piątek 19 kwietnia 2024     Adolf, Leon, Tymon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Wszystko przez nienawiść
Czy William Shakespeare wyobrażał sobie, że jego dramat „Romeo i Julia” będzie kiedyś muzycznym widowiskiem? Czy zgodziłby się na zastąpienie dialogu piosenkami i tańcem?
Czy poznałby swoje dzieło, siedząc na widowni Teatru im. J. Osterwy w Gorzowie?

Myślę, że dla nas, ludzi XXI wieku ważniejsze są odpowiedzi na inne pytania:

Czy realizatorom udało się stworzyć przedstawienie, które zatrzymuje uwagę widza, wychowanego – w większości – na kulturze obrazu, nie słowa?
Czy temat, bądź co bądź dotykający archaicznych wartości – nie chodzi tu tylko o samą miłość, ale np. o małżeństwo jako święty związek – dotrze do odbiorcy wkraczającego dziś w dorosłe życie?
Czy wychodząc z teatru, ten odbiorca nie powie: „Było fajnie” i nie wyniesie żadnej refleksji?

Realizacja „Romea i Julii” w reżyserii Cezarego Domagały z muzyką Pawła Steczka, scenografią Ireneusza Domagały i choreografią Dariusza Lewandowskiego mnie przekonuje, bo wykorzystuje wszelkie elementy sztuki teatralnej, która naśladując życie, niesie refleksję o nim (celowo nie piszę „oczyszczenie”).

Realizacja Romea i Julii”, której premiera odbyła się w gorzowskim teatrze 26 stycznia, zatrzymuje uwagę widza od pierwszej chwili, ponieważ wymaga od aktorów pokazania nie tylko prawdy o człowieku – choćby w przekonującym wykonaniu piosenki o nienawiści – ale też sprawności wokalno-tanecznych i to wszystko widzowi daje. Dwie godziny w teatrze spędzone z historią tragicznej miłości kochanków z Werony to dwie godziny, z których reżyser nie zmarnował ani minuty. Co ważne – w teatrze wykorzystał także loże, proscenium, a także przestrzeń obok widowni. Oddał ją we władanie głównie Przeznaczenia. Tę postać, której nie ma w dramacie, przejmująco odegrała Karolina Miłkowska-Prorok, wchodząc w życie bohaterów w tak niespodziewanych momentach, w jakich pojawia się ono w życiu każdego z nas. To świetny zamysł reżyserski, dzięki któremu refleksja spada na widza nieoczekiwanie już w trakcie przedstawienia.

A ono, od początku do końca jest dynamiczne, barwne, pełne różnorodnie emocjonalnych obrazów, którym towarzyszą zebrane w jedno i pojawiające się jak ciarki na ciele odczucia: niepokoju, zachwytu, lęku, zdenerwowania, sympatii, złości. Wszystko wsparte takim układem choreograficznym, który – jak powiedział Dariusz Lewandowski – jest nie tylko tłem czy dodatkiem do wydarzeń. Ten układ mówi bez słów, wplatając się w rzeczywistość rozgrywaną w dramacie. W II akcie zostaje pięknie zrealizowany w scenie śmiertelnej bójki między Tybaltem i Merkucio, a potem Tybaltem i Romeo. To, co dzieje się w dramacie w górnych partiach scenografii, tańczą tancerze na dole przed widownią. Ta scena dowodzi, jak pięknie można mówić za pomocą choreografii, jakie sfery ludzkiego odczuwania obudzić tańcem. Rola więc grupy młodych tancerzy jest w widowisku Cezarego Domagały niekwestionowana. Widać, że nad każdym gestem, każdym krokiem, każdym ruchem czuwali trzej realizatorzy, dokładnie rozumiejący rolę słowa, muzyki i tańca w teatrze.

A gorzowscy aktorzy pokazali, na co ich stać. I wydobycie z nich najlepszych pokładów artystycznych umiejętności to też rola i zasługa reżysera. W widowisku „Romeo i Julia” nie ma słabych postaci. Jan Mierzyński i Adrianna Góralska to prawdziwie zakochani Romeo i Julia. Kiedy on słucha jej śpiewu, choć w cieniu nocy, to widać, jak bardzo ją kocha. Kiedy ona tuli się do ukochanego, widać, że zrobi dla niego wszystko. Wybór więc do głównych ról aktorów absolutnie trafiony.
Jak zawsze, rewelacyjna w kreowaniu swoich postaci jest Marzena Wieczorek. Za taką Nianią, jaką pokazała w dramacie, rzeczywiście można nosić wachlarz (tak napisała na Facebooku Katarzyna Radkiewicz). Na osobne odnotowanie zasługuje ojciec Julii Artur Nełkowski. I tu znów słowa uznania dla reżysera, który powściągnął zbytnią ekspresję aktora i pokazał, jak stworzyć postać zasadniczego i nieustępliwego mężczyzny. Interesujący jest – występujący gościnnie w roli Merkucja – Wojciech Jaworski i tajemniczy Cezary Żołyński jako Parys.

Wszystkim należą się wielkie brawa, ale zachwyty nad realizacją powinny być uzupełnione właściwą tematowi Shakespeare'a refleksją, bo to, co ujrzeliśmy na scenie, to dramat nienawiści, która nie tylko w czasach elżbietańskich prowadziła do tragedii. Nienawiść, która od zawsze toczy ludzkie serca, zawsze jest sprawcą wszelkiego zła. O tym trzeba mówić z młodzieżą na lekcjach, o tym trzeba dyskutować po obejrzeniu „Romea i Julii” w Teatrze im. J. Osterwy w Gorzowie.

A na przedstawienie w reżyserii Cezarego Domagały powinni pójść wszyscy, nawet ci, którym teatr jest nie po drodze. Gdyby to była realizacja kinowa, jej reklamy już by atakowały całą Polskę w każdym programie TV. A ponieważ tak nie jest, my sami nieśmy zachętę do wszystkich, których spotkamy. Może dzięki temu na gorzowskiej widowni zasiądzie kiedyś nie tyle sam Shakespeare, ale jacyś nieszczęśliwi kochankowie czy śmiertelnie zwaśnieni sąsiedzi. I może ich losy nie będą tak tragiczne...

Hanna Kaup
Foto Ewa Kunicka



wszystko przez nienawisc, zdjęcie 1/5

wszystko przez nienawisc, zdjęcie 2/5

wszystko przez nienawisc, zdjęcie 3/5

wszystko przez nienawisc, zdjęcie 4/5

wszystko przez nienawisc, zdjęcie 5/5


6 lutego 2013 10:12, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Gomot" Halina Lisowska

ul. Piłsudskiego 46 E, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 98 57
branża: Samochody - części, akcesoria - detal <czytaj dalej>
"Makarewicz" Biuro Rachunkowe

ul. Czereśniowa 6 pok. 330, Gorzów Wlkp.
tel. 95 737 98 55
branża: Biura - rachunkowe <czytaj dalej>
Kluk Karolina Usługi Krawieckie

ul. Pocztowa 6, Gorzów Wlkp.
tel. 600 009 018
branża: Krawieckie usługi <czytaj dalej>

Ostatnie 100 dni mojego życia
Poznajcie Piotrka, wrażliwego, dobrego, ambitnego i z pozoru uśmiechniętego faceta ... <czytaj dalej>
Marta Bejnar-Bejnarowicz wkrótce nie radna
Najaktywniejsza radna Rady Miasta Gorzowa Marta Bejnar-Bejnarowicz przyjmuje stanowisko architekta ... <czytaj dalej>
Koniec blokowania S3 na węźle Myślibórz
Rolnicy blokujący trasę S3 nie dostali zgody na przedłużenie protestu. Tydzień ... <czytaj dalej>
W tym roku gruszka
Miasto Gorzów ogłosiło nabór do kolejnego Nocnego Szlaku Kulinarnego. Zaprasza ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 18a.jpg
admin ego:
Dzień Ochrony Zabytków
Z okazji przypadającego dzisiaj Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków przypominamy, że ... <czytaj dalej>
admin ego:
W Jaskini Zbójeckiej
A dziś zabieramy Was do Łagowa, ściślej – do Jaskini ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_8372:
budowa jednostki wojskowej w gorzowie
<czytaj dalej>
Anonim_8372:
ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę

cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe <czytaj dalej>
Maria :
Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej