29VII2020.
Rynek Jerzego od lat żyje własnym życiem. Stragany, na których – szczególnie latem – producenci oferują dojrzałe w słońcu owoce i warzywa, a także własne wyroby spożywcze; na których handluje się odzieżą i chemią gospodarczą, oblegane są przez gorzowian, którzy poszukują produktów rodzimych.
Tylko okazjonalnie dzieje się tam coś szczególnego. Najczęściej w okolicach wyborów pojawiają się tam wszelkiej maści politycy, by nakłaniać do głosowania na siebie lub swoje partie. Tym większym zaskoczeniem była dziś obecność dwóch młodych muzyków, którzy umilali czas robiącym zakupy.
Wystarczył saksofon oraz instrument perkusyjny, by zrobiło się przyjemniej.
I choć Gorzów to ani Kraków, ani Warszawa, ani nawet żadna nadmorska miejscowość, w której takie sytuacje spotyka się latem dość często, to obecność muzyków była miłą niespodzianką dla robiących zakupy przy Jerzego.
Co prawda, w koszyku nie było znaczących sum, ale mam nadzieję, że muzyczne zakupy staną się u nas normą. W końcu będzie można przyjść na targ również po strawę duchową.
Hanna Kaup
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>