czwartek 25 kwietnia 2024     Marek, Jarosław, Wasyl
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Miła Julio!
Miła Julio!

Dzisiaj 26 dzień września. Ważny. Bo w Filharmonii Gorzowskiej inauguracja sezonu artystycznego przełomu lat 2014/2015. Zanim koncert – wręczanie nagród za sezon miniony. Zanim koncert - to ja w pracy. Ale popołudnie to już szykowanie się, jeszcze słuchanie w słuchawkach Koncertu fortepianowego, Roberta Schumanna, który za dwie godziny na żywo.

Tak, masz rację, pisząc, że swojego ducha, duszę, swoje wewnętrzne jestestwo trzeba karmić. Trzeba dostarczać mu strawy. I też masz rację, że rodzaj tego pożywienia to już w cechach indywidualnych każdego z nas, ludzi. Ja, akurat, muszę mieć Muzykę, książki, przebywać i bratać się z przyrodą – zwłaszcza z lasem. I kiedy tych komponentów jest dosyć, to moja dusza jest syta. Wtedy niemarudna. Zadowolona.

Wiesz, ostatnio czytałem Stary Testament. Zresztą – często wracam do tej Książki.
Zawsze mam ją gdzieś w pobliżu. Nie, nie – nigdy nie przeczytałem jej całej. Ale wiele fragmentów, tak. Zobacz, co napisałem o wyłowionym wersie – zresztą różnie tłumaczonym, wybrałem ten – chociaż w innych tłumaczeniach ducha nazywają wiatrem - cudnie, prawda? Bo, przecież i nad duchem i nad wiatrem człowiek żadnej władzy nie ma.

Nie ma człowieka, który by miał władzę nad duchem

(Kohelet, Kaznodziei 8:8)

Tak, to prawda.
Żadnej władzy.
Ja próbuję negocjować, układać się.
Niekiedy pozyskuję wsparcie
(zwłaszcza kiedy pomysł równoważny).

Jest wtedy wiersz.
Muzyka.
Czynię dobro.

Wiem, nie radzę sobie z dookolnością.
Może trzeba mi mistycyzmu tybetańskich mnichów?
Podpory mantr,
modlitwy Chrystusa?

Może trzeba mi widomych znaków –
– kolorowych flag, jakie powiewają
w pejzażach Nepalu,
oczyszczają powietrze, uspokajają duchy?

Zapisuję porażki.
Bardziej mi do przerażenia Muncha.

Tymczasem czytam Koheleta i Syracha,
zapisuję aktywa
i
usiłuję negocjować duchową równowagę.

Aniele, stróżu mój.

Napisz mi, proszę, co sądzisz o moim pisaniu o mojej tej nietypowej z Tobą rozmowie na temat Ducha, tej nieokreśloności, która kieruje nami, naszym postępowaniem. Czy w pojęciu Duch mieści się też sumienie, myśl prawa?

A więc wieczór! Filharmonia! Owszem - najpierw przemówienia, wręczanie medali, nagród, statuetek. Fajnie, jak ludzie zostają uhonorowani za swoją ponadprzeciętną pracę, działania!

A więc wieczór! Muzyka! Najsampierw prawykonanie utworu pt. „Rytuały” Pana
Grzegorza Duchnowskiego. Miałem to szczęście słyszeć już tę kompozycję wczoraj w południe, podczas próby. I wtedy i dzisiaj wzbudziła we mnie wiele emocji. Bo taką jest – emocjonalną, pełną - dla mnie - czytelnych treści narracyjnych. Owszem, moich osobistych - czy nie nazbyt egzaltacyjnych – nie wiem. Wyobraźnia wyprowadziła mnie z filharmonii do moich lasów, jezior – tam wije swój taniec odprawiały tą późną wieczorną porą; tam opary, tam gasnące nagle pochodnie, dziwne odgłosy z ciemnego lasu, tam poruszające się pośród drzew widma w białych strojach, a wszystko w jakimś szaleńczym rytmie, a wszystko w muzyce o narastającej grozie – wiem, wiem – to puzony i tuba w swoich dolnych rejestrach.
Ale nie wracam stamtąd, póki nie ostatni gest Pani Moniki Wolińskiej, dyrygentki.
I brawa widowni.

Roberta Schumanna Koncert fortepianowy a-moll op. 54 z tą wokół niego historią, że najpierw była Fantazja a-moll op. 54 na fortepian i orkiestrę, którą kompozytor opisywał jako „coś pośredniego pomiędzy symfonią i wielką sonatą”. Niestety, wydawcy nie chcieli tej kompozycji drukować i za namową żony, Klary Wick, Schumann dopisał dwie kolejne części i mamy koncert, o którym pisze się, że „stoi na czele romantycznych utworów tego gatunku”. Po raz pierwszy wykonany został w lipskim Gewandhaus, w dzień Nowego Roku 1946. A zagrała na fortepianie Klara Wick.

W naszej filharmonii – Włoszka Gloria Campaner. Sądzę, że naprawdę dobrze poradziła sobie z partyturą, współpracą z orkiestrą. Oddała klimat tego specyficznego koncertu – wszak motywem przewodnim Schumanna było napisanie równorzędnych partii dla fortepianu i orkiestry – bez specjalnych fajerwerków, wirtuozowskich popisów pianisty. Owszem, były i takie momenty – w tych Pani Gloria świetna, także w romantycznych nastrojowych. A już wyklaskane przez widownię bisy – Sergiusza Prokofiewa i Roberta Schumanna – znakomite!

Cóż Ci Miła napisać o Symfonii Pierwszej Dymitra Szostakowicza. Zapewne wiesz, że napisał ją jako pracę dyplomową, że miał wtedy 19 lat, że symfonia ta odniosła sukces w Związku Radzieckim a także w świecie.

A jak wykonano ją w Filharmonii Gorzowskiej? Nie wiem! Zatopiłem się w Muzyce całkowicie. Te 35 minut trwania minęło jak jedna. Więc już wiesz: to była prezentacja która uwiodła, wciągnęła. Nie chciało się wstawać, wychodzić.

Ależ się rozpisałem. I trochę to czasu zajęło. Już prawie w pół do drugiej w nocy.
Więc kończę, bo jutro – mimo że sobota – dla mnie dzień pracy.

Pozdrawiam Cię serdecznie, rozmawiaj ze swoich duchem spokojnie, równoważnie.
I napisz do mnie zdań kilka.

Marek


29 września 2014 23:25, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Sazan" Sklep Wędkarski Danuta Richter

ul. Marcinkowskiego 90, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 15 78
branża: Wędkarstwo <czytaj dalej>
Nowacki Klaudiusz Zakład Blacharsko-Dekarski

ul. Dekerta 81 b m. 5, Gorzów Wlkp.
tel. 501 315 576
branża: Metale - obróbka <czytaj dalej>
Meblomax Dariusz Nizioł

ul. Wawrów 22, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 80 05
branża: Meble - kuchenne <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4c.jpg
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej