27 maja to zwykÅ‚y dzieÅ„ tygodnia. Wydawać by siÄ™ mogÅ‚o, że nawet koÅ›cielni patroni przypisani do tej daty nie wniosÄ… do przysÅ‚ów nic nowego, bowiem porzekadÅ‚o o Å›w. Augustynie i orce („Na Å›wiÄ™tego Augustyna orka dobrze siÄ™ poczyna”) bÄ™dzie wÅ‚aÅ›ciwe dopiero 28 sierpnia.
DziÅ› można sobie jedynie niezobowiÄ…zujÄ…co poÅ›piewać razem z księżniczkÄ… caÅ‚ujÄ…cÄ… Å›winiopasa (z baÅ›ni Andersena): „Ach, kochany Augustynie, wszystko minie, minie, minie.”
Kiedy jednak dobrze poszperacie w annaÅ‚ach ludowych mÄ…droÅ›ci, znajdziecie takÄ… pereÅ‚kÄ™: „Na Å›w. Fryc, jak bÄ™dÄ… kozy strzyc”. PrzywoÅ‚ywany w niej Å›w. Fryc, to zmarÅ‚y 27 maja 1121 r. Fryderyk z Namur, biskup Liege, o którym zapomniaÅ‚a nawet dzisiejsza Wikipedia.
Św. Fryderyka zapamiętano jako proboszcza mającego odwagę przeciwstawić się symonii, czyli praktykowanemu w średniowiecznym Kościele katolickim świętokupstwu (handel godnościami, urzędami, sakramentami).
Kiedy przed drzwiami katedry, której byÅ‚ proboszczem i archidiakonem (zarzÄ…dcÄ… diecezji) pojawiÅ‚ siÄ™ nominat naznaczony na biskupa za odpowiedniÄ… sumkÄ™, Fryderyk po prostu zatrzasnÄ…Å‚ mu drzwi przed nosem i schowaÅ‚ klucze. – Nic z tego szanowny Aleksandrze z Luliers. Na Å›w. Fryc, jak bÄ™dÄ… kozy strzyc!
Odważnego proboszcza poparli mieszkaÅ„cy i w koÅ„cu to wÅ‚aÅ›nie on zostaÅ‚ – już zgodnie z kanoniami – wybrany biskupem Liege, a przysÅ‚owie… no cóż, z przytoczonej opowiastki wynika, że jest równoważne wszystkim innym odsyÅ‚ajÄ…cym „ad calendas graecas”, czyli do… nigdy, bowiem wtedy Rzymianie liczyli już czas na kalendy, Grecy takowych w ogóle nie posiadali. OdsyÅ‚anie kogokolwiek do kalend greckich, oznaczaÅ‚o speÅ‚nienie czegoÅ› w czasie nieskoÅ„czenie dalekim: „Na Å›wiÄ™ty Jury, jak bÄ™dÄ… w niebie dziury”, „nigdy, na Å›w. Dygdy”, albo nieco oglÄ™dniej: „PowiedziaÅ‚a Å›wiÄ™ta Klara, że to bÄ™dzie piÄ™kna para, a powiedziaÅ‚ Å›wiÄ™ty Fryc, że nie bÄ™dzie z tego nic”.
Warto wiedzieć, że termin „symonia” odnosi siÄ™ do Szymona Maga, który próbowaÅ‚ odkupić od apostoÅ‚ów dar udzielania Ducha ÅšwiÄ™tego. Papież Grzegorz I podzieliÅ‚ korzyÅ›ci uzyskiwane za pomocÄ… symonii na trzy klasy: materialnÄ…, wynikajÄ…cÄ… z poparcia (awanse, publiczne pochwaÅ‚y) i oddawanie czci. Zjawisko byÅ‚o tak rozpowszechnione, że kupowano nawet godność papieskÄ….
Ponieważ trudno dopasować fotografiÄ™ do dzisiejszego tematu, wybraÅ‚am portret polnego kwiatka. Ma w sobie coÅ› z Fryderyka – niby delikatny, a wczorajszemu wiatrowi opieraÅ‚ siÄ™ dzielnie.
Tekst i foto Maria Gonta
« | kwiecieÅ„ 2024 | » | ||||
P | W | Åš | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |