To już dziesięć lat, od kiedy w Gorzowie działa Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Przy ulicy Dąbrowskiego stoi budynek Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wcześniej znajdowała się tam Szkoła Podstawowa nr 8, po przeniesieniu której obiekt przeszedł gruntowny remont. W tym roku minęła pierwsza dekada jego działalności pod nowym szyldem.

Na 8 września prezes WSA w Gorzowie Jan Grzęda zaprosił - za zgodą prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie Romana Hausera - kilkudziesięciu gości, by uczcić dziesiątą rocznicę istnienia sądu. Został on powołany 13 lipca 2004 r. na mocy rozporządzenia Prezydenta RP (weszło w życie 10 września) i - zanim ostatecznie jego siedzibę przyznano Gorzowowi - stał się elementem rywalizacji z Zieloną Górą. Właśnie mija 10 lat jego istnienia.

- Dziesięć lat to krótki okres. Jak każdy młody organizm, nasz sąd wymaga wielu zabiegów i zaangażowania. Startowaliśmy od zera. Brakowało nam przecież bazy i tradycji. Ale to też było dobre, bo możemy tradycję sami budować. I to spotkanie ma tę tradycję tworzyć - powiedział prezes Grzęda.

Rocznicowe wystąpienie prezes NSA Roman Hauser poświęcił potrzebie i roli sądów administracyjnych, które powstały, by zbliżyć do nich obywatela i by nie musiał on w ważnych sprawach jeździć do innych województw. Podkreślał też potrzebę dążenia do jak najlepszej jakości orzecznictwa.
- Gdy analizuję dokumenty Najwyższego Trybunału Administracyjnego (organ władzy sądowej II RP - dop. red.) widzę, jak bardzo skondensowane było to orzecznictwo. Trzy, cztery strony uzasadnienia, gdy dziś pisze się wielostronicowe elaboraty. Niestety, przez to orzeczenia przestają być komunikatywne - podkreślał prezes.

W czasie swojej obceności w Gorzowie, pochwalił tutejszą jednostkę.
- Miło mi powiedzieć, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie to najlepsza placówka w Polsce, jeśli chodzi o stabilność orzecznictwa. Proszę o zaangażowanie i dalszy wysiłek, by budowanie sądu w minionym dziesięcioleciu nie było procesem zakończonym, ale by pracować tak, jak do tej pory.

Jak rozumieć stabilność orzecznictwa?
- Stabilność orzecznictwa oznacza, że Naczelny Sąd Administracyjny uchyla rocznie około 14 proc. naszych postanowień. To wysoka półka, bo w innych sądach ta wielkość przekracza 20 proc. - wyjaśnił prezes Jan Grzęda.

Hak
Foto Michał Kapuściński

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>