Po informacji o planach związanych z przeniesieniem Izby Skarbowej z Zielonej Góry do Gorzowa, rozpętała się burza. Oświadczenie wydał nawet prezydent
Janusz Kubicki.
Na portalu społecznościowym Janusz Kubicki zaprotestował przeciwko planowanemu przeniesieniu Izby Skarbowej z Zielonej Góry do Gorzowa. Napisał (
wszystkie cytaty zgodne z oryginałem): "No i zaczęło się. Powolny rozbiór woj. lubuskiego trwa. Planowana przez PiS likwidacja Izby Administracji Skarbowej w ZG i ponowne jej odtworzenie w Gorzowie Wlkp. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd, jak można, łamać wszystko to co legło u podstaw tworzenia naszego województwa??? A gdzie rozum i rozsądek??? A co z ludźmi??? Czy będą mieli prace, mieszkania a co z ich bliskimi??? Czy będzie tak jak kiedyś było z Policją??? Nic w Gorzowie nie było a przeniesiono, tak też chcą zrobić i teraz."
Nie trzeba było długo czekać na odzew. Poseł z Gorzowa
Jarosław Porwich skwitował sytuację słowami:
"W Zielonej Górze wielkie poruszenie związane z decyzją o docelowym usytuowaniu siedziby Izby Administracji Skarbowej w Gorzowie Wlkp. Przypomnę zapominalskim, że reforma administracyjna końca lat 90-tych zakładała, że organy adm. samorządowej będą zlokalizowane w ZG, a adm. rządowej w G. Dzisiaj wracamy jedynie do normalności, efektywności i racjonalności, o których pisałem w listopadowej interpelacji do Ministra Finansów."
Tekst interpelacji z listopada 2016 r. można przeczytać tu:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=50F053F9
Janusz Kubicki nie daje jednak za wygraną. Swoje oświadczenie chce wysłać nawet do "wszystkich świętych", bo - jak uzasadnia- "Trzeba walczyć nie wolno na to pozwolić !!!"
Oto treść Oświadczenia Janusza Kubickiego.
"Młodzież nazywa to przegięciem, w środowiskach lekkce sobie prawo ważących nazywa się to „przekrętem”, natomiast ja muszę zauważyć, że w języku ludzi inteligentnych nie ma słowa, które nie będąc wulgaryzmem właściwie określałoby zamiar Prawa i Sprawiedliwości likwidacji Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze i ponowne jej odtworzenie w Gorzowie Wielkopolskim
Sądzę, iż czas by nazywać rzeczy po imieniu – to nie jest pomysł przeniesienia IAS do innej lokalizacji, to jest pomysł jej likwidacji i odtworzenia w nowym miejscu, z innymi ludźmi.
Obserwując poczynania rządu pani premier już dawno przestałem sobie zadawać pytanie: - po co robi się taką czy inną reorganizację? Bowiem już dawno zauważyłem, że rządząca partia hołduje zasadzie wyrażonej przez jednego z twórców doktryny socjalistycznej: Eduarda Bersteina: „ cel, czymkolwiek jest, jest niczym, ruch jest wszystkim”. Nie chodzi więc o to czy dana instytucja działa sprawnie, czy ludzie w niej zatrudnieni są kompetentni. Ma być „po nowemu”, ma być” po naszemu” „ma być dobrze dla nas”. „Państwo to my i co my wymyślimy jest dobre dla państwa”.
W tym kontekście warto zauważyć, iż w Izbie Administracji Skarbowej w Zielonej Górze pracuje ponad 200 osób. Nie trzeba być wybitnie inteligentnym by wiedzieć, że nie otrzymają oni w Gorzowie mieszkań a ich rodziny pracy, nie trzeba być wybitnie inteligentnym by wiedzieć, iż większość z nich nie zdecyduje się na codzienne dojazdy do Gorzowa, nie trzeba być wybitnie inteligentnym by wiedzieć, iż czeka ich zwolnienie z pracy.
A to oznacza, że w Izbie Administracji Skarbowej w Gorzowie zatrudni się nowych ludzi. Nie trzeba być wybitnie inteligentnym by wiedzieć, że nim nauczą się tego, co już wiedzą ich poprzednicy sporo ludzi zarobi na nielegalnych operacjach gospodarczych. Ale może o to w gruncie rzeczy chodzi.
Moi współpracownicy namawiali mnie bym w tym kontekście poruszył kwestię Umowy Paradyskiej i tego, iż wojewódzka administracja skarbowa na mocy tej umowy miała funkcjonować w Zielonej Górze. Tak się stało i umowy tej dotrzymywali przez lata wszyscy politycy i tu w Województwie Lubuskim i tam w Warszawie. Moi współpracownicy namawiali mnie bym nazwał to złamaniem tej umowy, która legła u podstaw funkcjonowania naszego regionu. Ale nie będę się nad tym rozwodził, ponieważ jak już Polacy wiedzą PiS nie dotrzymuje żadnych umów a takie pojęcia jak demokracja, słuchanie zainteresowanych stron - w tym wypadku również protestujących przeciwko temu pracowników IAS - są obecnej władzy nieznane.
Jako prezydent Miasta Zielona Góra w imieniu moim, pracowników Izby Administracji Skarbowej i mam prawo przypuszczać – również wielu mieszkańców naszego grodu, mogę tylko publicznie zaprotestować przeciw temu – nazwijmy rzecz po imieniu – głupiemu i bezczelnemu pomysłowi.
Mogę też zwrócić się do tych mieszkańców Zielonej Góry, którzy w przyszłości zamierzają głosować na posłów PiS. Szanowni Państwo nawet, jeżeli zamierzacie to zrobić to nie głosujcie na panów Asta, Maternę czy Kurzępę. Oni nic nie mogą, nawet zagwarantować tego, że instytucje od lat będące w południowej części województwa tu pozostaną. Głosujcie od razu na reprezentantów północy województwa, oni przynajmniej uczciwie reprezentują interesy swojego elektoratu i konsekwentnie dążą do zniesienia równowagi będącej podstawą istnienia lubuskiego i zapewnienia hegemoni leżącego na skraju województwa Gorzowa Wielkopolskiego bez względu czy jest to racjonalne, czy nie.
Jako prezydent wyznający wartości demokratyczne i zasady racjonalnego działania zdecydowałem się zwołać Nadzwyczajną Sesję Rady Miasta Zielona Góra celem podjęcia uchwały dotyczącej tej sprawy. Nie wiem, jakie stanowisko zajmie Rada, moje jest jasne i wyraźne:
- Protestuję przeciwko nieuzasadnionemu i nieracjonalnemu pomysłowi likwidacji Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze i będę udzielał wszelkiego technicznego i materialnego wsparcia, w granicach dozwolonych prawem zgodnym z obowiązującą Konstytucją RP pracownikom Izby Administracji Skarbowej w ich walce o utrzymanie tej instytucji w naszym mieście."
A co o Wy tym sądzicie, Czytelnicy?
redakcja
foto Facebook
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>