„Mamy logo 760-lecia” – chwali się Miasto w komunikacie przesłanym do mediów. Czy to rzeczywiście chwała, czy kolejny samobój? Aż chciałoby się zapytać: Co się dzieje w tym urzędzie wojewódzkiego miasta i kto tam wymyśla takie zabawy? O to, kto za to płaci, nie zapytam, bo wiem.

O tym, że Urząd Miasta uznał za zasadne stworzenie logo obchodów 760-lecia miasta (podkreślam: siedemset sześćdziesięciolecia, bo pewne medium podało, że 750-lecia, powtarzając ten błąd nie tylko na swoim portalu, ale na najważniejszym społecznym komunikatorze), dowiedzieli się ci, którzy zaglądają na Facebook. Inni musieli przyjąć tę wieść nie dalej jak 6 lutego, gdy UM wydał oficjalny komunikat.

Powtórzę pytanie: Nie wiem, co dzieje się w tym urzędzie wojewódzkiego miasta, ale komunikacja od początku pozostawia wiele do życzenia. To, co powinno nawet z wyprzedzeniem ujrzeć światło dzienne, skrywane jest „za koszulą”, a potem wybucha jak mina, nie tylko robiąc wiele huku, ale zostawiając po sobie przykre konsekwencje.

Tak było choćby z „odświeżeniem” marki, tak stało się znów z logo 760-lecia miasta. Początek lipca ma być świętem wszystkich gorzowian i z tego powodu Miasto uznało za konieczne rozpisanie konkursu. Dlaczego dopiero teraz? Dlaczego – jeśli logo ma obowiązywać do końca roku 2017 - nie działa od 1 stycznia? Jak tę ideę logicznie wytłumaczyć? Bez podkreślenia swoistego dyletanctwa odpowiedzialnych za całość wydarzenia się nie da.

Dlaczego konkurs przeprowadzono na Facebooku?
Tu już słowną ekwilibrystyką wykazała się niedawno nominowana dyrektorką wydziału promocji i informacji Marta Liberkowska (cytuję): „Wybór logo święta miasta w formie zabawy na portalu społecznościowym jest odpowiedzią na ogromne zainteresowanie działaniami Urzędu Miasta na FB oraz dobry kontakt z mieszkańcami właśnie poprzez portal. Oddaliśmy głos w sprawie logo 760-lecia Gorzowa tej części mieszkańców, którzy obserwują i komentują działania UM na FB na bieżąco. Ostatecznie jednak decyzja o wyborze logo należała do zespołu roboczego ds. obchodów Jubileuszu Miasta, dlatego między innymi docelowo logo ma formę zmienioną, dzięki uwagom jednego z mieszkańców.”

Nie skomentuję owego kuriozalnego wpisu. Już w czasie trwania tego ograniczonego bądź co bądź głosowania, padły zarzuty wobec jawnej dyskryminacji tych, którzy Facebooka nie mają albo zaglądają tam rzadko. Niestety, bez echa. To znaczy, bez jakiegoś logicznego echa. Teraz pojawiła się cytowana wyżej argumentacja. Ręce opadają. O tym, że można dać szansę wszystkim, znów ktoś nie pomyślał. Może to i bzdura, ale jak się tak nieco zatrzymać przy tej myśli o szansie, to aż się coś w środku gotuje z oburzenia, że ktoś po prostu idzie na łatwiznę.

A może chodziło o czas? Może to reakcja na obudzenie z palcem w nocniku, bo przecież to logo powinno powstać w zeszłym roku, a jak nadgonić to, co nie wróci? Jak zrobić coś natychmiast? Facebook sprawę załatwia? Według mnie nie i dlatego uważam, że to kolejny samobój Urzędu Miasta.

O wybranym logo można wiele powiedzieć. Z pewnością to, że cudem nie jest, ale za to na pewno kolejnym strzałem w „odświeżoną” markę (przypomnę, zapłaciliśmy za nią 150 tys. zł). Kolorystyka zdecydowanie nawiązuje do „przystani”. I co teraz z tym całym miszmaszem zrobić? Jak połączyć Gorzów Przystań z Fsamrazem i dodać do tego nowe logo na 760-lecie to wychodzi… rozwolnienie, a to oznacza zatrucie organizmu. Jedyne lekarstwo? Wszyscy je znają.

Jeszcze słowo o tym, czego nie widzieli szczęśliwi niebywalcy Facebooka. Urząd Miasta napisał w komunikacie, że konkurs miał swoje etapy. Do finału zaproszono trzech autorów. Ich danych nie znam. Ale propozycje, które można było oglądać na FB, były… żenujące. Nie ma potrzeby cytować komentarzy. Podzielały moją opinię.

Za długich tekstów dziś nie czytamy, więc dość uwag. Całość trzeba skwitować nawiązaniem do popularnego acz kontrowersyjnego polityka: Nie o takie logo nam chodziło.

Hanna Kaup
Redaktor naczelna/wydawca

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP

W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>

Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim

Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

budowa jednostki wojskowej w gorzowie
<czytaj dalej>

ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę

cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe <czytaj dalej>

Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>

"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>

Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>