄ™ciem kupić pieczywo przecenione o 50%, tylko komu by siÄ™ chciaÅ‚o czekać do 22:00, tym bardziej że na PóÅ‚nocy sklepów za wiele nie ma. No i zawsze warto sprawdzić, czy gdzieÅ› w pobliżu sÄ… dostÄ™pne paczki niespodzianki z aplikacji Too Good To Go albo Foodsi, ratujÄ…cych dobre jedzenie przed zmarnowaniem.
Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Uwaga na zapadliska
Służby miejskie, nadzorujące gorzowskie bulwary, podczas codziennego przeglądu zauważyły zapadliska w rogach przystani na Bulwarze Zachodnim.
Zapadanie siÄ™ nawierzchni jest najprawdopodobniej ...
<czytaj dalej>Fundusz Małych Projektów
„MaÅ‚e projekty – duże sukcesy" to hasÅ‚o inaugurujÄ…ce Fundusz MaÅ‚ych Projektów w Euroregionie Pro Europa Viadrina. Konferencja na temat funduszu ...
<czytaj dalej>Gorzów z dofinansowaniem
Dofinansowanie na retencjÄ™ w rejonie ul. Warszawskiej.
W środę (11 września) w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ...
<czytaj dalej>Koniec z kolejowym wykluczeniem?
Gorzów i gminy póÅ‚nocy przestanÄ… być wykluczone kolejowo. Już jesieniÄ… zwiÄ™kszy siÄ™ liczba i poprawi jakość poÅ‚Ä…czeÅ„. Ale to tylko ...
<czytaj dalej>