Chrońmy i rozwijajmy filharmonię
Publikujemy list Hilarego Błonki w sprawie Filharmonii Gorzowskiej.
Biorąc pod uwagę miejsce Rady Miasta Gorzowa Wlkp. w podejmowaniu decyzji na rzecz miasta chcę zapoznać radnych z kilkoma faktami dotyczącymi funkcjonowania Filharmonii Gorzowskiej.
Powodem mojego wystąpienia w tym liście są publiczne wypowiedzi radnych, zdradzające brak elementarnej wiedzy o działalności filharmonii, często przyczyniające się do jej niesłusznego dezawuowania zamiast doceniania, a nawet degradowanie.
Obiekt Filharmonii Gorzowskiej - na miarę XXI wieku, należy pod względem architektonicznym, technicznym i akustycznym do najlepszych w Polsce i wyróżniający się w Europie.
Zespół muzyków dobrany został w sposób wykluczający jakąkolwiek protekcję, uwzględniając wyłącznie poziom muzyczny kandydatów (przesłuchania odbywały się za kurtyną ukrywającą indywidualnie przesłuchiwanego muzyka). Na czele kilkuosobowej komisji przesłuchującej stał ściągnięty z kontraktu w Korei prof. P. Borkowski. Uczyniło to zespół filharmoników gorzowskich chyba jedynym w Polsce pozbawionym tzw. grzechu pierworodnego, jakim są odstępstwa od tej najważniejszej zasady doboru muzyków.
Wielką wartością jest zagwarantowanie filharmonii najwyższego poziomu dyrygenckiego i artystycznego. Dyrektor artystyczny prof. M. Wolińska pomimo stosunkowo młodego wieku ma niezwykle bogate krajowe i międzynarodowe osiągnięcia, a przez dwa lata asystowała prof. K. Pendereckiemu, dyrygowała min. w Sankt Petersburgu w Lucernie w nowojorskiej Karnegie Hall.
Prof. Jan A. P. Kaczmarek (zdobywca Oskara za muzykę filmową) podczas pobytu w Polsce w 2013r. gościł u gorzowskich filharmoników. Po tym co usłyszał powiedział : „macie skarb który musicie chronić”. W dowód uznania zaprosił orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej pod dyrekcją prof. M. Wolińskiej do zainaugurowania tygodniowego festiwalu TRANSATLANTYK Festiwal w Poznaniu.
Grę gorzowskich filharmoników transmitowała na żywo TVP Kultura – było to w trzecim roku działalności filharmonii!
Niezwykle ważne dla rozwoju Filharmonii Gorzowskiej oraz jej muzyków jest praktyka prof. M. Wolińskiej sprowadzania do Gorzowa najwybitniejszych dyrygentów i kompozytorów polskich do współpracy z orkiestrą.
To jej też powierzył prof. Jan A. P. Kaczmarek poprowadzenie wykonania prapremiery swojego utworu „Uniwersa-Opera Otwarta" 10 maja 2014r. z okazji Jubileuszu 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Bardzo znaczący był również następny rok artystyczny, w którym Filharmonia Gorzowska z inspiracji prof. Jana A. P. Kaczmarka w przerwie po zakończeniu sezonu artystycznego nagrała płytę z utworami dwóch polskich zdobywców Oskara za muzykę filmową, tj. jego i Br. Kapera. Do nagrania znakomicie wydanej płyty, która ma zaistnieć w międzynarodowym świecie muzycznym, zaproszono wybitniejszego dyrygenta i aranżera Krzesimira Dębskiego.
Na koniec tegorocznego sezonu, w dowód uznania dla poziomu artystycznego, Filharmonia Gorzowska zaproszona została na Galę Muzyki Oskarowej w Filharmonii Narodowej w Warszawie, gdzie wystąpiła jako gość specjalny w pierwszym dniu gali i w pełnym koncercie dnia następnego - złożonym z utworów Br. Kapera i Jana A. P. Kaczmarka.
Jak widać w ciągu zaledwie pięciu lat istnienia, filharmonia nasza osiąga znaczące miejsce na mapie kulturalnej Polski.
O wadze znaczenia filharmonii dla rozwoju cywilizacyjnego i kulturalnego miasta wiedzieli już nasi sąsiedzi, gdy w 20-tysięcznej Zielonej Górze w 1956 r. uruchomili filharmonię.
Podkreślanie publiczne, że musimy z budżetu miasta wykładać 5mln zł na jej utrzymanie robi wrażenie kosztownego, niechcianego przybytku i w żadnym wypadku nie buduje przychylnej aury wokół tej bardzo znaczącej i już zasłużonej dla Gorzowa instytucji,
Dla pełnej obsady orkiestry pieniędzy potrzeba więcej i to jest zadanie taż Rady Miasta.
Jak zdążyłem zauważyć poprzedni Prezydent Gorzowa musiał użyć podstępu, żeby zdobyć w Zielonej Górze dofinansowanie ze środków unijnych na jej budowę. Swego czasu w wypowiedzi radiowej ówczesny senator St. Iwan wyraził zarzut pod naszym adresem mówiąc: „Gorzów cichaczem wybudował filharmonię”. Pamiętamy, że cały czas w obawie budowano Centrum Edukacji Artystycznej. Brak filharmonii w Gorzowie ustawiałby nas w województwie niżej cywilizacyjnie i kulturalnie.
Nieprzerwane pasmo sukcesów Filharmonii Gorzowskiej, w odróżnieniu od sąsiedzkiej, spowodowało chyba już pierwsze bolesne reakcje z zewnątrz, o czym niedwuznacznie wspomniała publicznie dyrektor M. Pera, mówiąc: „Jak widać nie tylko na żużlu występują antagonizmy między naszymi miastami”.
A zatem chrońmy i rozwijajmy tak wartościową instytucję, a nie bąkajmy, że jest: na zakręcie, ile do niej trzeba dokładać, jak ostatnio bez namysłu wystrzelił w audycji radiowej jeden z miejskich radnych. To jest zupełna niekompetencja i nieodpowiedzialność radnego.
Hilary Błonka
29 września 2016 22:24, admin ego
Dodaj komentarz:
Komentarze:
Pytanie anonima to efekt igrzysk, jakie nam funduje władza. Niestety
Anonim_9428, 02.10.2016, 15:32, 89.228.150.44 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane,
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże.
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego
tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta
<czytaj dalej>