piątek 19 kwietnia 2024     Adolf, Leon, Tymon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Jestem eko-terrorystą - pisze Grzegorz Witkowski
Publikujemy oświadczenie Grzegorza Witkowskiego w sprawie ul. Kostrzyńskiej.

"Szanowni Państwo.
Oto jestem eko-terrorystą, politycznym pieniaczem oraz nietoperzem krążącym złowrogo nad rozsądnie zmieniającą kierunek Martą Bejnar Bejnarowicz, pewnie by wyssać z niej całą polityczną krew. Pan Mecenas wyszydza i straszy sądem. Pan Wójcicki wyciąga najcięższe działa, byle nie doprowadzić do kompromisu. Reszta nabrała powietrza i czasem tylko ktoś coś „pierdnie” z napięcia.
A ja myślę sobie tak: od czasu poruszenia sprawy minęło 4 miesiące. Czas, w którym można było drzewa na Kostrzyńskiej, te między Cerkwią a ul. Dobrą, jeszcze raz zbadać, określić, które są chore, oraz te, których wycinka jest niezbędna z przyczyn oczywistych. Nanieść na mapę, nad resztą się pochylić, może udałoby się cos zrobić. W końcu fakt, że te drzewa określają to miejsce jest dość oczywisty, ich braku nie zrekompensuje najpiękniejsza jezdnia ani ścieżka rowerowa. O to postulowaliśmy.

Nie stało się nic z tego, trwała za to „przepychanka” między miejskim „niedasie” a społecznym „a może jednak spróbować, bo jak gdzie indziej się daje, to dlaczego nie u nas?”. I nie było to „kilka osób”, co wielu próbuje sugerować, ale całe zaniepokojone sytuacją środowiska. Kiedy wskazywaliśmy kolejne „grzechy” instytucji zaangażowanych w proces inwestycji oraz pomysły zmian projektowych, by jednak spróbować, bo TO WAŻNE, najpierw nas zbywano standardowym „niedasie”, potem próbowano ośmieszyć, teraz wyciągnięto działo w postaci szantażu wobec mieszkańców sugerującego wstrzymanie inwestycji (pokazówka miała miejsce na stadionie), a działania oddolne oskarża o najgorsze intencje, głównie polityczne. Mimo, że jak się okazało, wina za stworzenie złego projektu i nieuzyskanie odstępstw od uwarunkowań budowlanych (MIASTO O NIE NIE WYSTĄPIŁO!!!, tak zapewnia Ministerstwo Budownictwa i Infrastruktury, tymczasem cały czas słyszymy w mediach z ust „najwyższych władz” nieprawdziwą informację, że to zrobiło) leży w całości po stronie Miasta. Tyle energii, zamiast pójść w naprawę błędów, zostało skierowane na walkę z mieszkańcami. Cóż, nie poradzisz nic bracie mój…

A teraz zadam pytanie retoryczne: Jaką szansę ma zwykły człowiek, który nie godzi się z oczywistym barbarzyństwem, wobec organizacji jaką jest miasto, które je firmuje. Człowiek, który po prostu kocha miasto i wyraża sprzeciw wobec niszczenia jego kultury. Zwłaszcza gdy widzi, że „autorytety”, kiedy było można się „ogrzały”, teraz czmychają chyłkiem, gromią, a nawet grożą… Ma się poddać, czy walczyć do końca? Jeśli wierzy w słuszność swoich działań i co więcej, jeśli słuszność tą potwierdzają specjaliści? Jakich ma użyć narzędzi w tej nierównej walce wiedząc, że „aparat” nie ma żadnych obiekcji i nie opiera się na jakiekolwiek wartościach?

My użyliśmy przede wszystkim prawa. Przygotowaliśmy petycję, zebraliśmy w niecałe 2 tygodnie ponad 1000 podpisów. Przez 4 miesiące merytorycznie uzasadnialiśmy błędność decyzji pana Wójcickiego i opłakane jej konsekwencje. To spora księga materiałów i nagrań. Wskazywaliśmy na dokumenty nadrzędne, które zaliczyły Aleję do miejsc, które powinny zostać otoczone szczególną ochroną. Od początku mówiliśmy, że nie chcemy wstrzymywać inwestycji, tylko by została ona przeprowadzona z głową i wg prawa. Kiedy nie pomogły prośby, zaczęliśmy szukać innych rozwiązań, także u ekologów, wszak ochrona aspektów społecznego, ekologicznego i krajobrazowego tego miejsca była naszym celem. O nietoperzach stwierdzono prawdopodobieństwo zimowania, to dało podstawę do przeprowadzenia dodatkowych badań. Kilka dni temu eksperci odkryli na lipach objęty bezwzględną ochroną mech, natomiast wewnątrz równie chronionego chrząszcza. Te i inne badania powinny zostać przeprowadzone w wywiadzie przed rozpoczęciem prac projektowych. Nie zrobiono ich. Dlaczego? Bezmyślność? Zaniechanie? Niewiedza? W takich instytucjach jak RDOŚ? I Gorzowski Urząd Miasta? Nieprawdopodobne? A jednak…

Zamykając sprawę Alei Kostrzyńskiej oświadczam, że:
Po pierwsze, nigdy nie było moim celem wstrzymanie inwestycji, uważam ją za niezbędną. Sprzeciwiam się bezmyślności, tak samo sprzeciwiałem się jej za rządów Tadeusza Jędrzejczaka, kiedy kosztem stuletniego parku chciano zrobić dwupasmową autostradę prowadzącą z parku do schodów.

Po drugie, ja nie będę się przykuwał, ale nie ręczę za ludzi, którzy dalej wierzą w dobrą wolę i pomoc od społeczności w swojej słusznej walce. Jeżeli dojdzie do wycinki na pewno wiele osób będzie chciało pożegnać drzewa.

Po trzecie, cała akcja wyszła od Oli Majewskiej, z jej troski i zaangażowania. I nie mieszka ona „po tej stronie drogi”, którą sugeruje pan Radziński, nota bene, podłe to proszę pana. Za nią poszli inni. Inicjatywa całkowicie oddolna i wynikająca z potrzeb środowiska. Żadne z nas nie przypuszczało, że z petycji dotyczącej 17 drzew wyjdzie takie... coś…

Po czwarte, poświęciłem temu tematowi 4 miesiące, pomagałem jak mogłem. Kosztowało mnie to bardzo dużo. Dziś pojechałem rano na spacer na Kostrzyńską, zobaczyłem wszystkie oznaczone drzewa, zrobiło mi się smutno. Raz, z powodu prawdopodobnie nieuniknionej ogromnej straty dla Miasta, dwa, z powodu ostatniej nagonki i presji lokalnego establishmentu, który poddał się prymitywnemu szantażowi „trójkąta egzotycznego K. W. D.”. Trochę to żałosne.

A po piąte, ostatnie, jest z tego wszystkiego jeden sukces, po wielu perturbacjach, kombinacjach i zrobieniu pana Chojnackiego, wiernego obrońcy decyzji magistratu i pierwszego piewcy "niedasie", autora teorii, że "drzew się nie pielęgnuje", człowieka od początku źle komunikującego się z mieszkańcami zielonym oficerem, pan Wójcicki powołał zespół, który określi zasady współpracy miasta z mieszkańcami w sprawie zieleni miejskiej. Czekamy na datę pierwszego spotkania.

Na koniec dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w przedsięwzięcie ratowania Gorzowskiej Zieleni. To znaczy, że Miasto jeszcze żyje, że pielęgnuje swoją kulturę i że są jeszcze ludzie na tyle niezależni i odważni, by nie poddawać się presji „aparatu”. Jest kilka pomysłów, już na dniach będziemy się nimi dzielić. Kiedyś Gorzów stanie się miastem swoich mieszkańców. Mam nadzieję, że już niedługo.

Pozostając wobec Państwa w szacunku gorąco pozdrawiam

Pseudoekologiczny, parapolityczny terrorysta oraz Pirat, Grzegorz Witkowski

2 marca 2017 11:04, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Prawda zawsze ma problem żeby się przebić. Zwłaszcza jeśli staje naprzeciw tych, w których rękach: media, kasa i stanowiska. Brawo Panie Witkowski! Ma Pan charakter ! Charakter to wartość deficytowa.
Anonim_1134, 02.03.2017, 12:56, 81.190.172.84 ##

Jak znam człowieka to nie byłoby z tym problemu. PAN/ PANI powie gdzie. Przyjdziemy, posprzątamy, pogadamy. Jak to w mieście ;-)
Anonim_1247, 02.03.2017, 13:22, 94.254.240.76 ##

charytatywne akcje LDM-u jak malowanie ławeczek Kwadratu czy porządkowanie parków się skończyło wraz z wejściem do RM.
Anonim_9461, 02.03.2017, 17:52, 5.172.238.57 ##

Władza się sama nie wybrała! To wy obdarzyliście Gorzów takim prezydentem kochani LDM! Radnych wybrali mieszkańcy. Niektórzy radni - bezradni wybierani są kolejne kadencje. Macie to g.wno na własne życzenie.
Anonim_7236, 02.03.2017, 18:04, 89.228.141.79 ##

Panie Witkowski tylko jedno, ulica Kostrzyńska to nie ulica Marcinkowskiego. Jeżeli nie widzi Pan różnicy to należy podczas nostalgicznych spacerów rozglądać się uważniej i myśleć.
Jarek, 02.03.2017, 19:15, 81.190.186.36 ##

Włodarze już tylko udają prawych ludzi postępując sami nieuczciwie i nie zgodnie z prawem a przy tym posługują się innymi którzy zaślepieni (na ich korzyść) przekręcają kota ogonem i bez żadnych skrupułów łżą prosto w czy...
JA, 10.03.2017, 00:04, 91.235.255.83 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Vistula Group" S.A. Sklep Firmowy "Vistula"

Al. Konstytucji 3 Maja 102, Gorzów Wlkp.
tel. 95 737 22 06
branża: Odzież - detal <czytaj dalej>
Michalski Jarosław Mechanika Pojazdowa

ul. Dowbór-Muśnickiego 2, Gorzów Wlkp.
tel. 604 303 820
branża: Samochody - silniki, mechanika <czytaj dalej>
"Agromir" Marzenna i Jerzy Mireccy

ul. Sikorskiego 51, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 30 44
branża: Chemiczne środki - hurt <czytaj dalej>

Propozycje miejskiego wsparcia dla AJP
W czasie nadzwyczajnego posiedzenia senatu Akademii im. Jakuba z Paradyża ... <czytaj dalej>
Ostatnie 100 dni mojego życia
Poznajcie Piotrka, wrażliwego, dobrego, ambitnego i z pozoru uśmiechniętego faceta ... <czytaj dalej>
Marta Bejnar-Bejnarowicz wkrótce nie radna
Najaktywniejsza radna Rady Miasta Gorzowa Marta Bejnar-Bejnarowicz przyjmuje stanowisko architekta ... <czytaj dalej>
Koniec blokowania S3 na węźle Myślibórz
Rolnicy blokujący trasę S3 nie dostali zgody na przedłużenie protestu. Tydzień ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - fama.jpg
admin ego:
Wędrując ciemnym korytarzem
Jak najlepiej świętować Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków? Oczywiście oglądając je. Właśnie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Dzień Ochrony Zabytków
Z okazji przypadającego dzisiaj Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków przypominamy, że ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_8372:
budowa jednostki wojskowej w gorzowie
<czytaj dalej>
Anonim_8372:
ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę

cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe <czytaj dalej>
Maria :
Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej