niedziela 3 grudnia 2023     Franciszek, Hilary, Ksawery
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Coraz bliżej domu
eGorzowska - 12611_pFHXr8OGCmpFkP4IA53.jpg
25 maja. Rano po raz kolejny okazało się, że miejsce wybrane na nocleg było strzałem w dziesiątkę. Próbując znaleźć jakieś ciekawostki o Digoin, wyszperałam informację o skrzyżowaniu wodnym. To kanał poprowadzony nad Loarą, który właściwie można nazwać zbudowanym dla celów żeglugowych akweduktem. Powstał w latach 1834-38. Jedenastołukowy most kanałowy ma 243 metry długości, a sam kanał (8,30 m ponad Loarą) ma 6 m szerokości i 2,30 m głębokości. Z obu stron są szerokie, bezpieczne chodniki (1,75 m), można więc przespacerować się w jedną stronę do śluzy i okrążywszy ją, wrócić drugą stroną akweduktu. Za Digoin rozpoczyna się Kanał Centralny łączący rzeki: Loarę i Saonę.

Muszę się przyznać, że pomimo bezpieczeństwa, o którym wspomniałam, czułam się trochę nieswojo i wolałam iść blisko barierki. Ciągle próbuję oswoić swój lęk wysokości i lęk przed wodą (ten drugi nie chce mnie opuścić od dzieciństwa, od momentu, kiedy instruktor pływania zepchnął mnie niespodziewanie do basenu). Bodkowi od razu skojarzyło się to miejsce ze słynną sceną pościgu za wychodkiem, który odpłynął na łódce (francusko-włoska komedia z Louisem de Funesem w roli głównej „Zwariowany weekend” z 1967 r.). Wychodek przemieszczał się górą, a łódka płynęła dołem, tyle że Francuzi mają naprawdę dużo takich wodnych skrzyżowań, więc takie sceny można było kręcić w wielu miejscach.

Digoin znane jest nie tylko z mostu kanałowego, ale i z ceramiki. Można ją oglądać w miejscowym Muzeum Ceramiki, a z historią francuskich kanałów i ciekawostkami o Loarze zapoznać się dokładniej w Obserwatorium Loary. Obie placówki otwarte są dopiero po południu i w obu za wejście trzeba zapłacić po pięć euro.

Z Digoin wyruszyliśmy do Dijon, stolicy Burgundii. Nazwy niby podobne, ale wymawia się je kompletnie inaczej: Digoin wymawiamy mniej więcej jako Diguan, a Dijon to Diżą. Do tej pory Dijon najbardziej kojarzyło mi się z pikantną musztardą, o której już w XIV w. mawiano „Nie ma miasta nad Dijon. Nie ma musztardy nad musztardę z Dijon”. Samo miasto jest piękne i ma długą, bardzo ciekawą historię. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu, by poznawać je dokładnie, bo na to i kilka dni za mało, dlatego wybraliśmy kilka miejsc. Rozpoczęliśmy od Studni Patriarchów, zwanej też Studnią Mojżesza (Puits de Moïse – na zdjęciu). Dziś szukać jej trzeba na terenie szpitala Centre Hospitalier Spécialisé de la Chartreuse, kiedyś jednak był to teren klasztoru kartuzów Champmol. Nie ma problemu z dotarciem do niej, a warto, bo naprawdę robi wrażenie. Powstała w latach 1395-1404 i najpierw stała na dziedzińcu. Kiedy w XVII w. została uszkodzona przez huragan, obudowano ją heksagonalną kaplicą, w której stoi do dziś. Pierwotnie była polichromowana (fragmenty malatury są widoczne).

Zajrzeliśmy też do stojącej obok kaplicy, a potem wyruszyliśmy na starówkę. Nie da się ukryć, że nas zauroczyła. Zadbana, czyściutka (mimo panujących wszędzie remontów). Uliczki z pięknymi średniowiecznymi domami z pruskiego muru i dachami z kolorowych ceramicznych dachówek, obok nich pałacowe kamienice, poza tym małe zaułki, a w nich restauracyjki, sklepiki…
Zawędrowaliśmy też na piękny Place de la Liberation, na którym dominuje okazały Pałac Książąt Burgundzkich, przebudowany w XVII w. na siedzibę parlamentu (nad czym czuwał architekt Wersalu Jules Mansart), zajrzeliśmy do Katedry St. Benigne, w której m.in. chrzczony był św. Bernard z Clairvaux. Wieża tej katedry ma 93 m wysokości, a dach oczywiście pokryty jest kolorową ceramiczną dachówką. Pomiędzy zabytkami stolicy Burgundii najlepiej przemieszczać się śladem sówki, przedstawionej na plakietkach wmurowanych w chodniki. Jej podobizna znajduje się na ścianie Katedry Notre Dame i podobno pogłaskanie rzeźby przynosi szczęście.



Barwne dachy widzieliśmy nie tylko w Dijon, ale nawet w niedużych wioseczkach podczas przemieszczania się przez Burgundię. Sielskie, leciuteńko pofalowane krajobrazy rolnicze towarzyszyły nam przez cały dzień. Na nocleg zatrzymaliśmy się jeszcze w Burgundii, nad niedużym jeziorkiem w pobliżu miasteczka Luxleuil les Bains. Za nami już 13.000 km. Do domu coraz bliżej.

Maria Gonta
foto Bogdan Gonta


25 maja 2023 07:20, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>
Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>
Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzędowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW. WSTĘP tylko ... <czytaj dalej>
Petycja
Szanowny Panie Prezydencie, powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Firma Usługowa Ejko Marcin Szarejko

ul. Bema 9 b l. 3, Gorzów Wlkp.
tel. 665 826 559
branża: Komputery - serwis, usługi <czytaj dalej>
"Andel" Jerzy Książkiewicz

ul. Zielna 103, Gorzów Wlkp.
tel. 95 726 39 11
branża: Transport samochodowy <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« grudzień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wierzą, że tym razem się uda
Wrócił temat zmiany nazwy naszego miasta. Zajmuje się nim Komitet Obywatelski Gorzów, który 7 listopada odbył organizacyjne spotkanie w siedzibie Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej. Przedstawił najważniejsze kwestie związane z projektem złożonym ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska plik wygenerowany
admin ego:
Piękne Arcos de la Frontera
Do pięknego Arcos de la Frontera podchodziliśmy dwukrotnie. Właściwie raz ... <czytaj dalej>
admin ego:
Jerez de la Frontera
Jerez de la Frontera – jak wiele hiszpańskich miast – ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zakopanie w ziemi żywcem... czyli o granicy
Zakopanie w ziemi żywcem, patostreamy, niebezpieczne wyzwania – gdzie jest ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Nowe technologie pomogą zadbać o seniorów
Powiedzieć, że starzejemy się jako społeczeństwo, to truizm. Według danych ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Maria :
Dziękuję za recenzję.Trzeba to obejrzeć. <czytaj dalej>
Anonim_4621:
Nazwa jest wtórna. Najpierw co z upadkiem tego miasta, nawet jak zmienimy nazwę na Nowy Jork to gadaniem niczego dalej nic się nie poprawi. Ślep <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Brawo --- Krystina z Jenina ! <czytaj dalej>
Anonim_3751:
):-)
Zmp <czytaj dalej>
Zaco:
Dobrze byłoby, urzędnicy miejscy, płacący naszą kasą, abyście przyjrzeli się dokładnie pracom na Dworcowej. Terminy gonią, piachu nie sypano <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej