piątek 29 marca 2024     Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
20 lat pracy można zaprzepaścić w trzy lata
eGorzowska - 6947_iZgPVLItv44vmoXyorlo.jpgRozmowa z prezesem INNEKO grupa kapitałowa Arturem Czyżewskim.

Brałam udział w prezentacji wyników spółki. Dlaczego spadek zysku spółki jest tak drastyczny?
- Pani redaktor, rzecz w tym, że nie jest. Mogło być dużo gorzej. Zatrzymaliśmy nieuzasadnione wydatki na 5 milionów złotych. Zważywszy na okoliczności, to proszę trzymać kciuki, aby nie były konieczne kolejne nowe gorsze prognozy, które nie są spowodowane tym, co dzieje się w naszej spółce, lecz w spółkach córkach. Myślę, że o przyczynę tych problemów warto spytać ich prezesa. Na dzisiejsze problemy pracowaliśmy kilka lat. Bardzo wydajnie.

Spodziewał się pan tej sytuacji?
- Nie… ale szybko zmieniłem zdanie. Bardzo dobitnie mówiłem o tym w ubiegłym roku na sesji rady miejskiej podsumowującej rok wcześniejszy. Nie da się bezkarnie wydać w kilka lat 60 milionów, gdy zarabia się milion. Moje słowa wywołały wtedy duży sprzeciw. Mówiono, że to najlepsza spółka miasta, pisano, że to szwajcarski zegarek. Odpisałem, że pora zdjąć różowe okulary. Trudno jednak zakochanym wytłumaczyć, że wybranka ma sporą nadwagę i zapewne grozi jej zawał. Niestety, banki - oceniające wtedy sytuację ZUO - nie podzielały wizji zakochanych. Spółce prowadzonej przez pana Wróblewskiego zablokowano nowy potrzebny kredyt, a istniejące przekazano do warszawskiego departamentu kredytów trudnych. W konsekwencji zażądano także dla naszych kredytów dodatkowych zabezpieczeń. Zaskoczeni mogli być tylko zakochani, ale mam wrażenie, że Gorzów jest miastem romantyków i zaskoczonych jest wielu.

We wtorek na antenie Radia Gorzów wiceprzewodniczący rady miasta Jan Kaczanowski domagał się (cytuję): "bardziej szczegółowej informacji od nowego kierownictwa, które już jest od kilku miesięcy, dlaczego akurat jest taki stan, jaki jest, jakie są tego praprzyczyny"? Nie informuje pan radnych o tym, co dzieje się w spółce?
- Słuchałem wywiadu. Krótko powiedziałbym: gdy rozum śpi, tam rodzą się demony. To jednak jasne, że radni nie wiedzą, co się dzieje w spółce, bo mówią to - o ironio - dokładnie dzień po tym, jak odbyło się cokwartalne spotkanie dla radnych przedstawiające sytuację. Tyle że ich tam nie było! To skąd mogą wiedzieć? Mimo że dostali imienne zaproszenia 14 czerwca, mimo że spotkania odbywają się co kwartał i od mojego pojawienia się odbyło się ich już pięć. Ktoś z radnych jednak był. Jedyną uczestniczką pośród radnych wszystkich spotkań jest pani Marta Bejnar-Bejnarowicz. Myślę, że spokojnie może uchodzić za eksperta w tematyce problemów ZUO. Warto właśnie ją spytać o zdanie. Sprawę zna też szczegółowo rada nadzorcza i właściwi prezydenci oraz co najmniej trzech dziennikarzy, którzy byli na ostatnim spotkaniu. Przecież owe głosy radnych nie miałyby miejsca, gdyby nie moje informacje z wczoraj. To nie ich czujność, lecz nasza dbałość o informowanie sprawiły, że przypomnieli sobie o spółce. Radnym warto przypomnieć, że - cytując gorzowskiego klasyka - „ZUO to nie sklepik pana Kazia” i warto się tą spółką interesować. Tym bardziej, że informację przekazujemy otwarcie i na bieżąco. Zainicjowałem cokwartalne spotkania z radnymi właśnie po fali krytyki z końca ubiegłego roku o braku informacji. I co? Informacja jest, tylko nikt jej nie słucha. Jak rozumiem, dane ekonomiczne naszego „sklepiku” są mniej ciekawe niż popołudniowy wypad do Mac Donalda.

W tej samej rozmowie przewodniczący Robert Surowiec niepokoi się samymi złymi komunikatami napływającymi ze spółki od początku kadencji i twierdzi, że (cytuję): "czas najwyższy wytyczyć sobie ścieżkę wyjścia z tej sytuacji (...) i jeśli jest kilka spółek (...) jeśli one powstały i one są, powinniśmy wiedzieć, co ZUO chce z tymi spółkami zrobić. Bo to mi trochę wygląda na taką przeinwestowaną grupę kapitałową, którą sponsorują mieszkańcy wyższymi opłatami za śmieci". Jest jakaś wytyczona ścieżka wyjścia ze złej sytuacji?
- Przewodniczącego również zachęcam, aby nie wstydził się przychodzić na nasze spotkania, na przykład wraz z prezydentem Marcinkiewiczem. Bo z magistratu obok pani Bejnarowicz obecny jest zawsze wiceprezydent. Tyle że akurat on by nie musiał, bo tak jak prezydent i Rada Nadzorcza wie to wszystko z innych spotkań. Plan jest wytyczony, a nawet zatwierdzony. Spółka musi odzyskać stabilność finansową. W tym celu będzie zrzucać zbędne kilogramy. Co to znaczy? Między innymi sprzedaż spółek, które nadają się do sprzedaży i rezygnację z nierentownych działań. Niestety, tylko z tych, z których możemy zrezygnować, bo niefortunnie poprzednicy zawarli szereg umów wieloletnich. Są i takie na 30 lat, których nie da się wypowiedzieć. Policzmy, ile wtedy będziemy mieli lat...? No właśnie, tak długo będą ciążyły na ZUO.

Po spotkaniu w sprawie bilansu II kwartału, pojawił się również głos Mariusza Domaradzkiego (cytuję): "istnieje duże prawdopodobieństwo chęci rozmontowania byłego ZUO". Co pan na to?
- Kiedy w sierpniu wsiadłem do „flagowego gorzowskiego okrętu”, za jaki było uznawane ZUO, szybko wskazałem w raporcie dziury w burtach i poszyciu (warto poczytać wyniki audytu… były zresztą prezentowane na jednym ze spotkań). Niektórzy tych dziur nie widzieli. Niektórzy nie chcą zobaczyć do dziś. Załoga, na szczęście, szybko zrozumiała sytuację i zabraliśmy się do zatykania dziur i wylewania wody. A pracować trzeba było szybko, bo nasze spółki córki wybiły nam kolejne dziury. Dziś niezbyt świadomi obserwatorzy, widząc kołyszącą się od pracy łajbę, wołają: „chcecie wywalić statek?” Nie, ratujemy go! Mam bardzo dobry zespół, który pracuje z dużym poświęceniem nie tylko w godzinach pracy. Cenię to tym bardziej, że nie jestem w stanie tego obecnie w żaden sposób wynagrodzić pieniężnie, a jedynie pokazując, że możemy z trudnej sytuacji wyjść. Załoga to rozumie. A reszta? Niech śni swój sen o potędze.

15 sierpnia minie rok od objęcia przez pana funkcji prezesa spółki. Jak pan ocenia ten czas?

- Minął błyskawicznie. Zastałem spółkę „ciężko ranną” i trzeba było ją reanimować prawie natychmiast. Początkowo szło trudno, bo nikt nie wierzył, że jest problem. Na szczęście, pracownicy szybko zrozumieli liczby i to, że żartów nie ma. 20 lat pracy można zaprzepaścić w trzy lata i to nieodwracalnie. Tak jak niegdyś naiwni lokowali oszczędności życia w marzenia o Amber Gold, tak ZUO pochłaniała i wydawała pieniądze unijne, wierząc, że każda innowacja przyniesie profit. Z podobnym skutkiem. Po tych dziesięciu miesiącach jesteśmy zgranym zespołem, który wie, co ma robić i jak. Dziękuję im, że nie wycofali się, widząc piętrzące się trudności. Nigdy im tego nie powiem, ale jestem dumny, widząc to, jak angażują się w zadania, podsuwają własne pomysły, zagryzają zęby i idą naprzód.

Jaką widzi pan przyszłość dla INNEKO?
- Nie taką złą jakby wyglądało. Co prawda, przed nami jeszcze kilka wysokich wybojów, ale wiemy o nich. Nawet radni by wiedzieli, gdyby słuchali. Musimy z majątku uwolnić około dziesięć milionów złotych. Te pieniądze pozwolą nam wrócić do szybkiego rozwoju. Jak się zastanowić, to kwota maleńka w porównaniu do skali dotychczasowych wydatków. To zajmie do dwóch lat. Potem spółka wróci do gry w czołówce peletonu.

Dziękuję.

Tekst i foto Hanna Kaup


22 czerwca 2016 08:54, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


"A reszta? Niech śni swój sen o potędze." - kolejna odpowiedź w stylu ... niech sobie Domaradzki pogada. OK.. pożyjemy zobaczymy. Nie twierdzę, że mam rację. Proszę tylko Panie Prezesie aby przekazać dokładne informacje odnośnie firmy RECUPYL i jej wskaźnika rentowności. Czy taką firmę wystawia się na sprzedaż... ALE konkretnie cyferki poprosimy.

Mariusz Domaradzki, 23.06.2016, 21:29, 188.146.134.224 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich. W czwartek (28 marca), na ... <czytaj dalej>
Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ... <czytaj dalej>
Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ... <czytaj dalej>
Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Cooler" Mirosław Uller

ul. Kazimierza Wielkiego 110 lok. 5, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 15 42
branża: Kurierskie usługi <czytaj dalej>
"Seguro" Ruben Caturow

ul. Zubrzyckiego 4 a m. 13, Gorzów Wlkp.
tel. 503 421 777
branża: Finansowanie, kredyty <czytaj dalej>

Teraz Teatr
Orędzie Jona Fossego na Międzynarodowy Dzień Teatru 2024 pt. "Sztuka ... <czytaj dalej>
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: ... <czytaj dalej>
Pisankowy zawrót głowy
Konkurs pisankarski organizowany przez Muzeum Lubuskie w Gorzowie Wlkp. należy ... <czytaj dalej>
Wykonujesz zawód medyczny? Musisz się zarejestrować
Pół roku, licząc od 26 marca, mają na rejestrację w ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0984.jpg
admin ego:
Szkoła wymaga zmian
Jak dobrze, że nie jesteśmy maturzystami. Pisze do mnie nauczycielka akademicka, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Duńska wiosna z historią i nami w tle
Duńska wiosna wygląda na onieśmieloną, albo nie do końca jeszcze ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_4788:
Ci radni są do d..y wszyscy <czytaj dalej>
Anonim_4788:
Słusznie odjęto punkty. Cyjanek to nie morfina. Pisać o czymś czego się nie wi to zwymyślanie i brak wiedzy więc punkty jak najbardziej uzasadn <czytaj dalej>
Anonim_2329:
Zgadzam sie z oceną radnych.. Jestem emerytem, ale takiego bałąganu nie było, takiego tumiwisizmu. Ci radni powinni się wstydzic, że nie pilnowa <czytaj dalej>
FFFF:
Czy Ci bezRadni nie widzieli, nie chcieli widzieć jakości prac w centrum, parku Róż, dmuchania biurokracji w Urzedzie i spółkach, przedłużanyc <czytaj dalej>
Anonim_4777:
Wszyscy ci kandydaci......porownywac nazwiska, KRS i z własnych źródeł. To jest skok na kasę, dlatego głosujmy na .....niewidocznych. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej