
Cztery zwierzokształtne posągi kamienne z okolic hiszpańskiej miejscowości San Martín de Valdeiglesias są bardzo tajemnicze. Tak tajemnicze, że właściwie do końca nie wiadomo, jakie zwierzęta przedstawiają. Z nazwy – Toros de Guisando – powinny być bykami, bo „toro”, to po hiszpańsku „byk”. Gdyby nie zwisające podbródki, uznałabym, że to niedźwiedzie. Bardzo przypominają kultowe figury z dolnośląskiej Ślęży, chociaż i co do nich są pewne wątpliwości, bo często słyszy się, że to „zapewne niedźwiedź lub dzik z niedźwiedzim ogonem”. Te hiszpańskie są nieco większe, mają 2,10 m długości i 1,40 m wysokości. Ślężańskie – odpowiednio 1,48 m długości i 1,00 m wysokości.
No cóż. Czas nie oszczędza nawet granitowych rzeźb. Zatarł już wiele szczegółów, zaokrąglił niektóre detale, ale zoomorficzne figury z granitu robią wrażenie. Nikt do końca nie wie, ani kto, ani kiedy je zbudował. Równie dobrze mogą pochodzić z V w. p.n.e., jak i z II w. p.n.e. Pewne jest tylko, że za ich powstaniem kryją się plemiona celtyberyjskie, czyli zamieszkujące Półw. Iberyjski przed najazdem Rzymian.
Ponieważ Celtyberowie z całą pewnością posiadali już udomowione zwierzęta, istnieje kilka teorii co do przeznaczenia tych megalitycznych rzeźb:
- magiczno-religijne, związane z praktykami wspomagającymi ochronę zwierząt gospodarskich (w regionie znaleziono podobne posągi byków i świń),
- kultowe, mające związek z płodnością tychże zwierząt,
- praktyczne, wyznaczające granice jakiegoś obszaru,
- prestiżowe, symbolizujące bogactwo.
Oczywiście, jest i legenda. Głosi ona, iż po śmierci Scypiona Afrykańskiego Starszego, pod którego wodzą Rzymianie najechali w 218 r. p.n.e. ziemie Vettonów (jedno z plemion celtyberyjskich), podbite ludy zbuntowały się. Aby zapobiec rozszerzaniu się powstania, z Rzymu wysłano specjalne siły pod dowództwem niejakiego Guisando, który zrównał z ziemią celtyberyjską twierdzę Numancia i upamiętnił swoje zwycięstwo, nakazując wyrzeźbienie czterech kamiennych byków. Tak naprawdę Numancię zdobył w 133 r. p.n.e. Scypion Afrykański Młodszy (adoptowany wnuk wymienionego wcześniej dowódcy).
Istnieje też teoria, że granitowe byki zgromadzili w jednym miejscu rzymscy legioniści. Miały być ich wojennymi trofeami. Stoją zwrócone głowami w stronę wschodzącego słońca. Dwa skrajne zwierzęta mają wyrzeźbione otwory sugerujące, że wkładano w nie rogi. Na boku jednego z byków widoczna jest inskrypcja, dziś trudna do odczytania, na szczęście, zrobiono to już wcześniej („Longinus z plemienia Calaeteków na pamiątkę swojego ojca Priscusa”). Niedawno ślady napisów odkryto na kolejnym byku.
Granitowe megalityczne posągi stały się głośne za sprawą Tratado y la Jura de los Toros de Guisando (Traktatu przy Bykach z Guisando), jaki zawarł Henryk IV Kastylijski ze swoją przyrodnią siostrą Izabelą, nadając jej tytuł następczyni tronu i kończąc lokalną wojnę domową. Stało się to dokładnie 555 lat temu – 19.09.1468 r. – w karczmie, której ruiny nadal można oglądać tuż obok kamiennych rzeźb. W 1924 r. na kamiennym ogrodzeniu umieszczono stosowną informację. Inicjatorką tego była właścicielka okolicznych ziem Doña Maria Dolores de la Puente y Soto, IV markiza Castañiza i hrabina Casa Loja – kobieta niezwykła, która dążyła do objęcia tego terenu ochroną (dopięła swego w 1954 r.). Udało się jej także odrestaurować znajdujący się powyżej klasztor Hieronimitów (dziś w ruinie). Poza tym znana jest z założenia pierwszej w Hiszpanii i jednej z pierwszych w Europie ferm drobiu.
Co do umowy sukcesyjnej pomiędzy Henrykiem IV a infantką Izabelą (w Hiszpanii i Portugalii ten tytuł otrzymywały królewskie dzieci niebędące następcami tronu), to Izabela Kastylijska faktycznie została królową po śmierci Henryka IV zwanego Bezsilnym. Jej nikt bezsilną nie nazwie, bowiem Izabela I Katolicka zapisała się w historii jako jedna z najwybitniejszych władczyń nowożytnej Europy. Najważniejsze wydarzenia z okresu jej rządów to ostateczne zakończenie rekonkwisty, ustanowienie inkwizycji w Kastylii i odkrycie Nowego Świata (wsparła finansowo Krzysztofa Kolumba).
Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ...
<czytaj dalej>Nie zawłaszczać mitu założycielskiego Lubuskiego
- Nie wierzę w tę inicjatywę – mówi o spotkaniu dotyczącym Nowej Umowy Paradyskiej marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński.
W poniedziałek, ...
<czytaj dalej>Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzędowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW.
WSTĘP
tylko ...
<czytaj dalej>