czwartek 18 kwietnia 2024     Apoloniusz, Bogusława, Bogusław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Nie modliłem się o zdrowie
Nie, nie modliłem się o zdrowie. Raczej i najczęściej o spotkanie życzliwych ludzi. Także profesjonalnych i uczynnych w tym co czynią dla innych. Od pań w Izbie przyjęć po te, które sprzątają sale, panie pielęgniarki, lekarzy.

„Arytmetyka strachu. Liczenie dni. Czy nie jest za późno”. Taki tytuł nadałem swojemu pisaniu z 18 listopada 2017 roku. Nadal jest aktualny. Niestety, skazani jesteśmy na czekanie na to, co zrobią dla nas ci, na których liczymy. Także na to, co niesie nam przeznaczenie, któremu chcemy nadać pożądany kierunek pozytywnym myśleniem, życzeniowością, modlitwami…

A więc szpital. Gorzowski. Przy ulicy Dekerta.
I introspekcja i relacja.

Izba przyjęć. Sprawnie. Bez kolejkowej szarpaniny – wprowadzenie tzw. numerków ze stojącego przed okienkami komputera – rewelacja.

Winda. Piąte piętro. Oddział. Oddaję papiery w recepcji. Za chwilę już jestem w sali.
Nomen omen tej samej, co siedem miesięcy wstecz. Na tym samym łóżku z widokiem na kłodawski las. Chwalęcice z górującą na ich domami wieżą kościoła.

Czy zanoszenie modlitw z tym widokiem ma jakieś większe znaczenie, jest bardziej wysłuchiwane? Ks. Witold „Szef” Andrzejewski zawsze mówił, że nie są ważne postawa i gesty, obrazy a duch i wiara. Więc trwam w zapatrzeniu w pejzaż. A za oknem jesień. Przyroda umiera na czas do wiosny. Jesteśmy częścią natury, wpisani w jej rytm. Zostawić coś po sobie. Przyjaźnie, wiersz, dobrą myśl w kimś o sobie:

„Zaistniałem tutaj na chwilę
śladów po mnie niewiele
Bitwy gdzieś tam
na obrazie w ramach złotych
ni kantaty na cześć
nie zostawię
Może tylko w kilku
sercach ludzkich
miniaturowa róża rozkwitnie
na myśl że byłem
lub też zadra
przeprosinami nie wyciągnięta
tak długo będzie
jak pamięć o mnie”

A więc lekarz przyjmujący: Pan dr Andrzej Marciniak. Już na zawsze we mnie o Nim dobra pamięć i róża w sercu. I to nie tylko za Jego empatię, umiejętność dialogu z pacjentem (mną), prostym wytłumaczeniem profanowi tego, co go czeka. Bez straszenia, ale i bez udawania, że to „nic takiego”. „I to nie tylko”… widziałem którejś nocy, jak ratował z opresji pacjenta przywiezionego karetką z okolic Drezdenka – profesjonalizm, spokojność, pewność co do swoich decyzji. Za dwa dni z panem F. opuszczaliśmy szpital z jak największą atencją dla tego lekarza.

Sama operacja (zabieg, jak się teraz mówi). Cóż? Niewiele pamiętam. Oprócz tego, że było przyjaźnie, krótko i nie tak, jak mówili koledzy: „ale dadzą ci popalić”. Nie, nic z tego. A lekarz, Pan Andrzej Kaczmarek po zabiegu: „lepiej bym sobie nie zrobił”. Cóż chcieć więcej? A szczegóły? Sądzę niepotrzebne.

Pielęgniarki? Doświadczyłem kilku zmian (dyżurów). Więc i kilkunastu osobowości o różnej (przecież) emocjonalności. Nie, nie mogą być zbyt sentymentalne, skłonne do wzruszeń. Ale przecież mogą być uczuciowe, miłe, wrażliwe, opiekuńcze, rzeczowe, opanowane, skłonne – no – byłoby przesadą, że do przychylania nieba. Ale do czynienia dobra, w znaczeniu, jakim je rozumiemy. Ja, podkreślam „JA”, nie spotkałem się w czasie swojego pięciodniowego pobytu z jakąkolwiek niechęcią, „odesłaniem z kwitkiem”.

Przykład nocny: pacjent, którego ratował dr Andrzej Marciniak po całym tym ciężkim urazie zasnął. Nooo, jego chrapanie mogłoby obudzić niedźwiedzia. Poprosiłem o tabletkę nasenną, która nie za wiele pomogła. Usiadłem więc na korytarzu, by przeczekać najgorsze, albo na zadziałanie leku. Po jakimś czasie przyszła pielęgniarka i podała mi dodatkową porcję (w płynie). Za kilka minut wróciłem do łóżka i już do rana spałem „jak zabity”. Musiała?

Dyżurował w czasie tych wolnych dni lekarz Pan Andrzej Machnicki – spokojność, wiarygodność, rzeczowość i jakże słuszna, moim zdaniem, decyzja, że ja jeszcze jedną dobę w szpitalu.
I w końcu wypis. Pakowanie się. Dzwonienie do syna, żeby zabrał ze szpitala. Niósł torbę ojca. Na drogę pisemna i ustna instrukcja obsługi – to lekarka, Pani Marta Sochaj. To o Niej na korytarzu oddziału mówią pacjenci w samych superlatywach. Nic dodać, nic ująć.

Te kilka minut rozmowy przed opuszczeniem urologii przekonały mnie o słuszności opinii vox populi. I jeszcze o Niej z Niej: „Wie pan, czasami jest bardzo trudno. Zwłaszcza kiedy trzeba powiedzieć pacjentowi coś niedobrego, coś co rozgorycza, rozwiewa nadzieję…”. Może nie tak dosłownie (przecież nie nagrywałem), ale sens właśnie taki.

Takie to świadectwo.
I na zakończenie dwa teksty z mojego „Tryptyku o starości”:

„Teraz
kiedy nadszedł czas ziółek
częstych wizyt u lekarzy
mogę zobaczyć siebie
w zwierciadłach oczu
moich rówieśników
Staram się być piękny
Jeszcze”

Jak długo się uda? Nie wiem.

„Jeśli
wynik z CA w nagłówku zobaczę
czy spotkanie z nim na tyle godne będzie,
że nie zawstydzę się siebie?”

Też nie wiem.

Z . Marek Piechocki
4 listopada 2018 roku
foto WSzW

4 listopada 2018 22:25, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


smutne, z wielu wzgledow. Moze niech Pan przestanie emanowac choroba i szpitalem ? I "poezja"...
Anonim_6162, 27.11.2018, 12:40, 5.172.237.18 ##

Owszem, Anonim 6162 ma rację. Ale chciałem pokazać, że w tym naszym zwariowanym świecie są też sytuacje kiedy spotykamy się z życzliwością, zrozumieniem. Że na tle wielu krytycznych uwag o "naszym" szpitalu znajdujemy także pozytywy. Chciałem tylko dać o tym świadectwo. Nic więcej.Poezja zapewne marna ale daje możliwość pokazania emocji, przemyśleń dotyczących, tak sądzę, każdego z nas.
Anonim_2341, 27.11.2018, 14:00, 81.190.180.41 ##

epatować emanacją?

Anonim_4881, 30.11.2018, 13:00, 78.8.130.235 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Firma Usługowo-Produkcyjna Henryk Zguczyński

ul. Hetmańska 14, Gorzów Wlkp.
tel. 694 486 065
branża: Meble - systemy zabudowy wnętrz <czytaj dalej>
"Cefarm Zielona Góra" Sp. z o.o. Apteka "Pod Pegazem"

ul. Marcinkowskiego 8, Gorzów Wlkp.
tel. 95 727 70 31
branża: Apteki <czytaj dalej>
"Hair & Beauty Studio M.A.J." Joanna Łątkowska

ul. Dąbrowskiego 31 /2, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 61 51
branża: Fryzjerskie usługi, salony <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0820.jpg
admin ego:
W Jaskini Zbójeckiej
A dziś zabieramy Was do Łagowa, ściślej – do Jaskini ... <czytaj dalej>
admin ego:
Skandynawskie mity
Książka ukazała się 3 kwietnia 2024 r. nakładem #wydawnictwozyskiska. Skandynawskie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Maria :
Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Powinni ci chatę zablokować w ramach protestu. <czytaj dalej>
Anonim_3929:
Do 5964: noo, najlepiej to zorganizować jakieś obozy pracy przymusowej. Bić i nie dać jeść! Może brukwiową zupę, jak w Auschwitz... Ogarnij s <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej