piątek 18 lipca 2025     Kamil, Robert, Szymon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Północny koniec Europy
eGorzowska - 13929_6mrnrUcMBrQSqrdD9NRQ.jpgŻeby jechać dalej ku północnemu koniuszkowi Europy, trzeba było z krańca Norwegii wrócić aż do Neiden (88 km), ale absolutnie nam to nie przeszkadzało. Zachwycaliśmy się górami z plackami śniegu na zboczach i ciurkającymi z nich po deszczu wodospadami, całkowicie odmienną roślinnością, poszarpaną linią brzegową, mijanymi małymi domkami.

Wąziutki pięćdziesięciokilometrowy odcinek wiodący wzdłuż granicy miał trochę zdezelowany asfalt, kiedy jednak minęliśmy jedyne norwesko-rosyjskie przejście graniczne w Storskog, nawierzchnia zdecydowanie się poprawiła.

Storskog ze swoją tablicą oznaczającą granicę Schenegen, informacją na płocie określającą godziny jej otwarcia i miniaturowym sklepikiem wypełnionym durnostojkami okazało się atrakcją samą w sobie. Z hoteli w pobliskim Kirkenes przywożone są tutaj wycieczki. My też się zatrzymaliśmy, wygłaskaliśmy puchatego malamuta, pozachwycaliśmy laleczkami w rosyjskich strojach i ruszyliśmy ku wspomnianemu Kirkenes.

Z Kirkenes przez Storskog (dosł. Duży Las) prowadzi europejska trasa E105 przecinająca Europę z północy na południe, która kończy się nad Morzem Czarnym (nosiła nazwę Autostrady Krymskiej). Po stronie rosyjskiej przejście graniczne znajduje się w Borysoglebskim. Jakiś czas temu masowo przekraczali tę granicę rowerzyści. Nie ma tu ruchu pieszego, a znanym nam już zwyczajem Rosja ściągnęła pod granicę Irakijczyków i Afgańczyków, obiecując im łatwy wjazd do strefy Schenegen i oferując zdezelowane jednoślady, by ten cel mogli urzeczywistnić. Także w Skorskog doszło w 1968 r. do głośnej prowokacji rosyjskiej, kiedy to wczesnym rankiem 7 czerwca ok. 70 czołgów T-54 z Borysoglebskiego zatrzymało się 30 m od granicy, celując w norweskie obiekty wojskowe. Norweski garnizon postawiono w stan najwyższej gotowości. Rosjanie wycofali się dopiero po trzech dniach.

Leżące nad Bøkfjorden (część Morza Barentsa) Kirkenes to lokalna metropolia, chociaż liczy niespełna cztery tysiące mieszkańców. W arktycznym regionie Finmark nie ma zbyt wielu miast, a w Kirkenes jest lotnisko. Tu kończy się (lub zaczyna) międzynarodowa trasa transskandynawska, tu również znajduje się końcowy port linii żeglugowej Hurtigruten, którą rzesze turystów pływają wzdłuż fiordów Norwegii. Skaliste klify będące jednocześnie wspaniałymi punktami widokowymi, wąskie uliczki zabudowane kolorowymi drewnianymi domami, spory port, niemające żadnej konkurencji więc i nietanie centrum handlowe oraz Muzeum Ziem Przygranicznych (Grenselandsmuseet) to główne tutejsze atrakcje.

My wybraliśmy się jeszcze pod największy schron bombowy w mieście, od nazwiska budowniczego nazywany Andersgrotta. Tu chronili się mieszkańcy podczas niemal codziennych bombardowań w 1944 r. W czasie II wojny Kirkenes było najczęściej bombardowanym miejscem w Europie. Dlaczego? Ponieważ stacjonowały tu garnizony Kriegsmarine i Luftwaffe, mające za zadanie kontrolę ruchów alianckiej floty na Morzu Barentsa (trasa zaopatrzeniowa do portu w Murmańsku) oraz wspieranie oddziałów Wehrmachtu na tzw. Froncie Północnym w Finlandii. W efekcie Sowieci ustawicznie je bombardowali.

Do groty nie weszliśmy, półgodzinne zwiedzanie kosztuje 300 NOK (ok. 115 zł) od osoby dorosłej. Blisko groty stoi odsłonięty w latach 50. XX w. Frigjøringsmonumentet (Pomnik Wyzwolenia), przedstawiający radzieckiego żołnierza z karabinem. Jest pamiątką zakończenia wojny i bardzo ważnym dla lokalnej historii, chociaż dziś trochę kontrowersyjnym monumentem. Wycofujący się Niemcy stosowali taktykę spalonej ziemi, nie pozostawiając w całym niemal Finmarku ani jednego domu czy łodzi oraz zarządzając pieszą ewakuację mieszkańców. Część mieszkańców Kirkenes skryła się w tunelach kopalni, skąd uwolnili ich Rosjanie (wycofali się z miasta rok później).

Na październikowych obchodach rocznicowych pod pomnikiem kilkakrotnie bywał nawet król Harald V (po raz ostatni w 2019 r.), ale po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę i po ubiegłorocznym incydencie, kiedy doszło wręcz do rękoczynów (rosyjski konsul zasłonił własnym wieńcem ten złożony przez burmistrza, udekorowany flagami norweskimi i ukraińskimi), w tym postanowiono wykluczyć obecność rosyjskiego konsula, a zaprosić Wołodymyra Zełenskiego.

Z Kirkenes pojechaliśmy do urokliwego Bugøynes (250 mieszkańców) nazywanego Pikku-Suomi (Małą Finlandią) albo po fińsku Pykeija, do którego aż do 1962 r. nie prowadziła żadna droga. Wcześniej można się tu było dostać tylko drogą morską. Zasiedlone przez Norwegów w XVIII w., później opuszczone i ponownie zasiedlone przez uciekających przed biedą i głodem Finów. Ich potomkowie tworzą dzisiaj społeczność Kwenów i nadal posługują się językiem starofińskim. To nie tylko fińska wieś w Norwegii, ale także jedno z nielicznych miejsc w Finnmarku, które nie zostało spalone przez Niemców. Dlatego niektóre ze stojących tu drewnianych domów pamiętają wiek XIX.
Kiedy w latach 60. XX w. Rosjanie wpuścili do Morza Barentsa kraby królewskie (kamczackie) i te zdominowały ekosystem tej części norweskiego wybrzeża, w Bugøynes upadło rybołówstwo i przetwórstwo ryb. Wioska zaczęła się wyludniać, więc mieszkańcy uradzili, by zamieścić w prasie ogłoszenie, że wspólnie (jako wieś) szukają pracy. Ktoś źle to zinterpretował i ukazało się ogłoszenie, że wioska Bugøynes została wystawiona na sprzedaż! Przypadkowy chwyt reklamowy wzbudził międzynarodowe zainteresowanie. Do wioski zaczęli zjeżdżać turyści, a kiedy jeszcze rybacy przestawili się na połowy ogromnych krabów, wioska stała się prawdziwą potęgą dostarczającą czerwone kraby królewskie do całej Europy. Taki krab może ważyć do 15 kg i mieć rozpiętość nóg 1,8 m! Jest tak cenionym przysmakiem, że obcokrajowcom nie wolno go samodzielnie łowić.

W wiosce jest ciekawy kościół luterański, w którym msza odprawiana jest tylko raz w miesiącu, ale najciekawsze miejsce znajduje się tuż obok niego, na niewielkim cmentarzyku. Jest to podobno jedyne znane w Skandynawii siedlisko bardzo rzadkiego kwiatu, borealnej drabiny Jacobsa (Polemonium boreale), który kwitnie na przełomie czerwca i lipca. Mieliśmy szczęście te włochate kwiatki zobaczyć.

Bardzo nam się w Bugøynes podobało. Początkowo mieliśmy tu spać, ale prognozowana kilkudniowa ulewa spowodowała zmianę planów i na nocleg wylądowaliśmy dzień wcześniej na campingu w Vestre Jakobseev niedaleko Vadsø. Po drodze zatrzymaliśmy się tylko przy pomniku pierwszego Johna Andreasa Savio (1902-1938), pierwszego Saama z formalnym wykształceniem artystycznym (ukończył Norweską Narodową Akademię Rzemiosła i Przemysłu Artystycznego, która jest obecnie częścią Narodowej Akademii Sztuk w Oslo).

Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć














































Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/43

, zdjęcie 2/43

, zdjęcie 3/43

, zdjęcie 4/43

, zdjęcie 5/43

, zdjęcie 6/43

, zdjęcie 7/43

, zdjęcie 8/43

, zdjęcie 9/43

, zdjęcie 10/43

, zdjęcie 11/43

, zdjęcie 12/43

, zdjęcie 13/43

, zdjęcie 14/43

, zdjęcie 15/43

, zdjęcie 16/43

, zdjęcie 17/43

, zdjęcie 18/43

, zdjęcie 19/43

, zdjęcie 20/43

, zdjęcie 21/43

, zdjęcie 22/43

, zdjęcie 23/43

, zdjęcie 24/43

, zdjęcie 25/43

, zdjęcie 26/43

, zdjęcie 27/43

, zdjęcie 28/43

, zdjęcie 29/43

, zdjęcie 30/43

, zdjęcie 31/43

, zdjęcie 32/43

, zdjęcie 33/43

, zdjęcie 34/43

, zdjęcie 35/43

, zdjęcie 36/43

, zdjęcie 37/43

, zdjęcie 38/43

, zdjęcie 39/43

, zdjęcie 40/43

, zdjęcie 41/43

, zdjęcie 42/43

, zdjęcie 43/43


21 czerwca 2024 20:53, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Pilnie potrzebna pomoc
Gorzowska Fundacja Anaconda, od lat ratująca życie pokrzywdzonych i chorych zwierząt, znalazła się w trudnej sytuacji. Mimo zaangażowania wolontariuszy, możliwości ... <czytaj dalej>
Odeszła...
Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska...Nasza Asia. Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. ... <czytaj dalej>
Zgłoś się do komisji w pomocy społecznej
Organizacje pozarządowe mają ostatnie chwile, by zgłosić swoich przedstawicieli do komisji konkursowych, które zdecydują o podziale środków na projekty z ... <czytaj dalej>
Rezygnacja marszałka Jabłońskiego
Marszałek Województwa Lubuskiego Marcin Jabłoński zapowiedział rezygnację ze sprawowanej funkcji. Zrobił to 11 lipca 2025 r. Szanowni Państwo, w związku z wydarzeniem ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Tucholska Aleksandra Handel

ul. Popławskiego 32, Gorzów Wlkp.
tel. 693 857 281
branża: Komisy <czytaj dalej>
"TradeCon" Firmy Konsultingowe

pl. Jana Pawła II 86 /4, Gorzów Wlkp.
tel. 697 087 233
branża: Konsultingowe firmy <czytaj dalej>
"Krystor" Zbigniew Rogacewicz

ul. Koniawska 5 m.1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 80 38
branża: Surowce wtórne, złom <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
«lipiec 2025»
PWŚCPSN
 
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
   
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
"Oni już tu są!" – polityczna groteska z muzyką w tle
W mieście G, znanym dotąd z gościnności, kultury i otwartości, ostatnio wydarzyło się coś doprawdy niebywałego. Otóż, według niektórych polityków z PiS (Elżbiety Rafalskiej i Jarosława Porwicha) – na potrzeby ... <czytaj dalej>
Złap drzewa w kadr
Pasjonujesz się fotografią i kochasz naturę? Weź udział w konkursie <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 6b.jpg
admin ego:
Muzyczna wizytówka Gorzowa – Matejki 3
Jak wielką i uznaną osobowością muzyczną jest dzisiaj, urodzona pod ... <czytaj dalej>
admin ego:
Warto odwiedzić arboretum w Glinnej
Przeczytałam kiedyś (nie pamiętam gdzie), że arboretum to żywe muzeum ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Trudna dieta eliminacyjna
Diety eliminacyjne nadal wzbudzają sporo kontrowersji zarówno wśród dietetyków i ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Rozlicz darowizny
Podatnicy mogą w rozliczeniu PIT uwzględnić darowizny przekazane m.in. na ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_7739:
bardzo dobry tekst. rasistami są zazwyczaj ludzie o niskim wykształceniu i inteligencji, często dziady pisowskie po podstawówkach oraz osiłki ze <czytaj dalej>
Anonim_7739:
to sraj sobie andrzjeu na dworze pod krzakiem jak w nova parku się wstydzisz <czytaj dalej>
Andrzej Trzaskowski:
Anonim_8813 w dniu 13.07.2025, 12:20 napisał(a):
Toaletę masz w nova parku.
Toaleta w Nova Parku jest dla klientów Nova Parku. Nie s <czytaj dalej>
Anonim_8813:
Toaletę masz w nova parku.

Perka tym zarządza. A ona przez 25 lat nie wprowadziła żadnej zmiany w basenach Słowianki.

<czytaj dalej>
Anonim_8813:
80 lat to czas na emeryturę.
Ale nie. Do końca u władzy. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej