Środową (31 marca) sesję rady miasta zdominowały trzy sprawy: in vitro, dotacja na katedrę i wygaszenie mandatu radnej Grażyny Wojciechowskiej.

In vitro
Najmniej czasu zajęła radnym decyzja związana z finansowaniem in vitro. 20 radnych zdecydowało, że przeszedł projekt z inicjatywy Roberta Surowca zgłoszonej jeszcze w poprzedniej kadencji.
Realizację programu zaplanowano na lata 2021-2024. W obecnym roku wsparcie finansowe wyniesie 465 tys. zł. Otrzyma je 25 par. Ma się też odbyć cykl zajęć edukacyjnych w szkołach ponadgimnazjalnych na temat metody in vitro. Przez cztery lata suma wsparcia osiągnie 1,8 mln zł.
Przeciwni uchwale byli czterej radni Prawa i Sprawiedliwości.

Wojciechowska
Do porządku obrad XXXIV Sesji Rady Miasta Gorzowa wprowadzono punkt związany z wnioskiem Wojewody Lubuskiego o wygaszenie mandatu radnej Grażynie Wojciechowskiej. Co prawda 20 radnych zagłosowało przeciwko, ale sytuacja nie została wyjaśniona.

Wniosek Wojewody Lubuskiego związany był z podejrzeniem o łamanie przez radną zakazu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy. Jak przystało na radną, ta nie miała zamiaru tłumaczyć się ze swojej działalności, którą nazwała społeczną i charytatywną, choć wniosek Wojewody to wynik pytania Prokuratora Rejonowego, czy organ nadzoru prowadził postępowanie w sprawie naruszenia przez radną Wojciechowską zakazu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy. A poszło o realizowaną przez Fundację Czysta Woda, której przewodniczącą jest radna, nieodpłatną pomoc prawną w lokalu będącym mieniem gminy, tj. w pomieszczeniach dawnego Lamusa. Fundacja Wojciechowskiej od 2018 r. otrzymała na te cele fundusze z urzędu miasta. Były to kwoty: w 2018; 182,175 zł; w 2019; 190,080 zł; w 2020; 126,720 zł.; w 2021; 63,360 zł.

Przewodniczący rady Jan Kaczanowski tłumaczył, że z uzyskanej opinii prawnej wynika, jakoby działalność fundacji Czysta Woda nie była działalnością gospodarczą. Radna póki co mandat zachowała, ale ostateczny ruch należy teraz do Wojewody, który może wydać zarządzenie zastępcze, jeśli stwierdzi sytuację wynikającą z naruszenia przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) bądź radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich przepisów ustawy Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz ustawy o bezpośrednim wyborze wójta burmistrza i prezydenta w trakcie trwania kadencji.

Katedra
Najwięcej czasu zajęła radnym sprawa decyzji co do przekazania na remont wieży katedralnej kwoty 900 tys. zł. Dociekliwość pytań radnej Marty Bejnar-Bejnarowicz wyprowadziła z równowagi niektórych obecnych, nie wyłączając odpowiedzialnego z ramienia kurii biskupiej zastępcy dyrektora ds. konserwacji zabytków, księdza Piotra Kamińskiego, który próbował różnej stylistyki dyskursu, włącznie z komentarzem o partiach obrotowych z jednej strony czy nawiązaniem do działalności gospodarczej firmy męża radnej - z drugiej. Lecz nie to zbulwersowało niektórych, a rzeczowa postawa radnej, która próbowała otrzymać dokładną wiedzę na temat rozliczeń finansowych związanych z remontem katedry. Trudno było nie ulec wrażeniu, że przez lata przywykliśmy do tego, że przed duchownymi występuje się co najmniej z pochyloną głową, jeśli nie na kolanach, stąd najpierw oburzenie radnego Sebastiana Pieńkowskiego wobec pytań radnej M. Bejnar-Bejnarowicz, a po braku zgody na przekazanie kolejnej dotacji; z powodu wielu ważniejszych w tym czasie potrzeb miasta; również radnego wojewódzkiego Marka Surmacza, który w swoim społecznościowym wpisie z cyklu DEMOKRACJA=INFORMACJA! napisał:
„Radni Gorzowa -lewako-komuno-POkomuniści odmówili wsparcia (900 tys. PLN) remontu wieży katedralnej. Nie dziwi mnie postawa zakłamanego komunisty, przedstawicieli kolejnych pokoleń tego środowiska, czy antykatolickich bezideowców, ale trzeba było słuchać polityków PO deklarujących przynależność do Kościoła Katolickiego i lawy hipokryzji wylewanej wokół tej, jakże symbolicznej w wymiarze dotacji. Na nic informacja prezydenta o zobowiązaniu miasta jeszcze sprzed tragicznego pożaru 2017 roku. Słuchając wystąpień wielu miałem wrażenie, że zostali porażeni „piorunami” tej wulgarnej tłuszczy, nawołującej do zbrodniczych zachowań wobec ludzi i obiektów Kościoła. Lista hańby w załączeniu.”

Szerszy komentarz do tego świętego oburzenia pozostawiam Czytelnikom. Ja dodam tylko, że ostatnia sesja rady miasta to papierek lakmusowy współczesnej Polski i Polaków. To emocje, emocje, emocje i to w sytuacji, gdy ktoś ma odwagę pytać o pieniądze, których wydatkowanie powinno być jasne i niebudzące żadnych wątpliwości czy to w przypadku radnej, czy Kościoła. Widać, coś jest na rzeczy, że owe tłumaczenia nie wystarczyły i to nie tylko radnym, których Marek Surmacz wyzywa od lewaków, ale ogromnej grupie gorzowian, których reprezentantami są właśnie radni. I rzecz w tym, by jak najszybciej zrozumiał to Kościół; oraz niektórzy politycy, dzielący Polaków na lepszych i gorszych, bo obecny brak zgody na dotację nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga i szacunkiem wobec zabytków. Warto więc zamiast wyrażania świętego oburzenia schylić głowę w nakazanej wiarą pokorze i zastanowić się, co tu trzeba poprawić.

Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>

kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>